Widok

Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 7

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Zapraszam do nowego wątku:

*MARZEC*

Mamulka - 02.03 /synek/ szpital Zaspa
szuwarkowa80 - 02.03 /synek/ szpital Zaspa
Mara_Jade - 02.03 /córeczka/ szpital Redłowo
Marie - 03.03
Anecus - 04.03 /córcia/
Nefele - 10.03 /synek/ szpital zaspa
Skarabeusz - 13.03
Hania - 14.03/synek/Szpital Kliniczna
Aniuleczka25 - 15.03 / synuś /szpital Wojewódzki
szaga - 15.03 / synek
AsiaDK - 19.03 / córeczka/ szpital Redłowo
Aga007 - 19.03/ córeczka/ szpital wojewódzki
13maggie - 19.03
AsiaczeK_S_88 - 20.03/ synek Tomek/ szpital Redłowo
Yooki - 23.03/ synek Szymon/ szpital Wejherowo
Madzia i Krzyś-25.03/synek?/szpital wejherowo
BOYorGIRL- 27.03
Karolkarumia- 30,03 / córeczka Weronika / Szpital Redłowo
MamaDawidka - 30.03 /synek Dawid/ Szpital Redłowo

*KWIECIEŃ*

d@nte - 04.04
Bombelkowa - 7.04/ synek Bartosz / Szpital Redłowo
Tesula - 14.04/ córeczka
mamaalanka- 15.04 /coreczka/Szpital kliniczna
kapiszonka19767-15.04/ synuś
M&ms - 16.04
micasia- 17.04 / syneczek/ szpital Zaspa
Aska84 - 21.04 / synek/Szpital kliniczna
Rona - 26.04/ córeczka Zuzia
Aquss - 27.04 / synek Tymon /szpital zaspa
Rayfall- 30.04/ synuś Antoś
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzień dobry :)
zapuściłam się wczoraj na zakupy i kupiłam aż paczkę pampersów :D
a czas goni...
muszę w końcu powyciągać najmniejsze ubranka do prania i zrobić listę co mi potrzeba do szpitala
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam w nowym watku:)

Jesli chodzi o Kliniczna to na pewno nie trzeba miec druku bo dzwonilam.Mi to na reke,bo ja juz drukow nie dostaje,a nie chce mi sie do ksiegowej jechac.

Asiaczek,to faktycznie zaszalalas na zakupach:))
Ja nauczona poprzednim wczesniejszym porodem dokupuje juz ostatnie pitoly. Niech lezy juz w domu:)

Mi sie dzis snilo,ze mala mi wypadla z brzucha,przez pepek:) probowalam ja wcisnac do srodka bo to bylo przed 18 marca! A ona juz nie chciala! Ale bylam zalamana:) dobrze ze to tylko sen.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ostatnio byłam u lekarza i w systemie wyskoczyło,że nie jestem ubezpieczona,musiałam wypisać deklaracje i Pani w rejestracji powiedziała żebym do ZUS-u zadzwoniła wyjaśnić sprawę bo Oni tam mają straszny bałagan -nie kazała mi donosić żadnego zaświadczenia.Pojechałam do ZUS-u i okazało się,że coś było nie tak z moja deklaracja,mąż zadzwonił do księgowej i ta powiedziała,ze sprawę załatwi ale zanim ZUS zaktualizuje moje ubezpieczenie może minąć parę dni.Dwa dni później znowu byłam u tego samego lekarza i znowu wypisywałam deklaracje,Pani w rejestracji nawet nie zapytała czy załatwiłam w ZUS-ie sprawę.Ale teraz już jest wszystko ok bo jak byłam u ginekologa to system wyświetlił,że jestem ubezpieczona-ale żadnych druków donosić nie musiałam.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamaalanka, teraz takie sny będą częstsze :) Mnie przeraża to, że jak już śnię, to strasznie realistyczne rzeczy, jak się budzę to czasem muszę chwile pomyśleć, czy to się zdarzyło naprawdę :)
Skurcze mi przeszły, na szczęście, po godzinnej kąpieli w ciepłej wodzie (wiem, że niezdrowo). Weszłam do wanny i taaaaaka ulga, że nie chciałam z niej wychodzić.
Włączył mi się już instynkt wicia gniazda, chodzę i sprzątam... a że jestem bałaganiarą ( po wierzchu sprzątnięte, w szufladzie milion papierów sprzed kilku lat)... to, no.. :) jest co robić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
melduję się w nowym wątku
dziewczyny czy Pampers premium care są dobre, lub lepsze od zwykłych niebieskich? Bo ja zawsze tylko te niebieskie kupowałam i nie wiem a znalazłam taką ofertę na mydeal

http://www.mydeal.pl/caly_kraj-pieluszki_pampers_premium_care-12168.html
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wlasnie tez sie zastanawialam nad ta oferta,a nie uzywalam tych pieluch.Bo cena chyba dobra,chociaz w promocji niebieskie mozna kupic tez za 40zl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a te otulaczki motherhood,ma ktos? bo tak sie zastanawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te pieluchy zdecydowanie się opłaca wziąć po tej cenie. Są moim zdaniem ciut lepsze od sleeep&play (te zielono-niebieskie), a zazwyczaj droższe o 50%.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam paczkę 2 chyba tych premium care i nie lubiłam ich, bo mają taką siateczkę, która się przyklejała do pupy :/

sleep&play są pomarańczowe niebieskie czy zielone i nie mają rozciągliwych boków, najgorsze z możliwych :)

zwykłe niebiesko zielone ( 1 i 2 żółto zielone) są teraz w auchan, kupiłam paczkę 2 80szt i 3 70 szt za 37zł chyba

mi na mydeal pokazuje, że już są wyprzedane...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My się też meldujemy w nowym wątku :)
Dzięki za odp. w spr. RMUA :) ja nie dostaję papierowo już nie pamiętam od kiedy (ktos wpadł na genialny pomysł na oszczędności :P) tylko kadrowa przysyła mailem :P a że nie mam w domu sprawnej drukarki to się właśnie zastanawiałam czy ją ścigać jeszcze o przesłanie styczniowego (w razie co) czy poczekać do połowy miesiaca i poprosić żeby przesłała mi papierowy :))
Ja od dziś mam równe 4 tygodnie do terminu!! aaaaa :P
Młodszy z zap. płuc zdecydowanie lepiej - broi jak zdrowy, ale za to starszy ma gorączkę i z nosa mu ciurkiem leci :((( ehhh niech to sie skończy wreszcie :PP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te Premium Care są ciut bardziej miękkie od tych normalnych, ja mam po jednej paczce 1 i 2 a reszta te żółto-zielone.
Do spania na początek mamy rożki, a jak maluch nie będzie lubił być zawinięty to będziemy ich używać jako kołderki, a pod główkę flanelowa pieluszka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam i rożek i śpiworek i kołderkę i kocyki :P Chyba zaczniemy od rożka, bo wydaje mi się, że też łatwiej w nim dziecko podnieść (a ja na początku będę bardzo niepewna), a potem się zobaczy.

Ja właśnie wróciłam do domu z zakupionym wózkiem i fotelikiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jaki wózek kupiłaś?My nadal nie możemy się na żaden zdecydować:(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A odnośnie pampersów to do jakiego czasu używałyście 1?Wiem,ze to zależy od wagi dziecka,ale tak orientacyjnie?Bo nie wiem ile paczek 1 mam kupić?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do pieluch to podzielam zdanie Asiaczek_S_88, ta siateczka w Premium Care była dziwna i do tyłka się kleiła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamaalanka - taki otulaczek miała dziewczyna z którą w szpitalu leżałam i ona sama stwierdziła że wogóle się nie nadaje bo nie można nim dobrze dziecka opatulić. Dla mnie też on słabo na żywo wyglądał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rona kupiliśmy wózek Roan Marita. Najbardziej mi się podobał wizualnie, bo jest taki klasyczny, a poza tym ma dwie podstawowe zalety: ma duże pompowane koła idealne na nasze rozwalone chodniki, ale też np. na spacery po lesie i bardzo dużą gondolę z funkcją kołyski.
Przyjaciółka miała ten wózek i bardzo mi go polecała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znam ten wózek,moja znajoma też taki ma i jest z niego bardzo zadowolona...Kurcze ja się też muszę w końcu na jakiś zdecydować.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mara Jade, dobry wybór wózeczka :) Lubię go, aczkolwiek nie jestem pewna, ale czy spacerówkę możesz rozłożyć na płasko? Kiedyś miałam okazję go odkupić, ale ponoć nie można, a nie chciałabym żeby Mały spał na siedząco..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Muszę powiedzieć, że o to się nie pytałam, ale na stelażu mam aktualnie właśnie spacerówkę, bo tak łatwiej było przewieźć i jest ustawiona prawie na płasko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja dołączam się do wątku :)
Dziewczyny mam pytanie (przeglądałam forum ale pewnie przeoczyłam) doczytałam, że w Redłowie 2 doby po porodzie trzymają, a jak wygladają odwiedziny? i czy wogóle są? nie ukrywam, że wolałabym żeby były ograniczone :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyłaczam się do watku:) jestem w 32tyg , oczekuje chłopca:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a czy opadaja wam juz brzuchy? to moja druga ciąża i okazało się żę ciąża cukrzycowa, tak od paru dni zauwarzyłam , że moj brzuch opadł nie wiem czy to nie za szybko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rona ja wg nie używałam 1 od razu 2 miałam kupione a córkę urodziłam, 3790g.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie jutro idę kupić pampersy, kosmetyki, itp. i też się zastanawiałam, który rozmiar. Mała ma być niby duża, kupić od razu 2 czy wziąć najmniejsze opakowanie 1?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie w nowym wątku:)
Mara Jade na początek lepiej kup opakowanie 1 a potem zobaczysz czy juz 2 czy moze jeszcze jedno opakowanie 1
Ja mam kupione dwa opakowania 1 po 43 pieluchy wiec to okolo 2tyg stosowania ich wiec myślę ze spokojnie je wykorzystam :) no chyba ze synus bedzie olbrzymkiem ale mam nadzieje ze sredniakiem:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi brzuszek jeszcze nie opada.
Ja tez juz mam wózeczek zakupiony ,muszę jeszcze tylko parę rzeczy dla mnie kupic do szpitala i bede mogla przygotowywac torbę ale to w sumie gdzies za 2-3 tyg porzygotuję:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w poniedziałek kupuję wszystko i pakuję...

miałam dziś plamienie, tzn jedną kropeczkę krwi na papierze po sikaniu... poza tym nic, żadnych bolesnych skurczy, wszystko jak zwykle

pojechałam na IP bo się wystraszyłam, na szczęście wszystko ok, szyjka 19,5 mm ale na tym etapie już może taka być i rozwarcie na 2 cm ale też może być
mały trochę drobny, bo 1700 g - 34 tydz

mam oprócz fenoterolu brać nospę 3 razy dziennie i magnez
i mam pytanko, bo wszystkie apteki już pozamykane, teściowa ma http://www.cefarm24.pl/8755,magnez-z-vit-b6-x-60-tabl-polski-lek-.html i nie wiem czy taki może być? bierze któraś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie znam tych tabletek, w poprzedniej i tej ciąży biorę asmag, jest najlepszy zdaniem kilku ginekologów. poza tym Asia, nie zartuj sobie, nogi zacisnij i do terminu czekaj!

a nam pieluch szło przy starszej po 10 dziennie, taka dobra... przemiana materii :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zaciskam, zaciskam :D mam leżeć znów... w pon mam wizytę u mojej gin, ciekawe co ona mi powie ciekawego :)

no właśnie mi coś na A zapisała, ale już nie zdążyłam do żadnej apteki :/ nie wiem czy wziąć to czy poczekać do jutra...

ja miałam w szpitalu 10 szt i zeszły pierwszej nocy, koleżanka mnie ratowała :D ale jak byliśmy w domu, to już smółki nie było, wszystko wyszło w szpitalu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek uważaj na siebie, a jak poprzednie ciąże w terminie rodziłaś?
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tydzień wcześniej, ale też długo chodziłam z rozwarciem, chyba z miesiąc i od połowy miałam skurcze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to możliwe że masz tak genetycznie i nie trzzeba się martwić. Na szczescie w poniedzialek idziesz do swojej lekarki
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ale się wystraszyłam nieźle :)
i czas najwyższy na ostatnie pranie, zakupy i torbę, bo pojechałam goła i wesoła... z kosmetykami, 3 koszulkami białymi męża i krótkimi spodenkami :P bo wszystkie koszule do prania, dla Tomka jeszcze pochowane w kartonach...

w pon jak pojadę to w drodze powrotnej wjadę do apteki i kupię wszystko co trzeba :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O jaaaa Asiaczek, nie strasz :PP
U mnie mniej czasu zostało, a dzieci dają ostro do wiwatu :(( większy marudny, bo gorączka, mały lata jak perszing a za moment ryk niewiadomo o co :PP :((( Także po dniu takim jak dziś to mam serdecznie dość. Juz czasem nie wiem czy to skurcze czy to po prostu zmęczenie :P
A ciuszki dla malucha nadal w kartonach :P
Chyba chociaż mały plecak na porodówkę sobie spakuję :)
Ciekawe co usłyszę we wtorek na wizycie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
˛ a ja sie pochwale ze juz wszystko poorane i poprasowane juupi!!!
torba prawie spakowana teraz mam zamiar kupic laktator narazie taki zwykly wrazie czego do szpitala co by maz potem nie latal i nie kupil byle czego za kolosalne pieniadze.....brzuch jeszcze nie opada cale szczescie ja tez trzymam do 18 marca .
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dzis znow mialas straszny sen.Tym razem ze urodzilam synka(dobrze ze nie corke),chorego,cos mial z glowka... Ja mam dopiero wizyte za 2 tyg,juz sie nie moge doczekac...

A termometry jakie macie dla maluchow,bo ja chcialam kupic microlife,ale on podobno dopiero od 6 mca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek, dobrze że znów skończylo się na strachu..
Ja mam wrażenie, że trochę opadł mi brzuchol.. Skurcze mimo nospy odczuwam, wizytę mam 14 lutego.. W tym tygodniu zamierzam spakować torbe, bo przyjdą wszystkie rzeczy które mi brakowały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam microlife ale beznadziejnie mierzył, pokazywał dziwne temp... dzieci rozpalone na maxa a na nim 37,7 :/ na rtęciowym wyszło prawie 39

teraz mam jakiś cardio, ważne, żeby miał miękką gumową końcówkę

ja mam wrażenie, że brzuch mam bardzo nisko, mały w ogóle do żeber nie sięga, co mnie nie martwi, bo wbijanie nóg między żebra nie należy do najprzyjemniejszych ;) wypycha mi takie mega odstające kulki pod żebrami, co też boli ale nie aż tak ;) ale mi wczoraj powiedziała lekarka, że wszystko ładnie wysoko jest

ciekawa jestem ile nas wytrzyma do tego 18 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczku, ja mam pytanie teraz z innej beczki.
Widzę, że między Twoimi dziewczynami jest 2 lata różnicy, u mnie też wyjdzie 2 lata. Jak starsza przyjęła młodszą? Kupiliście dla niej jakiś prezent, że to od młodszej siostry niby? Jak było z kwestią zazdrości..?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez mam nisko brzuch.Dzis sie w sklepie babce w ciazy przyjrzalam to jej sie zaczynal juz od biustu i tak jakos spada.Ale z Alanem tez tak mialam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My kupiliśmy termometr elektroniczny firmy BABY ONO
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez mam taki,ale ostatnio mi pokazal ze mam 35st,takze juz sama nie wiem czy mu wierzyc...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też się podpinam pod pytanie M&ms, boję się jak starsza zareaguje na braciszka, różnica wieku będzie prawie 2 latka, też myślę żeby jej kupić bobasa lalę od braciszka. Myślę sobie, że to chyba straszny szok dla niej będzie, niby wie, że w brzuszku jest dzidzia, ona się przytula i głaszcze brzuch, czasem nawet jeść chce dać ale na pewno nie jest świadoma że niedługo pojawi się na świecie:)

Jeśli chodzi o termometr to ja mam taki do skroni firmy Meeby chyba ale tez mam wrażenie że czasem "wariuje"

Brzuch mam też nisko ale tłumaczyłam sobie tym, że maluch ułożony jest na razie pośladkowo, w pierwszej ciąży córeczka była od 30 tyg. główką w dół i brzuch do samego końca miałam bardzo wysoko, a przenosiłam 8 dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja sie dzisiaj w nocy strachu najadłam, dwa razy budzułam się z powodu skurczy - tak mi się wydaj że to skurcze, ból w samym dole brzucha, za drugim razem ból był tak mocny że również plecy mnie bolały, wzięłam nospe i rano już ok ..... pierwszy raz tak miałam, naszęście mam wiyte w tym tygodniu u swojej gin
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My Zuzi ciągle mówiliśmy o dzidzi, malowała mi brzuch, przytulała się, głaskała, buziakowała. Wszystkim gościom pokazywała łóżeczko, że to dla dzidzi. Dostała od Oli prezent- wózek dla lalek z leżaczkiem i łóżeczkiem, bo pomyślałam, że ja będę miała swoją "lalę" a ona swoją, ale w sumie większym prezentem była sama Ola ;) Nie wiem czy to za sprawą żłobka (pracowałam z nią jakoś jak miała rok i miesiąc przez 7 miesięcy, potem poszłam na zwolnienie ;)), ale Zuzia zawsze miała świetny kontakt z dziećmi i je lubiła, więc jak zobaczyła w domu dzidzię to była zajarana :) chciała ją brać na ręce, przytulać, całować. Ale potraktowała ją chyba jak gościa, bo jak wstała następnego dnia i zajrzała do łóżeczka a Ola nadal tam była, to przybiegła zajarana, że dzidzia jeszcze jest :D w sumie obeszło się bez żadnych zazdrości :) Nadal pamięta, że Ola była w brzuchu, bo jak jej mówiłam jakieś dwa miesiące temu, że mam w brzuchu małą dzidzię, to mówi, że Olę mam :P Też lubi przytulać, głaskać, przykładać głowę i się chichrać jak kopnie ;)

AsiaDK jak się powtórzą te bolesne skurcze to może podjedź do szpitala? Ja mam często i gęsto twardy brzuch, ale bezboleśnie. Wczoraj mi powiedziała w szpitalu, że jak będą bolesne skurcze jak na miesiączkę to natychmiast przyjechać i pod kroplówkę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
pierwszy raz tak miałam, nie wiedziałałam że to aż takie poważne, tym bardziej że co chwile dziewczyny piszą o skurczach i że biorą nospę, mam nadzieję że się już nie powtrórzy
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam brzuch bardzo wysoko i od jakiegoś tygodnia mały też się ułożył bardzo wysoko, niezbyt to przyjemne cały czas prawie czuje ucisk na przepone, ciężko mi oddychać, ciężko cokolwiek zjeść a i jeszcze nogi wpycha mi pod żebra i kopie bardzo nie przyjemne to jest.
Jedyny plus że nie uciska na pęcherz i w nocy już wstawać ostatnio nie muszę.
No i zauważyłam że brzuch mi twardnieje od jakiegoś czasu ale póki co bez boleśnie. Mam w tym tygodniu wizytę wiec się okaże czy wszystko ok.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mnie coś łapie a buuuu, katar dostałam i gardło boli :(
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To herbatka z cytrynka i do lozeczka.

A ja przekroczylam magiczny 30 tydz. Jakos balas sie tego momentu. Juz coraz blizej... Jakos mi sie teraz nie spieszy,jak za pierwszym razem,bo juz wiem co mnie czeka na porodowce i po...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie wszyscy walczą z katarem, gardłem, psikają na prawo i lewo :) noc była ciężka, bo jak się udało zasnąć to mała zaczęła psikać. tym razem nie udało nam się ochronić przed chorobą.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej :)
zdrówka dla chorowitek :*
ja się cieszę, że zabiłam chorobę zanim się rozwinęła :) niestety dzięki chorobom dzieci, jak tylko mnie zaczęło w nosie kręcić to wiedziałam co się święci... no ale coś za coś :/ na szczęście już zdrowe są całkiem :)

po wizycie u mojej gin- wg jej pomiarów mały waży 1900 a nie 1700 tak jak w szpitalu, więc nie jest źle :) jak skończę 35 tyg (13 lutego) mam już odstawić fenoterol :O boję się, że zaraz po tym urodzę... no ale wtedy mam przejść na nospę, mam nadzieję, że jeszcze trochę posiedzimy w dwupaku :) wzięła mi już wymaz na GBS jakbym jednak nie dotrzymała terminu... ale chociaż do następnej wizyty 4 marca muszę wytrzymać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Micasia jest taki syrop Prenalen - specjalnie dla ciężarnych i karmiących mnie ratuje zawsze z takich opresji :))
U mnie starszy przywlókł katarzysko i ja też podłapałam, więc jest wesoło :PP :(( Chociaż w sumie nie wiem kto do końca, bo mąż w szkole pracuje a tam też ciągle kichanie itp :((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się boję co to będzie jak Ola pójdzie do żłobka... ma iść teraz niedługo jak otworzą... wtedy obie będą przynosić małemu :/ no ale pocieszam się tym, że wiosna idzie i będzie coraz mniej tych chorób w końcu

ja się właśnie uratowałam prenalenem, wapnem (koniecznie w syropie) no i na kaszel miałam drosetux i na gardło faringosept
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na gardło mam Islę - nawet w ulotce jest napisane że można w ciąży :) a w ostateczności Tantum Verde - zazwyczaj po 1 tabletce jest ok :), a na kaszel ostatnio mi gin. podpowiedziała Apipulmol (hehe, za kazdą ciążą go biore i za każdym razem zapominam o nim :PP)

Ja się zastanawiam czy nie przetrzymać jakiś czas chłopaków w domu jak sie maluch urodzi :P. Mąż weźmie opiekę :)
No ale najpierw musimy wyjść z tego świnstwa :(( dziś na 17 jedziemy do kontroli i okaże sie co z płucami małego no i co dr stwierdzi u większego - w pt. osluchowo było ok i wyglądało na to że to tylko wirus, ale katar coraz gorszy, dobrze, ze temp. już nie ma :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a dostaje coś na wirusy? nam przepisała Neosine (na receptę) dla obu i jest ok, można go dawać jeszcze później bo niby wzmacnia odporność... jak były chore to dawałam regularnie, teraz już zapominam :P ale muszę się przyłożyć, żeby znów ich coś nie wzięło, tym bardziej, że na ten żłobek czekamy a to akurat z urodzeniem się zbiegnie początek, więc może być kolorowo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapraszam ubranka chłopiec dziewczynka nowe i idealne same znane angielskie marki
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4466707

Mam jeszcze do sprzedania leżaczek bright Starts hybrydowy używany 3m sporadycznie. Mała woli leżeć na płasko. Baterie gratis,
ubrankadominiki@gmail.com

możliwość odebrania Gdańsk Orunia, Chłem, Nowy Horyzont lub Wrzeszcz, raz w miesiącu Puck. Może czasem w weekendy Gdynia. Zapraszam do kontaktu.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek musisz do 18 marca wytrzymac! Niech tam sie malemu nie spieszy za bardzo!

Ale jestem wkurzona,dziewczyny wy tez macie takie wahania nastrojow? Moj maz juz nie wytrzymuje ze mna:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no trzymamy trzymamy nogi razem :D

ehh humory... ja już mam dość samej siebie a co dopiero mój biedny mąż i dzieci :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do humorków to mi troche przeszło, muszę swierdzić że taką wredotą byłam ... a teraz to raczej tak na smutno, np. widze reklame w telewizji z dzieciaczkami to łzy już mam w oczach, taka jakby chandra mnie dopadła
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hihi AsiaDK to widzę, że masz tak samo jak mój mąż. On jak tylko widzi reklamy z dzieciaczkami to dostaje szklane oczka, uśmiech na twarzy i od razu przytula się do mojego brzucha i go całuje.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie wróciłam od gina, kolejna wizyta za tydzien będzie pobierany wymaz bo teraz jeszcze było za szybko.

Rozmawiałam na temat zwolnienia i gin mi powiedział ze będzie mi wypisywał ąż nie urodzę a nie tak jak myślałam że do dnia terminu więc muszę zacisnąć nogi żeby nie urodzić przed 18 marca:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy Sudocrem może być używany po każdej zmianie pieluszki?Czy est to raczej krem który stosuje się tylko w wypadku odparzonej pupy?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie warto w ogóle przyzwyczajać do stosowania czegokolwiek przy każdej zmianie pieluszki :)

a sudocrem jest na pewno na to za mocny :)
my nigdy nie smarowaliśmy i jak tylko coś się pojawiło to po jednym posmarowaniu sudocremu schodziło, przy kolejnym przewijaniu było już ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania, a dlaczego za szybko??

ja dziś miałam pobrany ze względu na ryzyko przedwczesnego porodu

ale zaciskam nogi do 18!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkie te mocne środki powinny być używane w nagłych wypadkach, tak samo jak oliatumy i inne, bo potem jak dziecko ma suchą skórę to nie ma się czym ratować.
Gdy np jest lekko pupa odparzona i chcemy już coś zrobić to można podsypać mąką ziemniaczaną.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o tak, mąka ziemniaczana też się u nas sprawdzała :)
tak samo jak kąpiel w krochmalu przez pierwsze 3 miesiące :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o a tego nie stosowałam? :)
Tylko że ja na małej skórę to nie mogę narzekać, z pupą to może z 3 razy mieliśmy problem, a suchej skóry też nie miała, kilka razy zrobiły nam się takie suche placki ale dobrze natłuściliśmy i przeszło po kilku dniach
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek ale ten krochmal to taki domowej roboty czy kupny?
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak też myślałam,że to w nagłych wypadkach.A do codziennego stosowania-jakaś zasypka?Czy nic nie używacie?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i niestety sprawdziły się moje obawy :(( - mamy zapalenie oskrzeli u starszego :((( Mały już sporo lepiej:))) w pt. kolejna kontrola :PP Obaj dostawali leki na wirusy, ale chyba za dużo różnych źródeł się skumulowało :(( bo do przedszkola i żłobka jeszcze dochodzi M. pracujący w szkole :PP
Trochę sobie teraz pluję w brodę, ze może trzeba było w zeszłym tyg. starszego zostawić w domu... ale w sumie to też nie ma pewności że nie kiełkowało u niego juz wcześniej to samo co u małego...
Ehhh... najgorsze, ze mieliśmy w piątek iść na Disney On Ice i lipa :((

Także ja jutro powiem mojej gin, że nie mam czasu teraz na żadne porody i niech maluch siedzi w brzuchu conajmniej do terminu :PP, a najlepiej do 18 marca :DDD
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To co do pupy polecacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do pupy najlepiej NIC kompletnie
na początku jak była smółka to smarowałam parafiną, poza tym nic
lepiej nie przyzwyczajać, bo jak coś się pojawi to będzie problem, żeby to wyleczyć jak skóra będzie odporna już na kremy :/

zasypki są niezdrowe, bo po zasikaniu zrobią się grudy i rozwijają się bakterie

tą mąkę ziemniaczaną sypałam i strzepywałam ręką, byleby nie była ta poraniona skóra taka mokra, na zdrową nic nie robiłam

krochmal- jak kisiel domowej roboty :) do 0,5 l wrzątku wlewa się pół szklanki wody z rozmieszaną mąką ziemniaczaną- ok 2 łyżeczek
zagotować trochę jeszcze i mieszać, jak się zrobi kisielowate to wlać do wanienki
trzeba uważać bo dziecię bardzo śliskie po tym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szuwarkowa zdrówka dla chłopaków! :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki Asiaczek :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ponieważ powiedział mi gin że taki wymaz tzn. wynik jest ważny miesiąc a że termin mam na 14 więc wymaz będzie pobrany też 14 :)

Ja do pupy używałam maść pośladkowa jedno op dostałam w szpitalu a później na receptę od pediatry brałam i płaciłam 5 zł za op teraz też tak zrobię. Jak będzie się coś działo to mam sudomax (odpowiednik sudokremu)

W pasie mam 100 cm a waga +10 kg więc nie jest źle :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziwne z tym wymazem... ja mam wymaz z poprzedniej ciąży i w tej już nie będę miała pobieranego, bo jest stwierdzone, że jestem nosicielem i wynik będzie dokładnie taki sam więc po co robić to znów???

My do pupy cały czas używamy Sudokremu, bo jest mega wydajny, Nivea ją uczulał, a na sytuacje awaryjne mielismy Bepanthen, a jak była smółka to w szpitalu mówili, żeby niczym nie smarować bo ona jest jak balsam do pupy...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tego to nie wiem ja nie miałam nigdy pobieranego wiec muszę mieć. Jak jesteś nosicielem to może jest inaczej.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
co to jest dokładnie ten wymaz, co jest badane i po co się to robi?
przejżałam ostani opis mojej wizyty u gin w 31 tc i jest tam informacja: łożysko na tylnej ścianie nisko II st. dojrzałości .... i zaczęłam się martiwć, dopytam gin na wizycie, mam w piątek, ale czy to coś poważnego że łożysko jest nisko?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny zauważyłam, że obniżył mi się już brzuch, czy może to oznaczać, że urodzę wcześniej czy w 37 tygodniu to już może tak być?

Poza tym przez sesję zapomniałam zarejestrować się od razu do gin i nie dostałam wizyty na odpowiedni termin :( tylko tydzień później. Chyba i tak podejdę do przychodni i zapytam się czy mnie przyjmie pod koniec dnia albo może ktoś odwoła wizytę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AsiaDK nie wiem czy to dobrze z tym łożyskiem. Mi w szpitalu w sob powiedziała, że bardzo ładnie wysoko u mnie jest. Ja się tylko martwię tym rozwarciem i tym, że za tydzień mam odstawić leki :O

A brzuch może się obniżyć nawet miesiąc przed porodem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wymaz jest na gronkowce/paciorkowce, żeby się dziecko przy porodzie nie zaraziło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też na początku do pupy używałam, maści z szpitala na Zaspie, miałam jedno pudełeczko potem znajoma mi jeszcze jedno załatwiła i bardzo wydajny był. Mi się wydaje że to woda z tłuszczem była, ale nie jestem pewna.
U mnie nocka trochę lepsza, ale mąż mówił że jak zasnęłam to się cała odkrywałam więc czuję dzisiaj jak plecy bardzo bolą.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek a ten wymaz to kiedy sie robi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny które chodzą do szkoły rodzenia jesteście zadowolone z zajęć?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wymaz robi się jak najpóźniej, na ostatniej wizycie najlepiej- Hania pisała, że wynik jest ważny miesiąc. Mi już zrobiła, bo mam rozwarcie, skurcze, więc boi się, że później może nie zdążyć

ale ja i tak zaciskam nogi do 18 haha :D

ja chodziłam na szkołę rodzenia w pierwszej ciąży- gdybym nie chodziła to bym nie wiedziała co się z dzieckiem robi ;) w drugiej wybrałam sobie już tematy tylko takie które chciałam sobie przypomnieć (u nas płaci się za konkretne zajęcia, nie za cały cykl) a teraz byłam tylko raz na karmieniu i problemach z nim związanych (nawał, zapalenia, niedobór pokarmu itd), bo najpierw musiałam leżeć plackiem, potem zajęć nie było bo położna chora, wczoraj miałam zebranie w przedszkolu, mam nadzieję, że jutro mi się uda, bo jest o pielęgnacji- przypomnienie kąpieli, jakieś uczulenia itp :) tylko muszę gdzieś dzieci sprzedać, bo to na 17 do 20.30 a mąż dziś w pracy do 20 :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a powiedzcie mi wiem że się różni pielęgnacja chłopca i dziewczynki. a jak o chłopca należy dbać, żebym nie zrobiła małemu krzywdy.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się tez przyłączam do pytania tylko o dziewczynkę .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
karolkarumia - u dziewczynki ważne jest to aby pupę oczyszczać w kierunku odbytu a nie odwrotnie, ponieważ można przenieść zarazki na narządy płciowe...
i nie zdziw się, że kilka dni po porodzie w pieluszce może być troszkę krwi (na szkole rodzenia nic nie mówili i mocno się wtedy zestresowałam) ale mam książkę "pierwszy rok życia dziecka" (polecam) i tam wyczytałam, że to naturalne, ponieważ działają hormony mamy, z tego samego powodu może być biała wydzielina i obrzęk sutków...
No i przy przewijaniu i ubieraniu nie należy podnosić dziecka trzymając za nóżki, bo można uszkodzić bioderka (często babcie tak robią) Zawitkowski radzi, aby przełożyć dłoń pod jedną nóżką, a złapać za drugą i wtedy podnosić.

Ja chodziłam na szkołę rodzenia z mężem, jak byłam w pierwszej ciąży, zarzekałam się, że nie będę ubierała body przez głowę tylko całe rozpinane itp. a jak przyszło co do czego i dostałam do rąk moje 4 kg to się okazało, że to wcale takie delikatne ani kruche nie jest i jest łatwiej niż się wydawało...

A w ogóle może masz ochotę mnie odwiedzić - siedzę sama całymi dniami i się zanudzam... mieszkam przy samiutkiej SKM a i z J bliziutko :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O dziewczynkę dba się łatwo- należy pamiętać, żeby przy podcieraniu zawsze od przodu do tyłu, tak jak siebie :)

Nie martw się, jeśli przez pierwsze parę dni będzie miała ciut twarde i powiększone piersi, to wpływ twoich hormonów. Tak samo z pisi (inne słowo forum cenzuruje) może polecieć śluz z krwią, jeśli to jednorazowe, to też wpływ hormonów mamy.

Chłopca nie umiem "obsłużyć"- nigdy nie miałam w rękach mniej, niż 18letniego, a oni z reguły dbają o siebie sami ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No z dziewczynką to moje doświadczenia są takie:
jeżeli chodzi higienę intymną to między wargami na początku delikatnie wodą i gazikiem przemywałam. Ważne żeby pamiętać przy dziewczynce o wycieraniu od przodu do tyłu. Tak jak siebie podcieramy.
Jeżeli w środku będzie widać biały śluz nie należy na siłę się do niego dostawać, to jest dobry śluz on chroni maleństwo przed infekcjami.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale czy takie male dziewczynki maja wszystko tak jak my? W sensie,czy jak wycieram to mam cos tam rozchylac,czy tylko przejechac chusteczka od przodu do tylu? Nigdy nie widzialam takiej malej dziewczynki.

U chlopcow to trzeba pamietac zeby lekko sciagac skorke z siusiaka,na tyle na ile mozna. Ja tego nie robilam bo sie balam taki byl maly i mu sie skorka przykleila, musielismy miec zabieg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczynce wycierasz tyle co widać, ewentualnie jak jest kupa to trzeba rozchylić i sprawdzić czy nic tam nie weszło, jeśli coś jest to koniecznie wytrzeć, jak nie- tylko biały nalot, to zostawić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tam jest jakis bialy nalot??? :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no może być taka maź jakby :) to naturalna ochrona :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a skąd będę wiedział ile mogę tą skórkę ściągnąć? matko czy to musi być takie skomplikowane :/ może w szpitalu podpytam pielęgniarki to mi pokarzą ile mam to ściągać :)
no ten śluz wygląda inaczej niż np pozostałości kremu, które też należy delikatnie usunąć.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też się boję tego ściągania... co prawda miałam do czynienia z przewijaniem chłopców w żłobku czy w rodzinie, ale to zawsze tylko zwykłe mycie chusteczkami, założenie czystej pieluchy i tyle... a tu taka odpowiedzialność za klejnoty całodobowa...
na szczęście mam fajną położną to mi wszystko pokaże i powie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ta skorke to w kapieli.Zazwyczaj u takich maluchow to jest calkiem przyklejona. Pediatra to mu na zywca sciagala,ja tam sie balam. Alanowi to pozniej pol schodzilo,a pol widac bylo ze ma przyklejona. Do chirurga i odrywanie. Nigdy tego nie zapome!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojjj dziewczyny i bądź tu mądry z tymi klejnotami :))) Jedni zakazują ściągania u chłopców czegokolwiek, inni wprost przeciwnie - zawsze się bałam tego tematu.
A mówią, że to z higieną dziewczynki jest najwiekszy problem :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aguss dokladnie masz racje,chociaz mi wszycy lekarze mowili zeby sciagac i pytali,czy to robie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się tego najbardziej boje :/

w końcu zabrałam się za pranie a ile będzie prasowania :) ile pakujecie pieluszek do szpitala??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem w trakcie prania i jeszcze ze 2 pralki mnie czekają ale miejsca do suszenia brak. Prasowanie zaplanowałam na dziś ale nie wyszło więc przełożyłam na jutro.

Hania ja biorę całą paczkę pieluch Dada1. Tam jest 28 sztuk więc myślę, że wystarczy. Lepiej mieć za dużo niż, żeby zabrakło.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To co wy tyle rzeczy macie? Ja jedna pralke ubranek i druga pralke kocyki,rozki i posciel.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
skórkę należy zsunąć bardzo lekko, tak tylko aby pokazał się czubek "główki"
nie można zsuwać do roku z całej główki, bo skóra może nie wrócić, jak główka nabrzmieje i zrobi się fioletowo-nabrzmiała

trzeba to robić bardzo delikatnie zaraz po kąpieli jak skóra jest bardzo rozgrzana i elastyczna, bo na sucho przy zsuwaniu może pęknąć

to ważne jest, bo pod napletkiem trzeba zadbać o higienę w przeciwnym razie może zrobić się stan zapalny a w przyszłości nacinanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze że są tu już doświadczone mamuśki chłopaczków ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mnie obsługa chłopaka przeraża, naprawdę, jeszcze co z jajeczkami, tam pod nimi się jakoś myje? podnosić, matko jakie to musi być skąplikowane, ja w życiu chłopaka nie widziałam takiego małego
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny po ile kupowałyście proszek do prania dzidziuś?
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co pamiętam to 17 zł w Makro ale ręki uciąć sobie nie dam. Napewno koncentrat do płukania za niecałe 14 zł półtora litra bo ten kupowałam wczoraj (również w Makro) :-)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja muszę w końcu męża zagonić do przyniesienia mi tych kartonów z najmniejszymi ubraniami :D jutro sobie wypiorę wszystko co zalega w łazience a pojutrze czas i miejsce na Tomka pranie będzie :D mam tylko nadzieję, że pralka mi nie zdechnie bo coś mi się ostatnio zacina...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupiłam w Polo,zapłaciłam 17zł lub 18zł 1,9 kg

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kupiłam balsam do prania bieli i koloru 1,5L za 13,49zł

polecam sklep internetowy
http://www.babytime.pl/ przy zakupie za 200zł wysyłka kurierem za darmo
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
micasia po jajeczkami normalnie wycierasz chusteczka przy przewijaniu. Nie musisz ich specjalnie podnosic.Ja pamietam jak moj maly sie urodzil to byl malutki a mial wielkie jaja.Ostatnio mu na zdjeciu pokazywalam to sie smialismy. Pamietaj tylko o usg jaderek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamaalenka a w jakim wieku robi się to USG jąderek?
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odrazu jak bedziesz robic bioderka.My robilismy w solidarnosci bioderka,jaderka i glowke. ale teraz nie wiem czy to jaderka i glowke kazdy robi,czy tylko my bo maly byl wczesniakiem. U nas akurat byl problem,bo jaderka,przez to ze maly urodzil sie wczesniej byly w kanalikach.Mial puste worki,bez jajek:)dopiero pozniej one zeszly do worka mosznowego,czy jak to sie tam zwie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
USG główki w PL robi się tylko wcześniakom, lub jeśli przy urodzeniu dziecko było podduszone/obrzęknięte. Jąderek USG tylko wtedy, kiedy nie zstąpiły do moszny, albo kiedy "wędrują".

Dzisiaj fatalnie się czuję. Dyszę jak stary parowóz, nie mogę złapać oddechu i mam skurcze. JESZCZE 8 tygodni...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja Ola miała USG głowy bo się zanosiła po pierwszym szczepieniu przez kilka dni
ale wiem, że są takie "pakiety" USG właśnie w okresie bioderkowym- brzuch, głowa, bioderka i klejnnoty u chłopców
my byliśmy na samych bioderkach prywatnie, bo za późno się obudziłam i nie zdążyłabym w odpowiednim czasie z terminem tam do solidarności
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od paru dni odczuwam dziwny ból,jakby w okolicy pachwiny.Do tej pory był to ból który trwał parę sekund,w poniedziałek złapał mnie ten ból na zakupach i trwał ok 5 minut,a dzisiaj na spacerze mnie dopadło i nie mogłam iść dalej.musiałam przeczekać na ławce bo przy każdym kroku czułam jakby palący ból i on wędruje od pachwiny w dól krocza.Ale tylko z prawej strony.Czy powinnam się tym martwic?W zeszłym tygodniu byłam u lekarza,badał mnie-wszystko było dobrze-nawet mu o tym bólu nie powiedziałam bo myślałam,ze Malutka mi coś uciska zresztą zdarzało sie to sporadycznie i krótkotrwale,ale po dzisiejszym "ataku" zaczynam sie martwić.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam tak w poprzednich ciążach, mi lekarz mówił, że małe uciskały na nerw jakiś
jeśli ból byłby z brzucha to niebezpieczne, ale pachwinami kazał się nie przejmować :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rona ja tez to mam.Wczesniej pachwina mnie bolala i kosc lonowa,teraz sama kosc. W nocy jak wstane do toalety to isc nie moge,w dzien jak troche poleze/posiedze to tez. Bol okropny,wkurzajacy.

