Przyzwoitych ludzi więcej łączy niż dzieli.
Boli patrzeć gdy skaczą sobie do oczu.
Istnieją i obserwują nas siły, którym o TO właśnie chodzi.
To jest największa ironia.
Przyzwoitych ludzi więcej łączy niż dzieli.
Boli patrzeć gdy skaczą sobie do oczu.
Istnieją i obserwują nas siły, którym o TO właśnie chodzi.
To jest największa ironia.
zobacz wątek