nie krępuj się, dawaj...
ja znam gościa który przyszedł na rozmowę z mamą i to mama cały czas mówiła a synek potulnie stał za plecami rodzicielki :D
nie krępuj się, dawaj...
ja znam gościa który przyszedł na rozmowę z mamą i to mama cały czas mówiła a synek potulnie stał za plecami rodzicielki :D
zobacz wątek