Czyli to usg to tylko wczesniakom,ale jak ktos chce to na wlasna reke moze obie zrobic,tak dla swietego spokoju?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj też bardzo się męczę,przejście kawałka to tragedia, a jak miałam chwilę w aptece stać to musiałam płaszcz i bluzę zdjąć i usiąść. A jeszcze 10 tygodni do rozwiązania. wg bardzo często mi duszno i beznadziejnie się wtedy czuję.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie miałam nigdy bólu kości łonowej, ale czytałam o rozchodzącym się spojeniu łonowym, podobno bardzo niebezpieczne... ale nie wiem na czym to w ogóle polega i czym grozi

na 100% Ci nie powiem co z tym USG głowy, bo Zuzia też miała ale jeszcze w szpitalu- urodziła się z krwiakiem na główce
potem nie pamiętam, żebyśmy robili
ale z takich obowiązkowych wydaje mi się tylko USG bioderek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Micasia, tak to już jest w kolejnych ciążach... ja w pierwszej mogłam góry przenosić do samego końca, w drugiej szybko się męczyłam, od 20 tyg musiałam się ograniczać, ale bez tragedii, tydzień przed terminem poszłam na imprezę halloweenową w wiadomym celu... no i udało się, urodziłam następnego dnia ;)
teraz dojście do samochodu sprawia mi problem... nie mówiąc już o zagrożeniach przedwczesnym porodem :/ właśnie pisałam do koleżanki, że jakoś tak mi ciężko, psychicznie źle się czuję z tym, że nic nie mogę... nie mogę wyjść na spacer, na zakupy, nie mogę sobie nawet porządnie w szafie poukładać czy zrobić rewizji w ubraniach, a przydałoby się dzieciom, bo się szuflady uginają, a połowy nie noszą :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi również robi się duszno ale przeważnie wieczorami zanim położę się spać. U mnie zostało ok 6-7 tygodni do rozwiązania i również codziennie odczuwam taki rwący ból w pachwinach. Ale pocieszę Was i siebie, że już mamy bliżej niż dalej :-)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chciałabym tyle zrobić - mam w końcu czas na gotowanie i pieczenie :) a nie daję rady ruszam się jak ślimak, na wszystko potrzebuję dwa razy więcej czasu no i odpadam już o 19.00, w nocy jak sowa siedzę bo mi niewygodnie , przekręcenie się z boku na bok - maskara sapię jak stary parowóz- a tu jeszcze 5 tygodni zostało. Ehh co to dalej będzie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To trochę mi ulżyło,bo już się martwiłam ze ten ból może być spowodowany czymś poważnym.
Ja się czuje świetnie-może dlatego,ze to moja pierwsza ciąża:)Poza tym bólem w pachwinie i puchnięciem nóg i rąk innych dolegliwości nie mam:)Tzn mecze się szybciej,popołudniu mam mniej siły i robię mniej niż do południa,ale to chyba normalne w naszym stanie.Są takie dni kiedy zapominam,że jestem w 7mc ciąży.
Wyniki mam książkowe,ciśnienie 120/80,tylko ta glukoza po obciążeniu 75 dość wysoka 134,ale też nie jest tragicznie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przy okazji - nie wiem czy gdzieś wcześniej już ktoś wrzucił - ale może się przyda - Lista rzeczy do zapakowania do szpitala na Zaspę.
Dla nas dokumenty:
karta ciąży
dowód osobisty
wynik grupy krwi
wynik posiewu i HBS i innych dodatkowych badań (jeśli były)

koszulka do porodu
koszule do karmienia
skarpetki
kosmetyki (szampon, żel pod prysznic)
ręcznik, klapki pod prysznic, szlafrok
kubek, sztućce (dają tylko takie jednorazowe)
stanik do karmienia
wkładki laktacyjne (kilka szt)
tantum rosa i mała butelka
majtki poporodowe

Dla maluszka:
pieluchy,
skarpetki
niedrapki
ubranka jeśli chcemy ubierać w swoje

kosmetyki dla malucha i wszystkie akcesoria higieniczne podobno są w szpitalu
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek,masz racje jest cos takiego jak rozchodzace sie spojenie,ale to wtedy bol jest taki ze nogi nie mozna podniesc,moj gin myslal,ze to mam,ale naszczescie nie.

Na Zaspe w porownaniu z Kliniczna to malo rzeczy sie bierze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a dziewczyny czy wasze starsze dzieci przyjezdzaja do szpitala zeby zobaczyc dzidzie czy dopiero w domu? I jak to najlepiej rozegrać, czy jakieś prezenty powinny być.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie na pewno bedzie prezent od siostrzyczki. Mysle ze maly przyjedzie,ale dopiero dzien przed moim wyjsciem. Nie chce zeby za bardzo tesknil,on albo ja:)

Nie wiem jak wy,ale ja caly czas mam wrazenie,ze czegos nie mam,ze cos mi brakuje,ze czegos zapomne kupic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki za listę na zaspę Nefele :-)

Co do wizyty mojej starszej w szpitalu to chyba sobie daruję, ona będzie miała 1,5 roku i raczej nie wydaje mi się żeby było to jej potrzebne, takie zamieszanie. No chyba że będe znowu kiblowała w szpitalu jakoś długo...

Prezent jakiś będziemy szykować, może kołyskę dla lalki - ona kochaaaaa lale i bawi się nimi już dobrych kilka miesięcy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzia była u mnie w szpitalu jak urodziłam Olę (miała dwa lata bez miesiąca) i tak się zajarała dziećmi, że nawet się ze mną nie przywitała :P gdyby mi nie musieli dowieźć koszulek bo swoje koszule zapociłam to nikt by mnie nie odwiedził i też byłoby dobrze ;) teraz nie wiem czy przyjedzie, jak będzie potrzeba, żeby mi coś dowieźć to może tak. Jakby miała 1,5 roku to też nie widziałabym sensu :) Ola ma 15 mies i moim zdaniem jest jeszcze za mała na takie atrakcje ;) tzn że nie kumata :D

prezent od Oli był- wózek, leżaczek, nosidełko i łóżeczko dla lali
teraz też coś trzeba będzie wymyślić, chociaż nie sądzę, żeby to jakoś specjalnie wpłynęło na ich relacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To chyba chodzi bardziej o to ze dziecko starsze zajmie sie nowa zabawke i bedzie chwila spokoju:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też dziękuję za listę na Zaspę :))

Wczoraj byłam u gin no i jak usłyszałam wagę malucha to zbladłam :PP, bo wyszło 3287g (+-480g) :PP, ale ze sredniej ogólnej termin jest tak jak na początku, tj. na 27 lutego :) Ale poza tą wagą to wszystko jest ok i nic nie wskazuje na to żeby maluch chciał się na dniach rodzić :)) i tej wersji się trzymamy, bo przygotowania nadal w szczerym polu :P

U nas prezent od młodszego dla starszych braci będzie wspólny - dostaną zestaw Lego d*plo :)

Co do odwiedzin to zależy czy M. będzie miał ich z kim zostawić, bo raczej nastawiam się że będzie do nas zaglądał, chociażby z dostawami wody i prowiantu :))

My robiliśmy tylko usg bioderek, za pierwszym razem na Morenie a za drugim na Wałowej, bo Morena nie miała kontraktu :PP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamaalanka Zuzia bardziej się zajęła Olą niż zabawkami właśnie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze cały czas mam dylemat gdzie rodzić, córkę rodziłam na Zaspie ogólnie nie mam zastrzeżeń tylko to że lekarz mi się położył na brzuch a wiem teraz że to jest niebezpieczne.
Mała złapała bakterie ale wiem ze w każdym szpitalu się takie rzeczy zdarzają nawet w Wojewódzkim gdzie odwiedziny są za szybą. Dużo koleżanek w ostatnim czasie rodziło na Klinicznej i polecają ale ja jakoś do końca nie mam przekonania (nie wiem czemu). Chyba jednak zdecyduje się na Zaspę. Tam bynajmniej wiem już co i jak:)

Jeżeli chodzi o odwiedziny córki to oczywiście że TAK, nie wyobrażam sobie żeby nie przyszła do mnie do szpitala (jeżeli będzie zdrowa )
Też planujemy kupić jej prezent od braciszka ale chyba to będzie jakiś kucyk Pony bo teraz szaleje na ich punkcie:) lalkami i łóżeczkiem już się nie bawi bo ma ponad 5 lat.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ktos rodzi przed 15 kwietnia na klinicznej? Bede potrzebowac swiezej relacji:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania, no właśnie mam podobny dylemat, ogólnie zaspa mi nie przeszkadza, wiem już gdzie co i jak. Ale przeraża mnie znowu to chodzenie do pokoju odwiedzin, to było dla mnie bardzo męczące, bo dopiero co nakarmiłam małą i ściągnęłam kilka kropel laktatorem, ona zasnęła to chciałam się też przespać, ale zazwyczaj wtedy ktoś przychodził i musiałam wyjść z małą. Przez cały pobyt w szpitalu spałam może z 8h w sumie. Przez 3 dni, jak wróciłam z szpitala to mała padła i ja też. Od 14 chyba do 20 spałyśmy. I po prostu nie chcę tego znowu, mam cichą nadzieję że teraz to będzie drugie dziecko, wnuczek w rodzinie więc się trochę uspokoją z odwiedzinami.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi się właśnie podoba to że odwiedziny są za szybą (Gdynia) a nie w sali... można spokojnie spać, nakarmić dziecko i żadni obcy tatusiowie nie gapią Ci się na cyce itd :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie to ma swoje plusy i minusy, także jeszcze nie wiem.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a na to patrzę tak, że przynajmniej w sali jest spokój
a tak przypuśćmy 3-3 dziewczyny na sali, do każdej codziennie dwie jak nie więcej "wycieczki"- tatuś, jedni dziadkowie, drudzy...
to dopiero odpoczynek, nie ma co :D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też racja Asiaczek, nie wiem muszę to jeszcze przemyśleć. Zresztą nie wiem czy przypadkiem jak odstawię zastrzyki to mój ginekolog nie będzie chciał mnie położyć na patologi, a on akurat jest z Zaspy. Wg boję się tego porodu, ehhh :(
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie ze względu na te odwiedziny w salach nie decyduję się na Kliniczną, mimo że mam po drodze na Zaspę :PP
Jak dla mnie to i bez odwiedzin w salach jest wystarczający ruch, bo a to obchód jeden, drugi, a to kąpiel, a to jakieś badania, a to leki (moi obaj mieli antybiotyk więc 3 dodatkowe 'wizyty' położnej w ciągu doby), posiłki itd.
Fakt, że wychodzenie do tej sali odwiedzin na Zaspie jest uciążliwe, jak z Mikołajem leżałam to maż miał wolne i dosć długo u nas był i wtedy może i byłoby lepiej gdyby mógł siedzieć przy łóżku a ja mogłabym sobie poleżeć :) szczególnie że byłam po CC, ale za drugim razem to M. wpadał tylko na chwilę, bo miał co robić w domu i nie miał urlopu :PP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wolę móc mieć męża przy sobie na sali poporodowej - jak leżałam po CC to on przewijał i nosił małą i siedział ze mną do 21 a tak to nawet nie miałabym do kogo się odezwać, poza tym do mnie nikt inny w odwiedziny nie przychodził więc nie było tłoku...

Jakbym miała iść do sali odwiedzin to bym sobie w ogóle je odpuściła...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szuwarkowa ty pisałaś że na disney on ice nie możesz iść, a masz jeszcze bilety na sprzedaż?
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Micasia rozwiązaliśmy już problem :) pójdziemy z mężem i chrzestną małego, a dzieci zotaną z wujkiem w domu :PP Ciekawe tylko co tu zastaniemy po powrocie, hehe :PPP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się właśnie zastanawiam czy mała mając 2 latka coś z tego zrozumie
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ide na kliniczna ale tylko dlatego,ze daja znieczulenie.To do mnie najbardziej przemawia:) Ta sala odwiedzin na zaspie tez mnie wykonczyla. Zamiast sie umowic ze wszyscy przyjda o jedenj godz,to nie.Raz jedni dziadkowie,zaraz drudzy. Masakra jakas. Na kliniczna do sali i tak moze wejsc tylko jedna osoba. Ja to bym wolala zeby w ogole nie bylo odwiedzin w szpitalu,tylko maz,bo tak to naprawde nie ma sie nawet kiedy polozyc,bo wycieczki sobie robia.

Widze dziewczyny,ze niektorym z was juz sie terminy zblizaja. Ciekawe ktora pierwsza sie rozpakuje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny mam znajomą, która chce odsprzedać książkę: Pierwszy rok życia dziecka, za 25 zł,jaby któraś chciała to przekaże kontakt
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
boże dziewczyny, ja to się mam z tym moczem, właśnie odebrałam wyniki, po raz pierwszy mam ciała ketonwe i troche ponad norme nabłonki okrągłe, oczywiscie białko standardowo caly czas obecne odkąd robie badania .... mam nadzieje że to nic owaznego,jutro sie dowiem
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja uważam że z tymi odwiedzinami to same powinnyśmy zdecydować kogo chcemy i kiedy chcemy i czy wogóle chcemy.
Odwiedziny ( poza męzem) to była ostatnia rzecz na jaką miałam ochotę, tak samo telefony... Poprostu nie odbieralam a maz informowal wszystkich typu babcie dziadki siostry bracia itp ze jak chca sie czegos dowiedziec to maja do niego dzwonic :P wredna trochę bylam ;-)

A jeśli sie leży dwa trzy dni w szpitalu to bez przesady, nic się nie stanie jak babcie zobaczą maleństwo dopiero w domu, a co sobie pomyślą to juz ich sprawa... Takie o moje zdanie i szpitalnych wycieczek nie przewiduję :-))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja właśnie tak miałam, nie zdążyłam wrócić na salę, a już ktoś przyszedł u musiałam z powrotem kursować, masakra byłą to dla mnie,
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a co kupujecie z takich higienicznych,kobiecych rzeczy?Tzn ja sobie kupiłam 2 paczki podkładów poporodowych belle,ale nie wiem jakie majtki kupić-takie z siateczki wielorazowe,czy lepsze są jednorazowe?A może zamiast tych podkładów kupić lepiej takie pieluchy dla kobiet?a do szpitala macie takie specjalne ceraty na łózko?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no właśnie ja leżałam dwa dni i nikogo u mnie nie było, nawet męża bo auta nie mieliśmy :) dopiero po mnie przyjechał na wypis
a za drugim razem tylko mama moja przyjechała raz bo mi koszul zabrakło, jakaś taka duchota była, że miałam przepocone obie i nie miałam w czym chodzić, a też tylko dwa dni byłam :) no i wzięła ze sobą Zuzię
gdybym nic nie potrzebowała to nie miałam potrzeby odwiedzin :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w szpitalu zmieniają prześcieradło/pościel na Twoje zawołanie, więc w każdej chwili jak będzie jakaś kropka krwi to możesz o to poprosić

te wkłady bella są ok :) w szpitalu w Gdyni dają ligninę, więc swoich nie używałam, nie wiem jak w innych szpitalach

majtki lepsze siateczkowe, bo przepuszczają powietrze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek,jak ja rodzilam na zaspie,dali jeden podklad do lezenia i jak mi sie zabrudzil to jaka afera byla,ze szpital nie ma tyle podkladkow zeby zmieniac,a Ty piszesz ze posciel wymienia:))

Z higienicznych rzeczy to mam te podklady,zeby mi juz nikt nie sapal,te wielkie podpachy poporodowe,tez 2 paki,mam nadzieje ze starczy i majty jednorazowe,tam jest chyba 7 sztuk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha :D no ja w Gdyni i co rano i wieczór pytali czy pościel wymienić i jakby coś się w ciągu dnia czy nocy zabrudziło to wołać :) co szpital to inne zasady :) podkład miałam tylko do samochodu jak jechałam, bo mi wody odchodziły :) no i w domu do przewijania i wietrzenia d*pska dzieciom :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również mam 2 paczki podkładów poporodowych i majtki wielorazowe siateczkowe a do tego 2 szt majtek jednorazowych na spróbowanie....zobaczę, które lepsze i w razie sprawdzenia się jednorazowych wyślę męża, żeby kupił.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak ja rodziłam na Zaspie 2007r.to pytali czy wymienić pościel a podkłady, i inne potrzebne rzeczy były w szafkach pamiętam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak ja rodzilam w 2009 to juz nie pytali,takze oszczedzalam ten podklad na lozko.A te wielkie podklady co sie do majtek wklada to byly:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
micasia jak szukasz biletow na disney ice to na trojmiescie duzo ogloszen jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no widziałam właśnie, ale boję się że mała nic nie zrozumie z tego i że się jej zacznie nudzić
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale dzisiaj cisza w naszym wątku :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie, wróciłam z dzieciakami od lekarza a tu nic do nadrabiania :PP

A ja sie pochwalę, ze rozpoczęłam pranie :)) pieluchy, rożki, prześcieradła i kocyk wyprane :))
Jutro kolej na ciuszki - przynajmniej taki mam zamiar :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja umieram, mnie bolą mega zatoki nie jestem w stanie nic zrobić.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
faktycznie strasznie tu cicho...
ja dziś kończę pranie i pakuję torbę do szpitala - najwyższy czas :)
Po wczorajszej wizycie u mnie wszystko pozamykane - mam nadzieję że młody poczeka jeszcze miesiąc. Jedyny problem to szalejące ciśnienie :( więc mam więcej odpoczywać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie dzisiaj zgaga wykańcza:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gdzieś moj post na suficie wleiłam, więc "przeklejam"

To i ja dołączam się do wątku :)
Dziewczyny mam pytanie (przeglądałam forum ale pewnie przeoczyłam) doczytałam, że w Redłowie 2 doby po porodzie trzymają, a jak wygladają odwiedziny? i czy wogóle są? nie ukrywam, że wolałabym żeby były ograniczone :D

Co do zgagi to mnie też dziś wyjątkowo męczy ;/ po kawie chyba..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie zgaga ostatnio dopadła w nocy :( 3 godziny łaziłam po domu bo na leżąco było jeszcze gorzej. mam nadzieję że to był pierwszy i ostatni raz
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam bardzo często zgagę :/ najbardziej po czekoladzie :P ale zdarza się też i po wodzie... :/

w Redłowie nie wiem do której godziny są wypisy, ja rodziłam z rana ;) tzn 9.55 i 12.55, więc po dwóch dniach po tej godz mogłam już wyjść (musi się rozpocząć trzecia doba, żeby mogli pobrać krew na bad z pięty), koleżanka z sali rodziła późnym wieczorem, więc siedziała do następnego dnia
odwiedziny są na korytarzu za szybą, są tam jakieś krzesełka i stoliki, dziecko zostawiasz na oddziale przy okienku i możesz wyjść do odwiedzających (nie mają styczności z noworodkami), na salę nikt Ci nie wejdzie, ew do mnie mąż wchodził jak po mnie przyjechał, żeby mi pomóc zabrać torbę i dziecko bo sama bym nie dała rady :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na zgage dobre jest gorące mleko mi od razu pomaga:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
musiałabym spędzić pół dnia na gotowaniu mleka :P hehe :P jak już mnie bardzo pali to piję zimne prosto z lodówki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zjadam tony migdałów ale faktycznie najszybciej pomaga mleko i ... lody :)

Ah no to dziekuję za opis odwiedzin, bo to mnie nurtowało...że wszyscy bedą się zwalać na głowę zamiast dać odpocząć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czujecie czasem sie tak jakbyscie nosily w brzuchu worek ziemniakow?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam takie wrażenie :) ja już mogłabym rodzić:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciężko oj ciężko jest :)czasem tak się ułoży że czuję jakbym kamienie w brzuchu nosiła:)

dziewczyny a jak tam z waszym odżywianiem się bo ja do jakiegoś 6 miesiąca bardzo zwracałam uwagę na to co jadłam, jadłam mało ale treściwie ale teraz jem dużo ale jakoś tak mi przeszło i nie zwracam na to uwagi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja cala ciaze jem jak smok i wszytsko. Staram sie jest duzo owocow,ale nic sobie nie odmawiam:) Pozniej bedzie na to czas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy kucie w dole brzucha powinno niepokoić?
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm nie mam pojecia...
a mocno? czesto? bolesnie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a orientujecie się czy na Zaspie płaci się za poród rodzinny??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania, podobno kiedyś kiedyś się płaciło. W 2011 się nie płaciło za poród rodzinny i napewno tak jest do teraz:)) jeszcze czego :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ani w 2009 ani w 2011 nie płaciłam nic za poród rodzinny :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
samo ukucie ok 10-30sekund bardzo nieprzyjemne w dole brzucha,ciagnie sie az tam do dolu.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mam pytanko.Kupilam sobie laktator medeli elektryczny,ten maly i tak sie zastanawiam do czego sluza te membrany i czy je trzeba wymieniac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja je wyparzałam normalnie z wszystkim :) nie wymieniałam
a służą do tego, żeby mleko mogło spływać do butelki- wtedy się otwierają, a jak ciągnie mleko, to się zamykają, żeby ciągnął z cycka a nie powietrze z butelki :) spróbuj bez membrany, nic nie uciągniesz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam weekendowo,

ja też tą membrankę zdejmowałam i wyparzałam z wszystkim.

Raz laktator słabo działał i po nerwowym poszukiwaniu przyczyny okazało się że właśnie tą membranę niedokładnie założyłam i laktator nie chciał ssać. Ja raz ją wymieniałam i laktator działał jakby lepiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w koncu od lutego na zwolnieniu, na szczęście do pracy już nie musze sie zrywać rano. Od poniedziałku mam zamiar zabrac sie w końcu za pranie i prasowanie.
Wczoraj bylismy na wizycie z maluszkiem wszystko dobrze, ale znowu sie obrócił i leży główką u góry, a no i waży już 1500g i jak zwykle nie chciał nam buźki pokazać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny w tesco są pieluchy pampersa rozm. 2, 80sztuk za 39,99 zł
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asia to dwojki to jaka waga?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3-6 kg
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam że się wtrącam w Wasz wątek, sprzedaję ubranka Angielskie po córeczce i bratanku zapraszam super jakość odbiór trójmiasto. Trochę aukcji się pokończyło ale codziennie coś dokładam. Zapraszam
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4466707
A co do promocji to osobiście korzystam ze strony promobaby.pl zawsze są na bieżąco.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w poniedziałek w Auchanie kupiłam pampersa 2 80szt. za 36,90 o ile dobrze pamiętam.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, tez w Auchan w tej cenie kupowalam :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy wy też tak macie? Ogólnie nie przytyłam dużo, bo przy ostatnim ważeniu (36 tydzień) było 10 kg, nie wiem ile teraz, bo nie mam wagi w domu. W sumie brzuszek tylko, no i właśnie strasznie masywne uda mi się zrobiły w ciągu ostatnich dwóch tygodni :( Nie wiem czy faktycznie tak tam przytyłam, czy woda mi się odłożyła. Chyba powinnam się więcej ruszać.
Czy kupujecie dla siebie kółka do siedzenia po porodzie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam kółko, bez niego nie dałabym rady :) no chyba, że mnie nie potną tym razem, to może obejdzie się bez :)
wystarczy takie dla dzieci dmuchane na basen :) dużo tańsze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie teraz już nie nacinają wszystkich dla zasady, prawda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem... mnie w Gdyni dwa razy cięli, ale też nie mówiłam, że nie chcę... tym razem powiem, że chcę bez nacinania chociaż spróbować
można sobie robić masaż krocza dla łatwiejszego rozciągania, żeby uniknąć cięcia, możecie spróbować, tylko trzeba poczytać od którego tyg i z jakim olejkiem :)
ja nie mogę, bo już mam dawno skurcze i leki, do tego skróconą szyjkę, więc mogłabym tylko poród wywołać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zresztą chyba lepiej żeby nacieli niż pęknąć. Chociaż spotkałam się już z opinią, że pęknięcie się lepiej goi, ale ja nie wiem, bo pęknięcie jest niekontrolowane i naprawdę dużo szkód może spowodować. :P To już lepiej dać się pociąć, no chyba że dzidzia mała.

Czy któraś z was używała może podkładów do przewijania Babydream? Pakuję torbę i kończyłam dzisiaj zakupy, w Rossmannie nie mieli Belli, więc wzięłam te. Wiem, że są mniejsze, ale czy np. nie przemakają?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do masażu nadaje się olejek migdałowy, ja kupwałam w takim zielarsko-kosmetycznym sklepiku.

Co do kółka do siedzenia to ja kółka nie miałam i ratowałam się zwiniętym ręcznikiem i też było ok, czy z kółkiem lepiej i wygodniej to nie wiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja używałam podkładów bebydream i byłam z nich zadowolona. One mają ceratkę pod spodem więc nie mogą przeciekać.
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kupiłam te bebydream ale jeszcze nie otwierałam opakowania:)

a czy będziecie robić lewatywę?? bo ja się zastanawiam...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja robiłam i będę robić
nic strasznego, a lepiej tak niż potem by miało przy porodzie wylecieć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do nacięcia to na Zaspie tną jak leci z tego co mi wiadomo, ale od tego roku obowiązuje nowy standard opieki okołoporodowej i w ramach tego każda rodząca powinna mieć ze sobą plan porodu na papierze wydrukowany i wtedy położna i lekarz, jeśli wszystko jest OK powinni się do niego stosować i tam można napisać że chce się mieć poród z ochroną krocza

Tu jest wszystko
http://www.rodzicpoludzku.pl/standard-opieki-okoloporodowej/do-czego-mam-prawo-nowy-standard-opieki-okoloporodowej.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mialam przy porodzie niespodzianke,ale polozna mi powiedziala ze to norma. Sama fizjologia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja używam podkładów babydream do przewijania i nie przmakają - już kilka razy testowane :PP Jak do torby to są wygodniejsze od belli bo mniej miejsca zajmują - są cieńsze i mniejsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a ja tak z innej beczki trochę.. W co zamierzacie ubrać dzidzie na wyjście ze szpitala? Tj wszyscy doradzają kombinezonik ale zielonego pojęcia nie mam jak duży i gruby powinien być? Jakiego typu? Podpowiedzcie :) Dziś u nas troszkę zakupów też było, większość z allegro i bodziaki po 5zł z auchan :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam dwa w rozmiarze 68 - jeden polarowy, a drugi z takiego materiału jak kurtka (ale to bawełna chyba). Obydwa dostałam i stwierdziłam, że nie będę kupować 62, bo przecież dziecko ma jeszcze kilka warstw pod spodem i musi mieć wygodnie, nic nie może uciskać. Najwyżej będą trochę za duże.
Na wyjście ze szpitala mam zamiar ubrać ten polarowy i przykryć małą dodatkowo kocykiem, na dworze i tak przecież będzie tylko moment, jak będziemy ją nieść do i z samochodu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chcę wkońcu zamówić pościel na allegro, mam pytanie, u większości srzedawców są takie same wzory, natomiast jedni piszą 100% bawełana a inni że tkaniny posiadają certyfikat I klasy (OKO-TEX100), czy to jest to samo?

obawiam się że moja mała wykluje się przed 18 marca ..(czy 17 marca jest jeszccze ok?)
coraz trudniej mi pilnować diety cukrzycowej, a jej efektem ostanio jest pojawienie się ciał ketonowych w moczu, takie troche błedne koło pilnuje aby nie przekroczyć normy cukru, a tu wychodzi że się "głodze", z tym, że ja jem prawie cały czas, w nocy tylko coś szwankuje, chyba zaczne coś podjadać jak wstaje do toalety..., schudłam pół kg, ale wobec tej sytuacji wogle mnie to nie cieszy, no i znowu troche skacze ciśnienie, oby jednak mała dała rade do 18tego
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem co z tą bawełną... ale pościel na początku jest całkowicie zbędna :)

17 to za szybko niestety :/ ja też pewnie nie wytrzymam, bo w środę mam odstawić leki przeciwskurczowe :/ wydaje mi się dużo za szybko, ale moja gin tak kazała :/ chyba w środę podjadę do jakiegoś szpitala, bo jadę z dziewczynami do Gdańska do lekarzy i zapytam, poproszę, żeby mi zbadali długość szyjki i rozwarcie bo przecież tydz temu miałam już na 2 cm... więc jak odstawię ten fenoterol to może puścić od razu :( a to dopiero 35 tyg skończone będzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie, my kupiliśmy łóżeczko już z całym wyposażeniem, ale pościel póki co schowałam, bo też mi się wydaje zbędna.

Dziewczyny ja w czasie ciąży z usg miałam ustalone 3 terminy: 13, 15 i 18 i nie wiem jak to zrobić, żeby jakoś dzidzię utrzymać ;/jak tak dalej będę się wszystkim denerwować to boję się że też pójdzie za szybko :(

AsiaczeK trzymam kciuki żeby było dobrze! ja tez jestem koniec 35..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
yoasia, liczy się tylko termin z pierwszego USG :)

mam nadzieję, że jak najwięcej nas dotrzyma do tego magicznego 18...

pierwsze Tomkowe pranie się suszy, jutro wrzucę drugie i będę układać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ehhh zatem marnie to widzę, bo po pierwszym(w 8tc) wyszło, że 13.03...

ja już pierwsze pranie i prasowanie mam za sobą, teraz bedzie pora na wszystkie prześcieradełka, pieluszki i inne takie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AsiaczeK_S_88, do czego niby liczy się ten pierwszy termin usg, nie rozumiem???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do stwierdzenia terminu porodu liczy się pierwsze USG, bo można wg niego ocenić dokładnie który to tydz ciąży
potem następne już nie są miarodajne, bo każde dziecko rośnie w swoim tempie, przecież rodzą się dzieci 2,5 kg ale też 4,5 kg... więc jak któraś będzie rodzić duże dziecko, to wiadomo, że tą średnią urodzeniową wagę (nie wiem jaką biorą pod uwagę, pewnie 3-3,5 lg) osiągnie dużo wcześniej niż dziecko, które ma się urodzić 3 kg, więc USG po 30 tyg obliczy, że jest np 34, bo dziecko jest duże i że niby urodzi się wcześniej, bez sensu...
mam nadzieję, że nie zamieszałam za bardzo :)

zresztą ani sprzęt, ani lekarz nie był jak to moja położna mówi materacem i ten termin, który same sobie wyliczymy (jeśli wiemy) jest najdokładniejszy :) ja wiem kiedy miałam owu robiłam hehe :P i od razu mówiłam lekarce, że termin wg miesiączki nie jest dobry, a wg pierwszego USG i wg moich obliczeń różnią się jednym dniem- 20 i 21 marca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek z moze skonsultuj sie z innym lekarzem,czy odstawic te leki. bo to tez mi sie wydaje dziewne...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie chcę, podjadę na IP w środę, powiem, że mam te skurcze ciągle, bo mam, tyle, że nie bolesne i boję się, że jak odstawię to za szybko urodzę... tylko do którego szpitala polecacie? :) bo będę rodzić w Gdyni, a nie chce mi się tam jeździć skoro i tak będę w Gdańsku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ok terminy terminami, ale na to kiedy urodzimy to raczej do końca nie mamy wpływu i obliczenia wg owulacji też nie dają pewności co do terminu, to by było zbyt piękne...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zawsze na zaspe jade,bo mam najblizej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba też mi będzie najbliżej z Polanek :)
tam jest jakieś osobne wejście na IP położniczą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek, mam głupie pytanie, na Polankach mają oddział położniczy?

