Odpowiadasz na:

Niezupełnie
Gdyby mój szef skonsolidował wszystkie swoje firmy to powstałaby jedna z większych na rynku, co najmniej średnia
Firmy specjalnie podzielone są sztucznie na mniejsze... rozwiń

Niezupełnie
Gdyby mój szef skonsolidował wszystkie swoje firmy to powstałaby jedna z większych na rynku, co najmniej średnia
Firmy specjalnie podzielone są sztucznie na mniejsze firemki z powodu "optymalizacji" podatkowej
Dla przykładu -jeden salon samochodowy sieci dilerskiej to nie mniej niż 7 firm (sprzedaż na innej, komis na innej, warsztat na innej, podwykonawcy na innej, budynek na innej, a ludzie na etacie jeszcze na innej....)
Co do kosztów pracy. Kraje zachodnie mają NIE mniejsze obciążenia fiskalne...
Gdyby w Polsce były wysokie podatki to centra usług wspólnych ktore tu napływają wybrały by inny kraj, są tu przecież nie z sympatii dla Polski, tylko po to by im cyfry na koncie się zgadzały
Co do obniżek fiskalnych dla przedsiębiorców - jak to działa wszyscy wiemy bo przecież umowy cywilne nie były do tej pory oskladkowane.
Do czyjej kieszeni trafiała różnica wynikającą z braku obciążeń fiskalnych tych umów wszyscy wiemy - I nie był to pracownik.
Dlatego zwolnienie z podatków dla przedsiębiorców (nawet te samowolne) jak pokazuje praktyka nie skutkuje ani wzrostem płac ani tworzeniem nowych miejsc.

zobacz wątek
6 lat temu
~Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry