Widok
Najwyższe współczesne budynki Trójmiasta
Opinie do artykułu: Najwyższe współczesne budynki Trójmiasta.
Wieżowce, wysokościowce, drapacze chmur - jest ich w Trójmieście zaledwie kilka, ale emocje wzbudzają ogromne. Wysoko budować chcieliśmy i potrafiliśmy już kilkaset lat temu, wszak wieża bazyliki Mariackiej ma 82 metry. Dziś, tak jak wtedy, wysokie sylwetki budynków są synonimem prestiżu i nowoczesności. I chociaż nasze "drapacze chmur" to karły w porównaniu z tym, co buduje się w Azji i na Bliskim Wschodzie, to w panoramie wybrzeża wyglądają imponująco. Przyjrzyjmy się "koronie ...
Wieżowce, wysokościowce, drapacze chmur - jest ich w Trójmieście zaledwie kilka, ale emocje wzbudzają ogromne. Wysoko budować chcieliśmy i potrafiliśmy już kilkaset lat temu, wszak wieża bazyliki Mariackiej ma 82 metry. Dziś, tak jak wtedy, wysokie sylwetki budynków są synonimem prestiżu i nowoczesności. I chociaż nasze "drapacze chmur" to karły w porównaniu z tym, co buduje się w Azji i na Bliskim Wschodzie, to w panoramie wybrzeża wyglądają imponująco. Przyjrzyjmy się "koronie ...
Piekne te drapacze chmur,niczym w Nowym Jorku,wiem bo bywalem na spotkaniach biznesowych mili moi.Tylko pamietajta budowac tez parkingi,z reguly znajduja sie one miedzy 20 a 26 pietrem.No i ceny za metra tez dostosujta do polskich zarobkow(tzn 2250 zeta na reke)Wtedy jest duza szansa na drugie Tokjo.
po co?
tam pracuja ludzie, ktorzy nie musza mieszkac na osiedlach pod obwodnica i leciec na zlamanie karku na zmiane przy tasmie, punkt 7ma
Ja pracuje w OBC i jezdze kolejka. Aha, nie zarabiam (nawet sprzataczki tam) tych mitycznych 2200. Dobrze, ze zmieniacie co chwila narracje biedy i juz nie ma 1500zl :)
Ja pracuje w OBC i jezdze kolejka. Aha, nie zarabiam (nawet sprzataczki tam) tych mitycznych 2200. Dobrze, ze zmieniacie co chwila narracje biedy i juz nie ma 1500zl :)
Prestiz czy kompleks
Jakos Monachium, najdrozsze i jedno z najbogatszych miast Niemiec, siedziba BMW i wielu prestizowych firm, nie posiada wysokosciowcow, jest zakaz ich budowania. Nie musza podkreslac "prestizu". Zwlaszcza w starych dzielnicach nie powinny takie kloce powstawac. Ale coz, w gdansku rzadza kasa i deweloperzy a nie architekci z szersza wizja. Przyszle pokolenia beda to przeklinac.
Co to ma wspólnego z prestiżem!?
Wiele europejskich krajów w ogóle nie ma drapaczy chmur. Takich budynków nie ma na przykład w Czechach, na Słowacji, w Finlandii, Norwegii, Irlandii czy na Węgrzech. W Szwecji jedyny drapacz chmur to z kolei Turining Torso z Malmö. Wybudowany w 2005 roku wieżowiec właściwie od razu stał się symbolem miasta.
W samym Paryżu drapaczy chmur jest niewiele, natomiast kilka z nich stanęło w podmiejskiej dzielnicy La Défense. Nieliczne wieżowce stoją Berlinie, Wiedniu, Rzymie czy Madrycie.
W samym Paryżu drapaczy chmur jest niewiele, natomiast kilka z nich stanęło w podmiejskiej dzielnicy La Défense. Nieliczne wieżowce stoją Berlinie, Wiedniu, Rzymie czy Madrycie.
Supermieszkaniowiec Słoik
39 kondygnacji, obora na 2 paseratti do każdego 20m apartamentu z niezależną toaletą, patio 0,3m, piekna zintegrowana z przedpokojem i salonem kuchnia, widok na zatokę *do czasu budowy Supermieszkaniowca Troll, Samodzielna szafa gratis. jedyne 20k za metr. Kup jush terash.
*Drzwi do kibla nie wchodzą w cenę
*Drzwi do kibla nie wchodzą w cenę
Budować wyżej!!!!
Budować wieżowce w Gdańsku, nawet ponad 150 m ale w odpowiednich miejscach, jako dominanty albo w rejonach miasta oddalonych od Starego Miasta. Bardzo dobrym miejscem są tereny po stoczniowe, są odpowiednio oddalone od Starego Miasta a zarazem dość blisko centrum miasta. Porównując do innych miast (np. W-wa, Wrocław, Kraków) Gdańsk ma za niską zabudowę co powoduje,że nabiera miejscami charakteru małomiejskiego np budynki na przeciwko Huciska- kilka brzydkich pięter albo na przeciwko dworca hotel Scandic - wygląda jak barak.
Powinni zbudować Olivia Sun, albo Olivia Spire
taki na 500 metrów. Potem wybudować jeszcze 8 budynków Alchemii. Potem powinni jeszcze bardziej zmniejszyć częstotliwość kursowania 199 i wydłużyć mu trasę z Przeróbki do Wejherowa. I koniecznie niech mija każdy przystanek skm. wtedy będzie pięknie. No, i niech nie zapomną rozdać noży, bo tak sfrustrowane społeczeństwo nie powinno się mordować w niecywilizowany sposób.
