Odpowiadasz na:

Re: Narzędzia w aucie

To prawda :) W nowych samochodach to nawet koła nie można zmienić bo czujniki nieprawidłowo podłączone i tak nie pozwolą ci jechać.

Koło zapasowe/dojazdowe, lewarek i klucz jak się nie... rozwiń

To prawda :) W nowych samochodach to nawet koła nie można zmienić bo czujniki nieprawidłowo podłączone i tak nie pozwolą ci jechać.

Koło zapasowe/dojazdowe, lewarek i klucz jak się nie mylę zawsze muszą być w samochodzie - ja mam pod podłogą albo gdzieś z tyłu przydrożny zestaw naprawczy do koła.

Ostatnio miałam niezły przypadek.
Była noc, padało. Wjechałam na boczną, gliniastą drogę.
Patrzę a tam droga spływa: myślę sobie - nie ma głupich, wycofuję.
Latarni nie ma, i nagle auto przechyla mi się płynnie na prawą.
Byle nie na dach, byle nie na dach.
Normalnie auto mi spłynęło z drogi do rowu...
Na szczęście nie na dach.
Ostrożnie wychodzę i zapadam się do pół łydki w błocie.
Odkopanie kół niemożliwe, samochód zapadał się coraz głębiej.
Na jednym kole samochodu nie wyciągnę.
Lewarka nie było nawet jak zainstalować.
Wyjęłam podłogę z bagażnika i próbowałam lewarek na niej podłożyć ale i tak pod ciężarem wszystko zaczęło się jeszcze bardziej zapadać a lewarek wyskoczył i wylądował gdzieś pod samochodem.
Pół pola rozkopane,dywaniki pod kołami i nic, ciągle pada.
Na szczęście ktoś akurat jechał (to była niedziela, tak po 23)
Zainstalowaliśmy linkę, 5 minut i auto było już na drodze.
A ja przez godzinę się w błocie okopywałam.
I co z tego że wszytko miałam, czasami warto poprosić o pomoc.
Będzie łatwiej i szybciej.

zobacz wątek
8 lat temu
~Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry