Widok

Nie żyje kapitan Andrzej Drapella

Opinie do artykułu: Nie żyje kapitan Andrzej Drapella.

W niedzielę, w wieku 88 lat, zmarł kapitan Andrzej Drapella. Wieloletni kapitan żaglowców i statków handlowych, który jak sam mówił: na statkach handlowych pracował, a żeglarstwu oddał serce.

Zaczynał na "Darze Pomorza", ale pływał też na "Batorym", "Marchlewskim", "Zawiszy Czarnym", "Fryderyku Chopinie" i "Oceanii".

Już w wieku 24 lat zdobył tytuł mistrza Polski w ogólnopolskich regatach w klasie DZ. Wygrywał też w Gdańsku, zdobywając Błękitną Wstęgę Zatoki Gdańskiej. ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szkoda że Trójmiasto pl tak mało uwagi poświęciło Temu Panu gdy jeszcze żył. Swoją drogą pewnie połowa Trojmiaszczan nie ma bladego pojęcia kim był .
popieram tę opinię 45 nie zgadzam się z tą opinią 11

Dlatego powyżej znajduje się krótka informacja o nim...
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 3

o Nim

...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Większość mieszkańców 3miasta to obcy, którzy w ogóle nie interesują się naszym regionem. Znają knajpy i parkingi przy plaży. Taka smutna rzeczywistość. Zresztą, młodzi ludzie z 3miasta, którzy się tutaj urodzili też nasze miasta mają gdzieś.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

100% prawda

wiedza gdzie jest wyprzedaz szmat i gdzie jest tania wódka i skąd odjezdza polski bus do ostródy. ale jak mają trafic gdziekolwiek albo powiedziec dwa zdania na temat jakiegos miejsca w miescie w ktorym mieszkają - to cisza. co za los, wycieram oczy i nos.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

Mieszkam tu od 7 lat, ale nie pochodzę stąd i jedną z wielu rzeczy, jaką zauważyłam odnośnie rodowitych gdańszczan, to to, że kompletnie nie znają miasta (ulic, dzielnic itp).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć Jego Pamięci

Wspaniały człowiek
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pogrzeby w dawnej Gdyni

Pamiętam, że jak chowano znanego gdynianina (a wszyscy kapitanowie byli wtedy znani), to kondukt szedł na Witomino ulicą Świętojańską i wszyscy się przyłączali.
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 1

ba, kiedyś był ostatni zajazd

na Litwie...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kapitan

Kapitanie tam gdzie pojdziesz tez jest piekna flotylla statkow juz czeka na Ciebie piekny statek lub zaglowiec.Nie zapomne naszych pare rejsow w PLO iCP.Szkoda ze musiales odejsc .Lez w spokoju.
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 2

fajnie, że wierzysz w to a może w TO...

ja kiedyś wierzyłem w gwiazdorów, którzy przynosili prezenty...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Wilk morski

Jak to wilk pozostawił po sobie równych sobie
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szkoda :(

Mógł jeszcze spożyć.. .
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0

hostię?

pewnie spożył
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Twardy ale sprawiedliwy.Wiele mu zawdzięczam,dużo sie przy nim nauczyłem. Spoczywaj w spokoju.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bede pamietal

Plywalem z kapitanem na kilku statkach.Bylismy razem na antarktydzie.Pozostanie w mej pamieci na zawsze.Wyrazy glebokiego wspolczucia dla rodziny w szczegolnosci darka z hanka.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

wielcy żyją wiecznie

Kapianie odszedłeś na wiczną wachtę, ale pozostaniesz na zawsze we wspomnieniach i myślach. Wielki żeglarz, wspaniały i sparwiedliwy człowiek. Takim dał mi się poznać i takim go zapamiętam.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie jest jeszcze znana data, godzina i miejsce pogrzebu.

data jest znana piątek 21 lipca 2017 roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pogrzeb piątek o 13. 00 na gdynskim witominskim cmentarzu,msza o godz.,12 w kaplicy na nekropolii.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przyjaciel

Miałam szczęście znać Go osobiście. Przez pewien czas byliśmy sąsiadami. Zaprzyjaźniliśmy się. Otwarty, niesamowicie oczytany i ciekawy człowiek. Przegadany niejeden wieczór. Niesamowite jak szybko mijał czas w Jego towarzystwie, a różnica wieku nigdy nie była problemem... Dzisiaj odprowadziłam Go w ostatnią podróż... Żegnaj Przyjacielu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

moje upamiętnienie

Pamiętam Pana Kapitana, jako niedalekiego sąsiada. Wiem, że był dobrym człowiekiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry