Kejt, trzymam kciuki:) Ja też Ci zazdroszczę.
W przyszły piątek, mam wizytę u swojej ginekolog i będę miała pobierany wymaz na paciorkowca.
Kurcze został mi jeszcze miesiąc do terminu...
rozwiń
Kejt, trzymam kciuki:) Ja też Ci zazdroszczę.
W przyszły piątek, mam wizytę u swojej ginekolog i będę miała pobierany wymaz na paciorkowca.
Kurcze został mi jeszcze miesiąc do terminu a brzuch mam taki bardzo napięty i duży. Mam wrażenie, że mój synek nie ma tam już miejsca a tak naprawdę jeszcze będzie przybierał.
zobacz wątek