Odpowiadasz na:

Ja z kolei 50/56. Moje dziewczyny w 56 pływały. Dopiero jak się podtuczyły na maminym cycku to zakładałam im 56. Może Franek urodzi się troszkę większy. Ja też powoli zaczynam ogarniać ciuszki.... rozwiń

Ja z kolei 50/56. Moje dziewczyny w 56 pływały. Dopiero jak się podtuczyły na maminym cycku to zakładałam im 56. Może Franek urodzi się troszkę większy. Ja też powoli zaczynam ogarniać ciuszki. Napewno muszę dokupić jeszcze kombinezon zimowy i parę pajacyków a no i apteczne rzeczy.
U mnie te skurcze przepowiadające pojawiły się dopiero parę dni przed porodem.
Ostatnio miałam słabsze dni, chyba hormony mi szaleją. Chodziłam jakaś podłamana, płakać mi się chciało i mąż strasznie działał mi na nerwy (choć był grzeczny:). Dzisiaj na poprawę humoru poszłam do fryzjera oraz kosmetyczki i odrazu mi się humor poprawił.
Jutro moja Zuza ma pasowanie na ucznia i biedactwo się stresuje, że się spóźni:)

zobacz wątek
6 lat temu
~Dziobus

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry