Widok
Młodsi mezczyzni "starsze" kobiety
Czytam te niektóre komentarxe i dziwi mnie podejscie facetow, oni wszyscy i to w roznym wieku mysla ze zawsze beda mlodzi atrakcykni zawsze moga na zawolanie jest sex szczegolnie z mlodszymi kobietami, zostawiaja zony partnerki dla mlodszej, tak naprawde ci trochę starsi bez pomocy tabletki nic nie moga, niestety wy faceci jestescie samolubni, zapatrzeni w sibie Taki byl moj mąż, niewiele dawal z siebie w sexsie piec minut i po wszystkim zostawalam z niczym on szedl spac a ja.... zostawalam bez zakonczenia. W ostatnich latach nie wychodzilo mu wiec obwinial mnie. Jak bylam mloda nie bylam doswiadczona nie myslalam o sobie o swoich potrzebach dlaczego, a dlatego ze moja druga, "polowka" nie myslala o moich potrzebach o przytulaniu o calowaniu milym slowie nie odrazu do finalu. Teraz juz go nie ma, mam.... lat i dopiero teraz wiem ze jestem piekna wewnetrznie patrze na siebie, na kobiete i wiem jakie mam potrzeby i jaki seks moze byc piekny. Nie wazne ze kobieta musi byc mloda jasne ale "starsze" moga wiecej jezeli maja odpowiedniego i madrego faceta ktory nie mysli tylko przyrodzeniem
Fajnie przezyc uniesienia z kims wartosciowym mlodym i w moim wieku.
Wiec pomysl facecie zanim zaczniesz sie wysmiewac z kobiet po 40, 45, 50 bo one moze moga wiecej niz ty.
Fajnie przezyc uniesienia z kims wartosciowym mlodym i w moim wieku.
Wiec pomysl facecie zanim zaczniesz sie wysmiewac z kobiet po 40, 45, 50 bo one moze moga wiecej niz ty.
Zgadzam się z tym co napisałaś, ale myślę też, że same w dużej mierze jesteśmy sobie winne. My kobiety (zaznaczam, że nie piszę o wszystkich kobietach i o wszystkich mężczyznach, ale o wielu z nas) wyniosłyśmy ich mężczyzn na piedestał. Uważamy ich za najwyższe dobro w życiu.
Nieważne jaki on jest, ten mężczyzna byleby tylko był. A jak odchodzi wpadamy w rozpacz, bo było tak pięknie, bo był, kochał...no właśnie tylko co albo kogo? Nas jako przedmiot do zaspokajania jego potrzeb czy siebie samego? Bo miał przy sobie kobietę, którą mógł pochwalić się przed innymi mężczyznami, oni mu zazdrościli, a jego ego rosło. Przestało kiedy zestarzała się albo została na skutek choroby czy wypadku niepełnosprawna. Ojej! I co teraz, jak on się teraz pokaże publicznie z "taką" kobietą?
Starzejący się samochód czy motocykl ze łzami i czule odprowadzi na złomowisko przedtem ratując go jak tylko się da. Kobieta, a cóż to takiego? Tyle tego wokół chętnego, tylko czekającego żeby rozłożyć nogi i młodszego.
Traktujemy mężczyzn jak ósmy cud świata. Podbieramy ich sobie nawzajem. Nieważne, że on ma dziewczynę, kobietę, żonę. My zakochałyśmy się i on musi być nasz i tylko nasz, a tamta jego zdzira niech spada na krzaki. My damy mu znacznie więcej.
Dopóki nie staniemy się wobec siebie lojalne, dopóki mężczyźni nie będą dla nas najważniejsi w życiu, oni patrząc w lustro zawsze będą widzieć tylko adonisa.
Nieważne jaki on jest, ten mężczyzna byleby tylko był. A jak odchodzi wpadamy w rozpacz, bo było tak pięknie, bo był, kochał...no właśnie tylko co albo kogo? Nas jako przedmiot do zaspokajania jego potrzeb czy siebie samego? Bo miał przy sobie kobietę, którą mógł pochwalić się przed innymi mężczyznami, oni mu zazdrościli, a jego ego rosło. Przestało kiedy zestarzała się albo została na skutek choroby czy wypadku niepełnosprawna. Ojej! I co teraz, jak on się teraz pokaże publicznie z "taką" kobietą?
Starzejący się samochód czy motocykl ze łzami i czule odprowadzi na złomowisko przedtem ratując go jak tylko się da. Kobieta, a cóż to takiego? Tyle tego wokół chętnego, tylko czekającego żeby rozłożyć nogi i młodszego.
Traktujemy mężczyzn jak ósmy cud świata. Podbieramy ich sobie nawzajem. Nieważne, że on ma dziewczynę, kobietę, żonę. My zakochałyśmy się i on musi być nasz i tylko nasz, a tamta jego zdzira niech spada na krzaki. My damy mu znacznie więcej.
Dopóki nie staniemy się wobec siebie lojalne, dopóki mężczyźni nie będą dla nas najważniejsi w życiu, oni patrząc w lustro zawsze będą widzieć tylko adonisa.
Wszystko pomyliłaś, a kumuluję się to w stwierdzeniu "seks moze byc piekny".
Seks ma być przyjemny, nie piękny;)
Piękny może być pejzaż.
Piękny seks to jak piękne słodycze, miło popatrzeć, ale smakowanie wszystko zepsuje:p
Seks ma być przyjemny, nie piękny;)
Piękny może być pejzaż.
Piękny seks to jak piękne słodycze, miło popatrzeć, ale smakowanie wszystko zepsuje:p
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Panie Antyspolecxny
W przypadku okreslenia "piekny" stawiam na tożsame z "przyjemnym" proszę filozofa, Dla jednych sex moze byc tylko prxyjrmnoscia zaspokojenie rzadzy, dla innych polacxenie przyjemnosci z pęknięknem tworzy milosc obustronną
No coz patrzac na pejzaz rowniez moze sprawic przyjemnos, tylko kazdy inaczej widzi ten sam obraz lub przestrxen.
W przypadku okreslenia "piekny" stawiam na tożsame z "przyjemnym" proszę filozofa, Dla jednych sex moze byc tylko prxyjrmnoscia zaspokojenie rzadzy, dla innych polacxenie przyjemnosci z pęknięknem tworzy milosc obustronną
No coz patrzac na pejzaz rowniez moze sprawic przyjemnos, tylko kazdy inaczej widzi ten sam obraz lub przestrxen.
Problem nie leży w facecie czy facetach jako takich tylko w naszych czynach i podejściu generalnie do ludzi a w zasadzie ludzi do nas....
Jeśli pozwalasz komuś traktować się z lekceważeniem to nie dziw się że będziesz lekceważony
Jeśli druga osoba traktuje nas nie tak jakbyśmy sobie tego życzyli, a mimo to my na to pozwalamy i nie reagujemy
to jak ta druga osoba ma dowiedzieć się że robi coś co nam nie odpowiada?
Inni ludzie mają nad nami tyle władzy ile im damy, i robią z nami to, na co im pozwalamy
Jeśli pozwalasz komuś traktować się z lekceważeniem to nie dziw się że będziesz lekceważony
Jeśli druga osoba traktuje nas nie tak jakbyśmy sobie tego życzyli, a mimo to my na to pozwalamy i nie reagujemy
to jak ta druga osoba ma dowiedzieć się że robi coś co nam nie odpowiada?
Inni ludzie mają nad nami tyle władzy ile im damy, i robią z nami to, na co im pozwalamy
Witam Serdecznie Kobieto ....Wartościowa...
Jesli masz ochotę i brakuje Ci tego,aby nawiązać dialog z kims,kto Cię wysłucha ,doradzi i być może pomoże Ci to mentalnie/psychicznie?
To zapraszam do kontaktu. Misiek19831118@interia.pl
Ja też tesknie za chwilami z kims normalnym....
Dziękuję .Pozdrawiam.
Jesli masz ochotę i brakuje Ci tego,aby nawiązać dialog z kims,kto Cię wysłucha ,doradzi i być może pomoże Ci to mentalnie/psychicznie?
To zapraszam do kontaktu. Misiek19831118@interia.pl
Ja też tesknie za chwilami z kims normalnym....
Dziękuję .Pozdrawiam.