Albo i naziemnymi parkingami nawet. Załóżmy poziomy od 0 do +4 zrobić jako parking płatny (bezpłatne wjazdówki dla pojazdów firmowych danych biur) i też żeby zajmowały nie więcej niż 30% dostępnych miejsc a pozostałe miejsca żeby zarabiały. Pozostałe kondygnacje przeznaczyć na biura. Wysokość mogłaby spokojnie wokół 150-200m oscylować i ok 40 pięter. Na górnych 10-15 piętrach mógłby być nawet hotel taki 4-gwiazdkowy a na samej górze restauracja, kasyno i taras widokowy
Olivia Star
Z przykrością muszę stwierdzić ze budynek Star oprócz ładnego widoku z wyzszych kondygnacji to straszny niewypał. Cały czas nie dokończony wewnątrz. To cały czas plac budowy. Kto pozwolił na jego otwarcie dla rezydentów? Ale pomijając już ten fakt to osoby które zarządzają tą sztucznie napompowaną bańką niby prestiżu same zagościły się w otaczajacej je rzeczywistości. Na pozór wykształceni inteligetni młodzi ludzie a przy głębszym poznaniu zwykła słoma z butów. I przyzna to każdy z podwykonawców kto miał nieprzyjemnosc z nimi współpracować. Nauczcie się szanować ludzi bo jak tak dalej pójdzie to ta bańka szybko pęknie.
Na całym świecie ilość pięter podaje się jako ilość kondygnacji ( floors lub storeys ) gdzie parter również jest piętrem
( ground floor ). Parter jest więc piętrem, ale nie w takim rozumieniu które zwyczajowo stosujemy, np. w budynkach z kondygnacjami podziemnymi wchodząc na parter wchodzimy na kolejne piętro, nieprawdaż ?
Trzeba pamiętać, że wysokościowce nie są przyjazne dla ludzi
Pracuję w budynkach tej klasy od lat, rownież poza Gdańskiem. Ze względu na ilość ludzi i pięter ciężko z takiego biura się wydostać, bardzo długo czeka się na windę, potoki ludzi blokują przejścia.
Drapacze chmur są zbudowane dla dewelopera z powodu zysku, niezgodne z ludzką skalą, nieefektywne ekologicznie (zużycie prądu i koszt klimatyzacji jest ogromny). Do tego dochodzą problemy z dojazdem, parkowaniem, komunikacją.
Nadmierne budowanie wysokościowców, bo tak mają "rozwinięte miasta" uważam za objaw kompleksów mniejszości. To nie jest tak, że jak są wieżowce, to miasto jest bogate.
Nie musimy piąć się tak w górę, żeby mieć dobre biura.
Drapacze chmur są zbudowane dla dewelopera z powodu zysku, niezgodne z ludzką skalą, nieefektywne ekologicznie (zużycie prądu i koszt klimatyzacji jest ogromny). Do tego dochodzą problemy z dojazdem, parkowaniem, komunikacją.
Nadmierne budowanie wysokościowców, bo tak mają "rozwinięte miasta" uważam za objaw kompleksów mniejszości. To nie jest tak, że jak są wieżowce, to miasto jest bogate.
Nie musimy piąć się tak w górę, żeby mieć dobre biura.
Ludzie
Przecież budowanie wysokościowców to żaden prestiż. Przecież samo założenie jest takie żeby na jak najmniejszej powierzchni działki upchnąć jak najwięcej ludzi. Co jest w tym prestiżowego? :p ponadto wszędzie szkło - robi się szklarnia, niefajnie dla osób z lękiem wysokości no i ewakuacja takiego budynku może być ciężka w razie jakiegoś wypadku, więc bezpieczeństwo też jest niepewne. Ludziom lepiej bliżej ziemi, wtedy czujemy się bardziej komfortowo
Tylko wieśniaki zachwycają się wysokimi budynkami
bo całe życie oglądali stodoły. Gdyby taki wieśniak pomieszkał np w NY szczegolnie na Manhattanie blagalby o zielony skwerek i całowały każde napotkane drzewo. Betonowe miasta są zaprzeczeniem zbalansowanego życia i odbierają co najmniej 10 lat żywota.
Super następny hotel
Hotel no dobrze ale gdzie będą parkować autobusy, dziś jak jest piątek podjeżdża 8 autobusów pod hotel Merkury i wszystko staje pod hotelem. Ciekawe jestem jak powstanie nowy hotel to gdzie będą parkować autobusy. Policji nie ma , straż miejska nie reaguje a one zanieczyszczone nam środowisko. Może ktoś pomyśli gdzie one będą parkować te pojazdy.
Im wyzej tym lepiej
Wlodarze Gdanska wydajac ograniczenia w planie zabudowy przestrzennej blokuja rozwoj miasta. Za kilka lat ziemia, ktora tak slabo gospodaruja, stanie sie w Gdansku w koncu towarem deficytowym i wowczas wygranym bedzie ten, kto budowal wysoko. To miasto ma potencjal by byc jak Miami: waterfront pelen drapaczy chmur, szybkie autostrady wzdluz morza i wyspa zbudowana w Zatoce Gdanskiej na wzor Dubaju. Chcecie wiedziec jak?