Jeśli wykonuje rozkazy z USA, to musi dostawać po prostu wykazy postaci do atakowania, ścisła współpraca.
Czuję się teraz miażdżony ze wszystkich możliwych stron zagranicznych i to od wieku 0...
rozwiń
Jeśli wykonuje rozkazy z USA, to musi dostawać po prostu wykazy postaci do atakowania, ścisła współpraca.
Czuję się teraz miażdżony ze wszystkich możliwych stron zagranicznych i to od wieku 0 lat.
Właściwie nie mam przyjaciół.
zobacz wątek