Najsmaczniejsze pizze jakie jadłem.

Nie uważam się za speca od pizz niemniej, parafrazując znane powiedzenie, z niejednego pieca pizze jadłem. I z ręką na sercu oraz czystym sumieniem mogę powiedzieć - nigdzie nie jadłem smaczniejszych pizz a każda z dotychczasowo spróbowanych miała unikalny smak, niepodobny do wcześniej mi znanych odpowiedników.
Może powiem tak: nie zamierzam korzystać z żadnej innej restauracji tego typu dopóki nie spróbuję wszystkich dań w da Rafaelle... a Wam, którzy to czytacie, mogę poradzić tylko jedno: dajcie szansę tej restauracji, bo warto... chyba, że nie chcecie, aby od tej pory wszystkie inne pizze wypadały blado, lub boicie się popaść w nałóg... No coż, dla mnie chyba oba są prawdziwe a mimo wszystko nie żałuję.