Ja dzisiaj zwiedzała trakt porodowy w Redłowie. :)
Widziałam tą salę z wanną do imersji, wygląda fajnie. Poza tym mają jeszcze dwie do rodzinnych i jedną ogólną z dwoma łóżkami. Łazienka na porodówce faktycznie na przeciwko sali dla odwiedzających, ale nie w takiej bliskości jak się spodziewałam po opisach innych dziewczyn.

Poród rodzinny jest darmowy. Położna powiedziała mi, że jeśli nic się nie dzieje i z rodzącą jest osoba towarzysząca, to ponieważ one są tylko dwie na dyżurze, uczulają żeby w razie czego ta osoba była łącznikiem między rodzącą a nimi.
Jeżeli rodzisz w sali z wanną to możesz z niej korzystać, poza tym pozwalają chodzić pod prysznic. Można też spacerować, zmieniać pozycje, korzystać z worków sako. Cały czas ma się podłączone ktg (no poza kąpielą ;)).
Po porodzie dwie godziny zostaje się na sali porodowej z dzieckiem i mężem. Dzidziusia kładą od razu na twoim brzuchu, pępowina jest przecinana jak przestanie tętnić. W ciągu tych dwóch godzin odbywa się pierwsze karmienie. Dzidziuś jest ubierany tylko w jałowy szpitalny zestaw, żeby się nie wyziębił (czapeczka i kocyk). Po tych dwóch godzinach, przed przewiezieniem na salę poporodową, maluch jest przebierany w nasze ubranka przez pielęgniarkę z oddziału noworodkowego.

Odwiedziny tak jak wiadomo poza oddziałem, w sumie na korytarzu, ale są stoliki. Malucha zostawia się na oddziale za szybką.

Coś co mnie bardzo zdziwiło to to, że teraz podobno niczym nie przemywają pępuszka, ale położna z którą rozmawiałam stwierdziła, że ona jednak po powrocie do domu zaleca przemywać spirytusem.

Prosiła też żeby nie zabierać za dużo rzeczy ze sobą, bo zawsze coś można dowieźć (no chyba, że ktoś nie może liczyć na odwiedziny).
Dla malucha trzeba mieć pieluchy, chusteczki (tak, maluchy są tylko chusteczkowane w szpitalu), ubranka.
Nie trzeba mieć ręczników dla dziecka, kosmetyków, itp. No chyba, że bardzo chcecie ;)

Powiedziała też, że raczej nie zdarza im się odsyłać kobiet rodzących do innych szpitali.
Aha rodzić można tylko w pozycji leżącej. O CC za dużo się nie pytałam, ale zapewniała, że nie zwlekają jeśli sytuacja wymaga.

Mówiła też żeby nie zapominać o piciu płynów jeszcze w domu, gdy zaczną się skurcze, najlepiej ciepłych.

Ponieważ jestem zielona to pytałam się też o to kiedy już koniecznie muszę jechać do szpitala: gdy skurcze będą regularne, silne, częste i odczuwalne w każdej pozycji (także na leżąco); odejdą wody; zauważę krwawienie (co najmniej takie jak miesiączkowe, bo może zdarzyć się brudzenie związane z pękaniem naczynek w rozwierającej się szyjce i wtedy jest to stan fizjologiczny).

Po porodzie fizjologicznym, gdy nie wystąpią żadne problemy ani z mamą ani z dzieckiem, wypuszczają po dwóch dobach.

Muszę powiedzieć, że po tej wizycie trochę oswoiłam się z myślą o porodzie i mniej się tego obawiam. :) Spodziewałam się, że wygląda tam dużo gorzej niż w rzeczywistości.

Tyle pamiętam, może wam się coś przyda.

Trzymajcie kciuki jutro idę na wizytę i mam nadzieję, że wszystko jest w porządku i że nie będę miała problemu z dostaniem zwolnienia, bo do mojego terminu wg ostatniej miesiączki zostały dwa tygodnie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba mózg mi nie pracuje o tej godzinie :P Właśnie załapałam, że będziesz jechała z Polanek na Zaspę, a nie na Polanki. Wybacz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o fajnie, że tak wszystko ładnie opisałaś :) rodziłam tam dwa razy, ale świeże info się przydadzą :D są dwie sale do rodzinnego bez wanny i jedna z wanną? rodziłam raz w sali z wanną i raz bez wanny, ale w sali z wanną z niej nie korzystałam, ale teraz chętnie skorzystam :D

no będę na Polankach z dziewczynkami u lekarzy i stamtąd w drodze powrotnej chcę zahaczyć o jakiś szpital z położnictwem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny bierzecie profilaktycznie nospe 3x1 czy tylko jak brzuszek się stawia czy pojawiają się skurcze??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wydaje mi się, że profilaktycznie nie ma co :) chyba, że masz takie zalecenie od lekarza ze względu np na skracającą się szyjkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mara Jade jestes super dzięki za informację:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha korzystanie z wanny możliwe jest tylko pod nadzorem położnej.
Jeżeli po przyjeździe okaże się, że wszystkie sale do porodów rodzinnych są zajęte to kładą na tej dwuosobowej, a potem przenoszą, jeśli jakaś się zwolni i zaawansowanie akcji porodowej na to pozwala. Na tej dwuosobowej mąż może być z tobą, ale tylko wtedy jeśli nie ma drugiej rodzącej.

Ogólnie po tej wizycie chyba zmienimy zdanie i zdecydujemy się na poród rodzinny. W sumie przekonały nas dwie rzeczy: to że cały czas będzie ze mną ktoś kto będzie trzymał "rękę na pulsie" i te dwie godziny z maluchem, które możemy spędzić przy porodzie rodzinnym w trójkę.
Tylko w samym kulminacyjnym momencie chyba nadal nie chcę jego obecności.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj gin. zalecił mi brać profilaktycznie 3x1 mimo tego ze szyjka się nie skrac chyba wie co robi :) póki co nie miałam żadnych skurczy nie wiem jakby było gdybym jej nie brała czasem zastanawiam się czy nie zaszkodze maluszkowi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziwne... nie słyszałam o takiej profilaktyce :)
ja co prawda brałam nospę regularnie w drugiej ciąży, ale miałam skurcze i skracającą się szyjkę tak jak teraz...

nospa jest dopuszczona w ciąży, ale na pewno jakiś wpływ na dziecko ma
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek, tak jest jedna z wanną i dwie bez. Położna, z którą rozmawiałam mówiła, że ona nie lubi tej z wanną, bo czuje się w niej jak w łazience, ;) ale za to rodzące wszystkie chcą właśnie tę salę. :P
Mówiła też, że woli wysyłać rodzące pod prysznic, bo wannę trzeba potem odkażać. :P

W sumie o jedną rzecz się nie zapytałam, która teraz mi się nasunęla. Co jeśli macie te swoje dwie godziny, a tu przyjeżdża kolejna rodząca i żadnej sali porodowej wolnej nie ma. No trudno mam nadzieję, ze nie będę mieć takiej sytuacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myślę, że wtedy tą kolejną dadzą na salę ogólną na tą "chwilę", a potem przeniosą, rzadko która rodzi w ciągu dwóch godzin od przyjazdu do szpitala ;) nas nikt nie wyrzucał w każdym razie :D ale może nikt nowy nie przyjechał :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam brać nospę 3x1, ale tylko jeśli powtórzą mi się skurcze, które miałam dwa tygodnie temu (takie jak ból miesiączkowy). Jeśli ich nie mam to mam nie brać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi moja gin nigdy nospy nie zalecała, jak pytałam o coś rozkurczowego w razie co w 30tyg to powiedziała że Buscopan, ale na szczęście nie musiałam brać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek, jak wejdziesz głównym wejściem do szpitala na Zaspie to idziesz prosto dość długim korytarzem i po prawej stronie będzie wejście na SOR, wchodzisz na SOR i jakos mniej wiecej w połowie korytarza, po prawej stronie jest pokój nr 5 albo 7 (nie pamiętam) i to jest IP Ginekologiczno-położnicza (jest napisane na drzwiach), z tym, że najpierw trzeba chyba zarejestrować się przy tej ladzie na końcu SOR....
Można też wejść od strony podjazdu dla karetek i wtedy 'wycieczkę' zaczynasz właśnie od tej lady na końcu SOR :)
Tak przynajmniej było w czerwcu 2011 :P jak coś się zmieniło to poprawcie mnie dziewczyny :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak zmienilo sie na zaspie. Jak wchodzi sie od strony karetek to po zalatwieniu przy ladzie trzeba zjechac winda na poziom - 1 i tam jest IP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś mi się jeszcze przypomniało . :)
Pytałam się o dokumenty, które trzeba zabrać i dowiedziałam się, że:
- potrzebny jest dowód osobisty,
- EWUŚ działa, więc nie potrzeba zaświadczenia o ubezpieczeniu,
- karta ciąży,
- jeżeli wyniki badań wpisane są do karty ciąży, to nie trzeba ich zabierać,
- wyjątkiem jest wynik badania grupy krwi, który trzeba koniecznie mieć w oryginale,
- ja na wszelki wypadek wezmę jeszcze ten na wzw b.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haneczka ja też mam brać nospę 3x1 profilaktycznie, ale przyznaję że nie biorę, a raczej nie brałam, bo do tej pory skurczy nie miałam. Teraz jednak jak już powoli zaczynam się stresować to zaczęłam brać. Tym bardziej, że "wiję gniazdko" - sprzątam, przenoszę, przekładam itd itp i wolę uniknąć ryzyka :)

Mara - ogromne dzięki za opis! Naprawdę jestem dużo spokojniejsza wiedząc już co i jak. Muszę tylko poczytać jeszcze o tym jak to wygląda z tymi skurczami, ile trwają i co ile min :)

Dziewczyny jeszcze mam pytanie(może głupie...O) czy któraś z Was nosi soczewki i planuje w nich rodzić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yoasia, ja noszę soczewki, ale rodzić mam zamiar w okularach.
Po pierwsze poród może trwać długo, a mnie po kilkunastu godzinach w soczewkach zaczyna boleć głowa. Po drugie, jeśli miałoby się coś dziać to musieliby mi wyjmować te soczewki, np. przed zabiegiem. Trzeba poinformować, że ma się je włożone. Biorąc wszystko pod uwagę wolę okulary, chociaż są na pewno mniej wygodne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eh no ja właśnie noszę miesięczne Day & Night więc nie zdejmuję ich przez miesiąc właściwie wcale(czasem jak sobie przypomnę to na noc zeby oko odpoczęło lub raz na tydzień do przepłukania). I tak się zastanawiam, bo nie mam okularów...ale może to dobry pretekst żeby się zmobilizować i je sobie wyrobić. Jutro czeka mnie badanie okulistyczne(już się boję !!) więc zobaczymy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yoasia podziwiam, ja używam jednodniowych, ale nie wytrzymałabym w nich dłużej niż 10 godzin. Myślę, że to specyfika mojego oka, które łatwo się przesusza.
Do okulisty też powinnam pójść, jakiś czas temu miałam problem z podwyższonym ciśnieniem w gałce ocznej. Tylko nie wiem czy teraz jeszcze zdarzę umówić się na wizytę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja niestety idę prywatnie, bo na nfz zapisalam się we wrześniu na styczeń, po czym zadzwonili dzień przed, że lekarka jest chora i najwcześniej mogę mnie" wcisnąć " na marzec ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam takie dziwne pytanie - tzn., że w Redłowie może jednocześnie rodzić 5 kobiet?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no chyba na to wygląda :):)

czy podwyższone ciśnienie w oku nie jest wskazaniem do cc?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niby jest, ale ciężko to monitorować.
Np w poprzedniej ciąży niby nic nie było do końca ( a mam podejrzenie jaskry), a dopiero w trakcie próby porodu naturalnego mogły zacząć się problemy. Ostatecznie i tak miałam cc, ale te 20 godzin próby sn pogorszyło mi wadę o 1,5 dioptrii.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaczynam się martwić. Miałam krótkowzroczność -6 na każde oko i też nosiłam soczewki aż do 19 grudnia 2012 r, kiedy to miałam robioną operację laserową korekcji wzroku. Od tej pory cieszę się rewelacyjnym wzrokiem. Z tego co czytam i czego w sumie od dawna się obawiałam to w trakcie porodu może jakaś część wady mi wrócić. Oj nie byłoby fajnie :-(
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaDawidka, ja miałam robiony LASIK w 2008 i poprzez rodzenie w 2011, wcale mi się wzrok nie pogorszył :)
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaDawidka w ciąży miałaś robiony zabieg?
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja noszę soczewki i oba poprzednie porody zaliczyłam w soczewkach :P :) za pierwszym razem (i za drugim chyba też) nawet nie zapytali czy nie mam wady wzroku i jakbym nie powiedziała to nic by nie wiedzieli :PP. Teraz też wybieram się na porodówkę w soczewkach :)) Ja nosiłam Precision UV miesięczne, które zdejmowałam na noc, ale jak mi się czasem zdarzyła nocka w soczewkach to tez nic sie nie działo, teraz mam innej firmy, ale też wydają się ok.

