Rozumiem takie wydziały jak mechaniczny, elektryczny i nawigacyjny.
Ale po co ten cały PIT? Zarządzanie portami, towaroznawstwo i.t.p. są również na innych uczelniach w trójmieście. Wykładają ci sami wykładowcy. Po co dublowanie tych wydziałów na państwowych...
rozwiń
Ale po co ten cały PIT? Zarządzanie portami, towaroznawstwo i.t.p. są również na innych uczelniach w trójmieście. Wykładają ci sami wykładowcy. Po co dublowanie tych wydziałów na państwowych uczelniach w promieniu 20 kilometrów? Absolwent uczelni morskiej ma być fachowcem od eksploatacji statku, a i tak aby uzyskać kolejne stopnie oficerskie musi zdobyć doświadczenie na morzu i swoje odpływać. Najlepsi, najbardziej cenieni byli absolwenci WSM, a te wszystkie Akademie i Uniwersytety są potrzebne tylko ich pracownikom. Doktoraty, profesury - a na statku jest czysta praktyka i doświadczenie "w boju".
zobacz wątek