Aha, średnio 20% drożej na towarach przetworzonych, zepsute mięso (nagminnie) i sparciałe warzywa.
Do tego sprzedawczynie mobilizowane przez kierownika do pisania komentarzy, że hurdurr Polski sklep nie dyskont, lepiej hurrdurr.
Wolę inne polskie sieciówki. A mięso to u normalnego...
Do tego sprzedawczynie mobilizowane przez kierownika do pisania komentarzy, że hurdurr Polski sklep nie dyskont, lepiej hurrdurr.
Wolę inne polskie sieciówki. A mięso to u normalnego rzeźnika.
zobacz wątek