Odpowiadasz na:

Nauka w błocie czyni cię lepszym jeźdźcem ulicznym.

W chwili pisania tego tekstu mam 60 lat. Pod koniec lat 70. zacząłem od jazdy i ostatecznie ścigania się na motocrossie w wieku od około 10 do 16 lat, a następnie przerzuciłem się na motocykle... rozwiń

W chwili pisania tego tekstu mam 60 lat. Pod koniec lat 70. zacząłem od jazdy i ostatecznie ścigania się na motocrossie w wieku od około 10 do 16 lat, a następnie przerzuciłem się na motocykle uliczne z pełną pewnością siebie i umiejętnościami od pierwszego dnia. Raz na ulicy, oczywiście, teraz dodaje dodatkowe umiejętności, takie jak ocena ryzyka w każdej sytuacji, np. Zawsze o tym myślę, kiedy przypominam sobie, jak sprzedawałem motocykl facetowi, który dopiero się uczył, ale zapewniał mnie, że dobrze sobie radzi. Zapłacił za rower, wsiadł na niego, zjechał z mojego podjazdu i uderzył prosto w zaparkowany samochód 50 stóp dalej. To był 250.

Nauka w błocie jest świetna z kilku powodów. Dowiesz się, jak negocjować wszelkiego rodzaju sytuacje o niskiej przyczepności. Rozwinąłeś pamięć mięśniową i instynkty, aby radzić sobie w trudnych sytuacjach. Ponadto, po długim czasie spędzonym w siodle, nie wpadasz w panikę, bez względu na to, jak nieprzyjemna jest sytuacja. Brak paniki + zdobyte umiejętności oznaczają wyjście z wielu potencjalnie złych sytuacji, w których wiele innych upadnie. Jestem ciekawy, ilu innych doświadczonych jeźdźców, którzy to czytają, zaczynało w błocie?

zobacz wątek
1 rok temu
bulnomali

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry