Odpowiadasz na:

Cześć dziewczyny :)
ja już też jestem na zwolnieniu. Lekarz powiedział że nie ma opcji żebym z takimi bólami brzucha pracowała. W dodatku powróciły mdłości i wymioty:( także generalnie u... rozwiń

Cześć dziewczyny :)
ja już też jestem na zwolnieniu. Lekarz powiedział że nie ma opcji żebym z takimi bólami brzucha pracowała. W dodatku powróciły mdłości i wymioty:( także generalnie u mnie ciągle jest słabo :(
naszczescie synek rośnie jak na drożdżach i zapowiada się ze będzie duuuzym chłopakiem. Lekarz nawet pytał czy jest tendencja do dużych dzieci w rodzinie ale nie do końca umiałam mu powiedzieć, choć ja byłam "normalna"... ale po zebranym wywiadzie rodzinnym okazalo się że takie dziecko 4-5 kg to normalka... I trochę jestem przerażona :p a jeśli chodzi o moją wagę to w koncu przybyło mi uwaga... Aż 400g z czego samo dziecko waży już 200...a do wagi sprzed ciąży brakuje mi 2kg.
Wyniki krwi i moczu poszły mi bardzo w dół. W szyjce macicy mam bakterie (miałam je tuż przed ciążą i nie zdążyłam ich wyleczyć) i jestem na antybiotyku. Szyjka od poprzednjej wizyty skróci mi się prawie o 1cm! Ale naszczescie jeszcze jestem w normie, mam nadzieję że jak teraz będę w domu odpoczywać to już nie będzie się tak skracac.
Co do niskiego łożyska mój gin mówił mi że to nie najlepiej bo grozi wcześniejszym porodem itd, i zrozumiałam że to się właśnie często kończy lozyskiem przodujacym a wtedy chyba obowiązkowo cc? Tak cos kojarzę bo on zawsze sprawdza i mi podkresla że u mnie jest wysoko na tylnej ścianie i to ok bo czasem są właśnie nisko I wtedy jest tak i tak.

Ściskam Was dziewczyny i pozdrawiam Wasze rosnące brzuszki ;)

zobacz wątek
6 lat temu
Kasiulaaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry