Odpowiadasz na:

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 23*

Niria - ja ściągam w najdłuższej przerwie nocnej. Stachu śpi zazwyczaj 20-4 i ja koło 23 się ściągam. Pomiędzy karmieniami dziennymi próbowałam ale w moim przypadku ani nie naciągnęłam na pełny... rozwiń

Niria - ja ściągam w najdłuższej przerwie nocnej. Stachu śpi zazwyczaj 20-4 i ja koło 23 się ściągam. Pomiędzy karmieniami dziennymi próbowałam ale w moim przypadku ani nie naciągnęłam na pełny posiłek, ani przy następnym karmieniu nie miałam wystarczająco więc bez sensu.

A kryzysy laktacyjne się zdarzają...ja jestem właśnie po drugim. U mnie trwało to na razie w obu przypadkach ok. 24 godzin i częste przystawianie (co półtorej godziny - zresztą Stach sam tak wołał) załatwiło sprawę, choć po tej dobie, a bylo to w sobotę - czułam się jak dojarka na skraju załamania nerwowego.

A co do odstawiania to też nie wiem jak to zrobić. Zaplanowalam, że będę karmić pół roku, ale co potem. Ile dać sobie czasu na odstawienie...I czy przeciąć to szybko czy stopniowo....nie wiem nie wiem...

zobacz wątek
14 lat temu
margos99

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry