Odpowiadasz na:

Pies to żwirze stadne i to trzeba zrozumieć. W stadzie każdy osobnik zajmuje jakaś pozycję i próbuje walczyć o wyższa. Babcia postawiła psa w hierarchii stadnej(dla jasności dla psa stadem są... rozwiń

Pies to żwirze stadne i to trzeba zrozumieć. W stadzie każdy osobnik zajmuje jakaś pozycję i próbuje walczyć o wyższa. Babcia postawiła psa w hierarchii stadnej(dla jasności dla psa stadem są ludzie, rodzina w której mieszka) na równi z dzieckiem. Pies próbuje zająć wyższą pozycję kosztem dziecka. Przede wszystkim ciężka praca i ustawienie psa w hierarchii niżej niż dziecko. To podstawa, inaczej pies stanowi zagrożenie. To nie wina psa tylko babci, dopóki nie zrozumie i nie podejmiecie się tresury i zmiany hierarchi najlepiej przy pomocy specjalisty pies jest realnym zagrożeniem dla dziecka. Nie pozwól na kontakty póki babcia się nie opamięta.

zobacz wątek
3 lata temu
~Jula

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry