Ja dziś wykonałam milowy krok i zadzwoniłam do położnej :) w przyszłym tyg się spotkamy wypełnić te wszystkie papierki.
Teraz jeszcze tylko fryzjer jutro, we wtorek sesja z brzuszkiem, coby...
rozwiń
Ja dziś wykonałam milowy krok i zadzwoniłam do położnej :) w przyszłym tyg się spotkamy wypełnić te wszystkie papierki.
Teraz jeszcze tylko fryzjer jutro, we wtorek sesja z brzuszkiem, coby mieć chociaż 1 ładne zdjęcie w ciąży i w środę po wizycie u lekarza już w sumie idę leżeć brzuchem do góry ;) i czekać na poród.
Próbowałam córkę trochę namówić do przekręcenia się, ale jedyne co mi się udało osiągnąć, to to, że ma głowę z lewej a nie z prawej strony moich żeber -także totalny fail :) Także zapowiada się, że Święto Niepodległości w tym roku spędzimy już we 4 :)
zobacz wątek