Odpowiadasz na:

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 23*

My już też po chrzcinach. Niedawno wróciliśmy do domku. Było fajnie, Helenka grzeczna i w kościele i później na imprezie. A tak się bałam, bo wczoraj na naukach płakała... Dzisiaj za to grzeczna... rozwiń

My już też po chrzcinach. Niedawno wróciliśmy do domku. Było fajnie, Helenka grzeczna i w kościele i później na imprezie. A tak się bałam, bo wczoraj na naukach płakała... Dzisiaj za to grzeczna jak Aniołek :) Przy polewaniu wodą Ksiądz stwierdził, że zachowuje się idealnie. Choć większość mszy przespała, to najważniejsze momenty była obudzona i zaciekawiona.
Ale dobrze, że już mamy to za sobą, bo zmęczona jestem.