Re: Mikolaj i Gwiazdka, rozsadnie czy rozrzutnie ;) ?
Ja mam inny przykład...
Dziewczynka miała 14 czy 15 urodziny i chrzestna postanowiła "dać" jej prezent nietypowy - spędzić z nią cały dzień. Było kino, lody, dobry obiad - generalnie były...
rozwiń
Ja mam inny przykład...
Dziewczynka miała 14 czy 15 urodziny i chrzestna postanowiła "dać" jej prezent nietypowy - spędzić z nią cały dzień. Było kino, lody, dobry obiad - generalnie były tam, gdzie kierowała jubilatka. Chrzestna nie stawiał żadnych ograniczeń czasowych, finansowych. Poza tym ta chrzestna była stosunkowo młoda i zawsze dobrze dogadywała się z chrześniaczką. Wieczorem usiadły gdzieś w kawiarni i chrzestna pyta młodej, czy podobał jej się dzień urodzin. A dziewczynka na to: "Było super ale kiedy w końcu dasz mi ten prezent, który dla mnie kupiłaś?" Prezentu żadnego nie było, nie było nawet wzmianki na temat prezentu. Cioci było smutno, młoda była niezadowolona, bo co to za urodziny bez prezentów...
zobacz wątek