Cytrynka dzięki za info odnośnie zmiany organizacji na Zaspie :) ale od tego głównego wejścia do szpitala też można wejść na SOR??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Micasia jak miałam robiony zabieg to nie byłam w ciąży. W takim stanie raczej nie poddałabym się temu zabiegowi bo jakby nie było był to dla mnie ogromny stres. Ufff ulżyło mi, że ktoś po takim zabiegu jak ja już rodził i nic się nie zmieniło. Jak zwykle za dużo nasłuchałam się dziewczyn, które nie miały zabiegu laserowego a straszyły, że nie mogę rodzić sn bo mi wada wróci. Dobrze, że Ty Micasia mnie uspokoiłaś jako doświadczona :-). Dzięki
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez mialam robiony ten zabieg,ale wlasnie po pierwszym porodzie. MamaDawidka,uspokoilas mnie. A gdzie robilas?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szuwarkowa od gl wejscia tez wejdziesz na SOR ale chyba od karetek jest szybciej. Bo i tak trzeba przez okienko przejsc gdzie karte wypisuja. Ale jak tam ladnie porobili,ja bylam w szoku jak pojechalam pierwszy raz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki za info dziewczyny :) a tam za szlaban w dzień też wpuszczają? można tam zaparkować?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak,spokojnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamaalanka ja robiłam zabieg w Sopocie Wyścigi i ta klinika znajduje się dosłownie 5 minut od kolejki SKM ale nie pamiętam jak się nazywa. Wchodziło się na pierwsze piętro a gabinet był od razu po lewej stronie.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok, to powiedzcie mi jak mam wjechać tam od strony karetek :D jak mam iść przez cały szpital, to ja dziękuję, wolę podjechać od tyłu :) nie mogę tyle chodzić... ledwo do auta dojdę i już mam mega twardy brzuch :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak jedziesz od strony Zaspy ul. Jana Pawła II to skręcasz w prawo za światłami i nie dajesz w lewo na parking ogólny tylko prosto przez szlaban i tam jest taka budka dla stróża i już będziesz widziała podjazd dla karetek :) Z tym że z miejsca gdzie tam można zaparkować trzeba podejść pod górkę :PP Przynajmniej ja tak to pamiętam :PP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok, dzięki :) zawsze na tym parkingu przed wejściem stawałam :) to jak stamtąd będzie bliżej to tam wjadę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MamaDawidka bo napisałaś ze zabieg miałąś robiony w grudniu 2012, właśnie bardzo się zdziwiłam że taki zabieg w ciąży robiłaś. Mi ginekolog kazał iść przed pierwszym porodem do okulisty żeby sprawdził czy nie ma przeciwskazań do rodzenia SN, i u mnie nie było.

=
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Micasia....sorki za pomyłkę. Zabieg miałam 19 grudnia 2011 r. Chyba automatycznie wpisałam zeszły rok. Mam nadzieję, że u mnie też nic się nie stanie bo nie stać mnie na drugi taki zabieg bo nie oszukujmy się, że tu koszty idą w spore tysiące dlatego troszkę mnie to stresuje. Ale i tak chcę rodzić sn no i jak narazie nie ma przeciwwskazań :-)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słuchajcie, ja mam jeszcze jedno pytanie. Jak wygląda takie badanie okulistyczne tj. co dokładnie badają. Szczerze mówiąc pierwszy raz idę do okulisty w soczewkach i obawiam się że nie będzie zachwycony, natomiast jeśli zakropi mi czymś oczy i nie będę mogła później ponownie założyć soczewek to muszę odwołać wizytę bo nie dotrę do domu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Yoasia mi przed badaniem kazał zdjąć soczewki i kazał przez 2 tygodnie w okularach chodzić, żeby naturalna soczewka oka znów przybrała pierwotny kształt. Jak się okazuje soczewki zakładane przez nas zniekształcają naszą naturalną soczewkę spłaszczając ją i ponoc wtedy badania nie dają dokładnych wyników. Więc ja 2 tyg męczyłam sie w okularach i później badanie czyli czytanie literek, później wkroplił krople i po pół godz czekania zbadał dno oka. Ale ja musiałam nosić okulary bo miałam badania nastawione na operację czyli musiały być mega dokładne. Normalne badanie wzroku takie profilaktyczne to też będzie czytanie literek i dno oka ale pewnie nie będą kazali Ci pozbyc się soczewek na dłużej niż dzień przed badaniem.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze i tu się pojawia problem, bo obecnie nie mam żadnych sprawnych okularów i myślalam, że przy okazji badania wyrobię sobie nowe. Niestety okulistka na romanowskiego a ja z rumii będę jechała(skm i autobus) a z moją wadą(-6) nie poradzę sobie bez soczewek z powrotem. Ale się urządzilam :/ no ale nic, pójdę to zobaczę co mi powie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurczę wiem o czym mówisz bo też miałam wadę -6 więc wiem jaka jest widoczność przy tej wadzie. Masakra. Ja miałam ten problem, że soczewki jak zdjęłam to musiałam nosić okulary, których szkieł nie zmieniałam wiele lat. I tak przy wadzie -6 nosiłam stare okulary, których soczewki miały -2 więc też było ciężko ale minimalnie lepiej niż bez nich. A Ty tylko badania rutynowe pewnie będziesz miała co? Czy też do zabiegu się szykujesz?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie słyszałam, że wysokie ciśnienie w gałce jest wskazaniem do CC, ale ja wolałabym rodzić normalnie. Ciśnienie miałam uregulowane kroplami, tylko że nie wiem jak jest teraz, bo nie byłam u okulisty od 1,5 roku. Chyba jeszcze się umówię na wizytę, może zdążę przed porodem :P Też miałam podejrzenie jaskry, ale konsultowałam się z innym lekarzem (z tytułem prof. więc chyba się zna) i ona stwierdziła, że taka uroda mojego oka (poprzednia nastraszyła mnie, że mi nerw wzrokowy zanika i mogę oślepnąć!), tylko powinnam kontrolować to ciśnienie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie, bez szkieł jestem ślepa jak kret. MamaDawidka póki co rutynowe badanie przed porodem, a przy okazji chciałam wyrobić normalne okulary i za rok pójść na zabieg korekcji (po tylu latach nareszcie!!). Ale najwyżej pojadę niech mi chociaż powie czy wada mi się zwiększyła w czasie ciąży itp itd i doradzi co dalej...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek,bylas?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam nadzieje że Asiaczki nie położyli na patologię
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej
nie, w środę jadę :) do środy miałam brać leki i w środę mam z dziewczynami wizyty na polankach :)

Mara Jade, ja bym nie ryzykowała ze wzrokiem... lepiej jedź do okulisty przed porodem, bo jeśli masz problemy z ciśnieniem w oku to możesz nawet całkowicie stracić wzrok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek, pisałaś kiedyś że sprawdziło Ci się po porodzie dmuchane kółko dziecięce do pływania :) ale to takie z tych najmniejszych czy ciut większe też sie nada?? Znalazłam właśnie takie, które wydaje mi się większe (tak jak dla 4-latka) i nie wiem czy brać czy nie :P
Poprzednio używałam zwinętego ręcznika albo szlafroka a w domu poduszki :P :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam właśnie takie większe :) i było super :) nie wiem czy nawet nie lepsze niż to małe takie typowo poporodowe :) bo to dmuchane zaginęło w akcji i w drugiej ciąży kupiłam to poporodowe z kuleczkami i wydaje mi się, że takie zbyt małe ciut :) a do szerokich nie należę, ważę teraz 59 kg :P więc chudą d*pkę mam i lepiej mi było w tym większym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oooo no to super :) to wezmę to, które znalazłam :)) a z wagą to nie drażnij :PP hehe :))
Na mnie wczoraj ludzie jak byliśmy na cmentarzu to patrzyli tak podejrzliwie, że stwierdziłam do męża że może będę mówić że bliźniaki będą :PP bo tak to nikt nie uwierzy że jeszcze prawie 3 tyg. mi zostały do terminu :PP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no u mnie pod kurtką prawie nie widać ;)
a na szkole rodzenia to się zastanawiały laski tydzień temu co ja tam robię tak wcześnie haha :D myślały, że to dopiero początek ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, dzisiaj w nocy już myślałam, że następną wiadomość napiszę z porodówki :( O 2 w nocy obudziły mnie takie bolesne skurcze, że pomyślałam to już to. Jednak wzięłam nospę, trochę pochodziłam i ok. 4 mi przeszło. Myślę, że sama sobie jestem winna, bo lepiej się teraz czuję (brzuch mi się obniżył, łatwiej mi się oddycha i się tak nie męczę) i wczoraj stwierdziłam, że pozałatwiam wszystkie ważne sprawy przed porodem. No i zjeździłam całe Trójmiasto, wyszłam z domu o 7 a wróciłam prawie o 20 i tak to się skończyło :( Przez co najmniej dwa tygodnie nie chcę jeszcze rodzić, więc będę się bardziej oszczędzać. No i spakuję tą nieszczęsną torbę do końca.

Poza tym powiem wam, że bardzo się zdziwiłam, jak to faktycznie wielkość brzucha i kilogramy przybrane przez matkę nie mają wpływu na wielkość dziecka. W zeszłym tygodniu urodziła moja koleżanka, która sporo przytyła, a brzuszek miała bardzo duży (już w 4 miesiącu wyglądała jak ja pod koniec 7) i urodziła córeczkę ważącą tylko 2600 gram.

Asiaczek, właśnie jak się zastanawiałam nad skorzystaniem z twojej rady i zakupem tego dmuchanego kółka, dostałam takie od szwagierki. Okazało się, że ona też z takiego korzystała i oddała mi swoje. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupilam kolo w akpolu.Przy pierwszym mialam dmuchane i wiecej czasu spedzilam na dmuchaniu go niz na siedzeniu. ciagle mi powietrze uciekalo. Nie wiem,moze jakis model trefny.

W akpolu niecale 30zl,pozniej sprzedam za 20:)

Ja waze 72 kg,tyle co moj maz:))

Zaraz ide do lekarza,trzymajcie kciuki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he ja to męża przegoniłam z wagą, :P ale jestem tylko 4 cm od niego niższa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi nic nie uciekało :) raz nadmuchałam i korzystałam cały czas w szpitalu razem z koleżanką z sali :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mara Jade, to miałyśmy podobną noc. Od 23ciej do 3ciej nad ranem łaziłam ze skurczami. A pomnij, że mi jeszcze 2 miesiące zostały... No to siup, fenoterol znów... W środę wizyta, zobaczymy co dochtórka powie.

Za to, laski, jak się o tej 3ciej położyłam, to córka starsza (SZOK) spała do 9! Aż jej dwa razy gorączkę mierzyłam, bo zwykle to wstaje o 7...

Dzisiaj piorę rzeczy dla młodszej. Najpierw do zwykłego proszku, z wybielaczem (trochę jednak leżały), a drugie pranie+płukanie w dzidziusiu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Można prać dla takich maluchów z wybielaczem? Właśnie się nad tym zastanawiałam, bo dostałam ostatnio trochę ubranek od kuzynki i już wszystkie wyprałam, ale część odłożyłam, bo nawet po praniu takie jakieś żółte albo plamki mają.

No to faktycznie nie dobrze, bo ja to na dobrą sprawę mogłabym już rodzić. Może wczoraj jakiś taki fatalny dzień był, bo przez pół dnia mnie też głowa bolała. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku i to jakieś przemęczenie było albo coś.
Mi w nocy dodatkowo mała bardzo się "rzucała" w brzuchu, a takie gwałtowne ruchy też nie są dobre prawda :( Teraz jest ok, po przebudzeniu czułam ruchy już normalnie.

Wizytę mam w poniedziałek, bo na wczoraj już się nie dostałam i byłam tylko poza kolejką po zwolnienie. Mam nadzieję, że na razie te skurcze się nie powtórzą.

A propos naszej wcześniejszej dyskusji o zwolnieniach na ostatnie dwa tygodnie przed terminem. Ja właśnie teraz takie dostałam (termin wg ostatniej miesiączki mam na 23 lutego i taki mam wpisany w kartę ciąży) i gin nie robiła problemu, ale zaznaczyła, że kod mi wpisze na zapalenie pęcherza, które rozpoznała przy ostatniej wizycie. Nie dopytywałam się, ale z tego można wnioskować, że faktycznie z jakiegoś powodu nie za bardzo chcą wystawiać takie zwolnienia stricte ciążowe na ten ostatni okres.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bez sensu z tym zwolnieniem...
no ale ciekawe jak będzie u mnie :) o ile dotrzymam do terminu, OBY! :D

ja prałam z wybielaczem, ale potem obowiązkowo jeszcze jedno pranie bez :) potem już jak miałam pojedyncze plamki na ubraniach jak były starsze (od jedzonka) to normalnie wrzucałam zalane odplamiaczem do pralki i włączałam dodatkowe płukanie (ja w programie dzieciowym mam i tak dwa ale dokładałam jeszcze trzecie, bo mam taką opcję w pralce:) )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak najbardziej można z wybielaczem, tylko potem drugie pranie. Tak jak Asiaczek pisze, jak dziecko rośnie to plamy od marchewki czy buraka zalewałam normalnie odplamiaczem do tkanin i dodatkowo płukałam.
Najpierw musisz zobaczyć, czy Twoje dziecko to nie jest "wrażliwiec" skórny, nie robią się alergie itd, ale jak nie, to nie ma co się cackać.

Noc chyba fatalna w ogóle była dla wszystkich, karetki jeździły co i rusz ( niedaleko mnie jest sanatorium). Dzisiaj już sięw miarę dobrze czuję, ale mam wysokie jak na mnie ciśnienie, 130/90 i puls 140...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też mogę ustawić podwójne płukanie, więc tak zrobię.

Asiaczek myślę, że nie będziesz miała problemu ze zwolnieniem, bo masz że tak powiem faktyczne problemy ciążowe.
Ja natomiast poszłam na zwolnienie w 8 miesiącu głównie z powodu stresu w pracy i przemęczenia organizmu spotęgowanego problemami z tarczycą i anemią - dopiero jak mogłam więcej odpoczywać w domu, to mała zmieniła pozycję, a ja przestałam puchnąć jak słonica (już nawet miałam podejrzenie zatrucia ciążowego). Nie skraca mi się szyjka ani nie mam plamień, ale gdybym nie poszła wtedy na zwolnienie to mogłoby się to dla mnie skończyć patologią, bo w tamtym okresie wyglądałam i czułam się jak żywy trup i nawet w pracy wszyscy mi mówili, że mam sobie dać spokój i iść na zwolnienie. Na początku planowałam do samego porodu pracować, ale teraz na własnym przykładzie wiem, że nie można przewidzieć jak się będzie czuło w ciąży.
Rozpisałam się trochę nie na temat, :P ale wkurzają mnie ludzie, którzy z zasady twierdzą, że ciąża to nie choroba i każda kobieta powinna jechać na porodówkę z pracy, a jeśli tak nie jest to lenistwo i oszustwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tydzień temu dostałam zwolnienie na kolejne 4 tygodnie, tj. do 3 dni po terminie :) jak zapytałam czy nie będzie problemu potem z kolejnym jak nie urodzę do tego czasu to gin powiedziała, że jak jest ciągłość to zazwyczaj się nie czepiają :PP. Nie pamiętam jak było ostatnio, ale w pierwszej ciąży w dniu terminu wypisała mi zwolnienie chyba na kolejne 3 tygodnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na przykładzie koleżanki z pracy przekonałam się że za chodzenie do pracy do dnia porodu nikt medalu nie da i nikt tego nie doceni. Termin miala na połowę kwietnia, do końca lutego pracowała (zima, dojazdy po 25km w jedną stronę: autobus+skm+autobus), a jak wracała po macierzyńskim to kombinowali jak ją zwolnić :PP :(( na szczęście złożyła o 1/2 etatu :)))
Wiadomo że są różne stanowiska i różne klimaty w firmach i nie można nikogo oceniać jak stoi z boku :PP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rozumiem że ciąża to nie choroba, ale np tak jak ja jestem zastępcą kierownika sklepu i ani ja ani regionalna nie widziała żadnych przeciwskazań żebym poszła na zwolnienie. Zresztą ona powinna mi zapewnić mi miejsce pracy czyli ograniczone godziny przy komputerze nie dźwiganie, i takie tam. A wiadomo że się nie da. Dlatego ona teź wolała żebym poszła na zwolnienie niż żeby mnie miała na sumieniu.

W poprzedniej pracy jak w ciążę zaszłam to tak samo było. Chyba tylko 7 dni po powiedzeniu że jestem w ciąży pracowałam.

Nam za to mała ciężką noc miała od 1-3 nie chciała spać
Moje skarby:
Antonina 21.02.2011
Bartłomiej 24.04.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w każdej ciąży praktycznie od początku na zwolnieniu, chociaż nic mi nie dolegało, ale fakt faktem po połowie zawsze miałam problemy, skrócona szyjka, skurcze, więc jakbym pracowała pewnie działoby się to szybciej i mogłoby być groźniejsze... w pierwszej ciąży pracowałam w kantorze- siedziałam na d*pie i nic nie robiłam, ale siedziałam te 8 godz przy komputerze, bo nic innego do roboty nie było, a krzesło wygodne też nie było :/ a miałam problemy z kością ogonową też potem od długiego siedzenia :) w drugiej już pracowałam w żłobku to wiadomo, że noszenie dzieci, ciągłe sprzątanie po nich czyli zginanie się, szybkie zrywanie się z miejsca, żeby kogoś uratować przed wypadkiem itd...
ciąża to nie choroba, ale stan odmienny, ja tam wolę dmuchać na zimne i niech sobie inni gadają co chcą :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
JA też miałam dziś kiepską noc, obudził mnie ból pleców i szaleństwa maluszka, od 3.30 tak szalał że nie było mowy o spaniu.

Co do zwolnienia moja lekarka daje do 5 dni po terminie wg miesiączki bo potem to juz skierowanie do szpitala na wywołanie.

My już powoli robimy ostatnie zakupy wczoraj zamówiłam laktator, w sobotę jedziemy po wózek, wanienkę itp no i jutro idę do apteki po zakupy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze, ale mnie przestraszyłyście tymi skurczami. Rzucam dziś w kąt wszytkie ścierki do podłóg i inne i nie szaleję.
Co do zwolnienia to ja właśnie dziś jadę i tak się zastanawiałam, że już do terminu porodu chyba muszę mieć wystawione... No i na własnym doświadczeniu wiem, że praca w ciąży wcale nie zawsze jest mile widziana przez pracodawcę. Moja szefowa, miałam wrażenie że wręcz sama zawiozłaby mnie do lekarza bylebym tylko nie przyjeżdżała do pracy. Bała się, że coś mi się stanie np. w drodze do pracy czy już na miejscu i będzie za to odpowiedzialna(dojeżdżałam skm z Rumii do Gdańska). Dlatego mimo, że ja sama chciałam pracować do końca lutego, to pod małym naciskiem poszłam przed Bożym Narodzeniem. I tak jak się bałam, że zeświruję tyle czasu w domu to miałam tyle zajęć, ze nawet nie wiem kiedy styczeń minął...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yoasia, a kiedy masz termin?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no właśnie i jeszcze mam pytanie trochę nie na temat :) Czy wszystkie macie laktator? Bo ja zastanawiam się czy na początku już do szpitala będzie mi potrzebny czy też w razie czego mogę później dokupić?

Mnie z zakupów już w sumie została tylko apteka(linomag, sól fizjologiczna i jakiś krem na odparzenia), termometr i może jeszcze pieluszki(póki co mam jedną pakę 1 bo nie chciałam szaleć). No i kwestia sporna czyli smoczek? Macie zamiar używac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mara Jade na 13, 15 lub 18 marca :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam w domu dwa laktatory- ręczny i elektryczny a i tak używałam może ze 3 razy, bo moje cycki nie chciały z nimi współpracować :/ Zuzię karmiłam rok i nie głodowała, przez 6 miesięcy niczym nie dokarmiana, a jak ściągałam to po 10-30 ml z jednego cyca, więc odpuściłam... moja położna mówi, że to dlatego, że nie przyzwyczaiłam cycków, że nie ściągałam od początku, tylko raptem po 3 mies jak chciałam gdzieś wyjść :P może i racja, teraz radziła mi zacząć od początku i zamrażać... pytałam czy to od początku znaczy, że już w szpitalu, to powiedziała, że wystarczy po samym powrocie do domu zacząć, więc nie będę brała do szpitala :)

co do smoczka, to ja nie chciałam używać, ale jak mi dzieci wisiały po 40 min na cycku a 20 min spały po odłożeniu do łóżeczka i tak cały dzień na okrągło, to kupiłam i wciskałam na siłę, żeby przyzwyczaić... jaka ulga przystawiać dziecko do cyca co 2,5-3 godz :) tylko wybór też nie był łatwy, bo nie chciały tych zwykłych, tylko okrągłe typu balonik, wisienka
dla Tomka mam taki http://jezyk.redcart.pl/p/190/1337/wubbanub-smoczek-z-maskotka-0-6m-smoczki-smoczki-uspokajajace-i-gryzaki-karmienie-dziecka.html bo wygrałam w konkursie jak Ola miała chyba 2 czy 3 miesiące, ale już miała swojego ulubionego i jej nie podpasował :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa nie wiem czemu myślałam, że masz na początku marca tak jak ja ten wg usg (bo wg miesiączki to jeszcze luty mi wychodzi).

Smoczek kupiłam, ale na razie chcę nie używać jeśli się da.
Laktator też mam zamiar kupić, ale się zastanawiam czy ręczny czy elektryczny (będę odciągać sporadycznie).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
elektrycznym dużo łatwiej :) ja dokupiłam ręczny na noc, żeby nie budzić dzieci :) bo myślałam, że jak będę odciągać regularnie w dzień i w nocy to coś uciągnę, ale nic z tego :P mam nadzieję, że tym razem mi się uda :) a jak nie to trudno, będę i Tomka wszędzie ze sobą zabierać w chuście jak nie będzie co mu podać w domu do karmienia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dopiszcie się kogo nie ma i założymy nowy wątek, bo ten już długi się zrobił...

*MARZEC*

Mamulka - 02.03 /synek/ szpital Zaspa
szuwarkowa80 - 02.03 /synek/ szpital Zaspa
Mara_Jade - 02.03 /córeczka/ szpital Redłowo
Marie - 03.03
Anecus - 04.03 /córcia/
Nefele - 10.03 /synek/ szpital zaspa
Skarabeusz - 13.03
Hania - 14.03/synek/Szpital Kliniczna
Aniuleczka25 - 15.03 / synuś /szpital Wojewódzki
szaga - 15.03 / synek
AsiaDK - 19.03 / córeczka/ szpital Redłowo
Aga007 - 19.03/ córeczka/ szpital wojewódzki
13maggie - 19.03
AsiaczeK_S_88 - 20.03/ synek Tomek/ szpital Redłowo
Yooki - 23.03/ synek Szymon/ szpital Wejherowo
Madzia i Krzyś-25.03/synek?/szpital wejherowo
BOYorGIRL- 27.03
Karolkarumia- 30,03 / córeczka Weronika / Szpital Redłowo
MamaDawidka - 30.03 /synek Dawid/ Szpital Redłowo

*KWIECIEŃ*

d@nte - 04.04
Bombelkowa - 7.04/ synek Bartosz / Szpital Redłowo
Tesula - 14.04/ córeczka
mamaalanka- 15.04 /coreczka/Szpital kliniczna
kapiszonka19767-15.04/ synuś
M&ms - 16.04
micasia- 17.04 / syneczek/ szpital Zaspa
Aska84 - 21.04 / synek/Szpital kliniczna
Rona - 26.04/ córeczka Zuzia
Aquss - 27.04 / synek Tymon /szpital zaspa
Rayfall- 30.04/ synuś Antoś
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To narazie się wstrzymam z laktatorem i smokiem, najwyżej tatuś będzie miał zadanie :)

A ten smoczek z misiakiem jest przesłodki :)

A no i kolejne moje pytanie(to Was dzisiaj zasypuję :D ): Chusty? Macie albo zamierzacie używać? Może któraś z Was była w klubie kangura na spotkaniu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam chustę i jest super :) używałam praktycznie od urodzenia :) Zuzia była bardzo wymagająca, nie chciała sama leżeć, więc nic bym nie zrobiła, a tak chociaż obiad mogłam zrobić i zjeść razem z mężem a nie na zmianę :D
ja na spotkaniu chustowym byłam ale na szkole rodzenia u nas w Żukowie
i mogę tylko powiedzieć, że nie opłaca się iść w ciąży :) owszem, można się nauczyć, pooglądać, poćwiczyć z lalką, ale to nie to samo co dziecko po 1, a po 2 z brzuchem nie da się tej chusty dobrze zawiązać... ja jak urodziłam to szłam już z młodą na szkołę rodzenia jeszcze raz jak był właśnie temat chustowy i nauka wiązania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*MARZEC*

Mamulka - 02.03 /synek/ szpital Zaspa
szuwarkowa80 - 02.03 /synek/ szpital Zaspa
Mara_Jade - 02.03 /córeczka/ szpital Redłowo
Marie - 03.03
Anecus - 04.03 /córcia/
Nefele - 10.03 /synek/ szpital zaspa
Skarabeusz - 13.03
Yoasia - 13.03/córeczka/ szpital Redłowo
Hania - 14.03/synek/Szpital Kliniczna
Aniuleczka25 - 15.03 / synuś /szpital Wojewódzki
szaga - 15.03 / synek
AsiaDK - 19.03 / córeczka/ szpital Redłowo
Aga007 - 19.03/ córeczka/ szpital wojewódzki
13maggie - 19.03
AsiaczeK_S_88 - 20.03/ synek Tomek/ szpital Redłowo
Yooki - 23.03/ synek Szymon/ szpital Wejherowo
Madzia i Krzyś-25.03/synek?/szpital wejherowo
BOYorGIRL- 27.03
Karolkarumia- 30,03 / córeczka Weronika / Szpital Redłowo
MamaDawidka - 30.03 /synek Dawid/ Szpital Redłowo

*KWIECIEŃ*

d@nte - 04.04
Bombelkowa - 7.04/ synek Bartosz / Szpital Redłowo
Tesula - 14.04/ córeczka
mamaalanka- 15.04 /coreczka/Szpital kliniczna
kapiszonka19767-15.04/ synuś
M&ms - 16.04
micasia- 17.04 / syneczek/ szpital Zaspa
Aska84 - 21.04 / synek/Szpital kliniczna
Rona - 26.04/ córeczka Zuzia
Aquss - 27.04 / synek Tymon /szpital zaspa
Rayfall- 30.04/ synuś Antoś

Dopisana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba wszystkie są, co? to zakładam nowy wątek, bo ileż można przewijać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy juz jest nowy watek?

Ja sobie troche poczytalam,rozpisalyscie sie:))

Bylam u lekarza,niby wszystko ok,szyjka dluga i zamknieta,mala wysoko,ale i tak mnie podlamal,bo powiedzial ze jak pierwsze dziecko urodzilam szybciej,to jestem w grupie ryzyka... A niech sie rodzi,byle po 18 marca!

Zapytalam go oczywiscie o zwolnienie po terminie...cos tam krecil,ale chyba wyszlo na to ze wystawi. Mowi ze lekarze sie boja i dlatego kaza isc na macierzynski. Nie bardzo to zrozumialam,ale ok.

Asiaczek,Tobie nie schodzilo powietrze,bo szczupla jestes:))A tak z ciekawosci to ile masz wzrostu? Bo naprawde figury ciazowej mozna Ci pozazdroscic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://forum.trojmiasto.pl/Marcowo-kwietniowe-mamusie-2013-vol-8-t446701,1,16.html

nie mogę wkleić listy, pokazuje mi się powtarzanie wypowiedzi bo już tu ją kopiowałam... więc niech któraś wklei tą świeżą :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no ciekawe co mi jutro powiedzą, mam nadzieję, że uda mi się dotrzymać do 18 :) z Olą też miałam skurcze i krótką szyjkę, a urodziłam tydzień przed terminem ale na własne życzenie- poszłam na imprezę halloweenową i się nie oszczędzałam, tańczyłam i skakałam na maxa no i jak wróciłam do domu, to już nie zasnęłam :P spakowałam wszystko, ogarnęłam chałupę i jechaliśmy rodzić :D

ja mam wzrostu 170 :D ze szpitala po porodzie wychodzę z płaskim brzuchem :D:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Gdzie najlepiej kupić dziecku okulary? (11 odpowiedzi)

Wiem, ze było już trochę wątków na tt., ale za wiele nie wyczytałam...Muszę zrobić okulary dla...

chce mi się wyć....matka szuka pracy...taaaa (64 odpowiedzi)

muszę się wygadać...może to poniekąd jakaś moja terapia ... mam dwoje dzieci...mlodsze dwa...

Zaintertesowania, hobby, pasje... jak to znaleźć? (118 odpowiedzi)

Witam. Nie mam żadnych zainteresowań, hobby czy pasji, chciałabym to zmienić, żeby czymś się...

do góry