Dziewczyny powiedzcie mi jak sprawa wygląda z Waszymi zachciankami i smakami? Potem dopasujemy to sobie do płci chociaż to raczej nie ma nic do rzeczy. W pierwszej ciąży (zaszłam w maju) całe lato...
rozwiń
Dziewczyny powiedzcie mi jak sprawa wygląda z Waszymi zachciankami i smakami? Potem dopasujemy to sobie do płci chociaż to raczej nie ma nic do rzeczy. W pierwszej ciąży (zaszłam w maju) całe lato żyłam na owocach, głównie jabłka, w ogóle nie miałam chęci na słodycze, wyglądałam promiennie i urodziła się dziewczynka. Teraz z racji mdłości jadłam głównie kanapki z serem i obiady koniecznie z mięsem, odrzucało mnie od słodkiego i wędlin. Po ustąpieniu mdłości odeszła mi chęć na ser i znów mam fazę na owoce, ale poza sezonem nie ma szału... Jak tam z Wami?
zobacz wątek