U mnie 1 partia ubranek właśnie się kończy prać. Na szczęście większość dostałam w darach świeżo uprane i elegancko uprasowane, więc tylko przełożę do komody.
Jutro pakowano torby :) Tym...
rozwiń
U mnie 1 partia ubranek właśnie się kończy prać. Na szczęście większość dostałam w darach świeżo uprane i elegancko uprasowane, więc tylko przełożę do komody.
Jutro pakowano torby :) Tym razem mam szybkoschnący ręcznik i zamiast szlafroka biorę taką narzutkę co w niej pomykam na co dzień, więc z 1/2 miejsca mam zaoszczędzone na wstępie.
Mężowi to jeszcze nie będę tłumaczyć co i jak bo 100 razy zdąży do listopada zapomnieć :).
zobacz wątek