Lubię historyjki Lukrecji. Ma też niezły styl i skojarzenia. I dużo emocji w sobie. To taka Tahitanka Riri.
Sytuacja stabilizuje się. Zdychacze zaczną teraz zdychać we wszystkich kierunkach....
rozwiń
Lubię historyjki Lukrecji. Ma też niezły styl i skojarzenia. I dużo emocji w sobie. To taka Tahitanka Riri.
Sytuacja stabilizuje się. Zdychacze zaczną teraz zdychać we wszystkich kierunkach. Wielu ledwie już utrzymuje łby nad taflą wody. Pożegnamy ich, przejdziemy do dalszego etapu. Za parę lat sytuacja powinna być już przeczyszczona.
zobacz wątek