Odpowiadasz na:

Widzisz, anonimie, wśród tych, co tu piszą, jest sporo takich, co jeżdżą cały rok, nie tylko "jak się zrobi (w przyszłości) ciepło".
A "całkiem dużo" spacerów to trochę co innego niż "co... rozwiń

Widzisz, anonimie, wśród tych, co tu piszą, jest sporo takich, co jeżdżą cały rok, nie tylko "jak się zrobi (w przyszłości) ciepło".
A "całkiem dużo" spacerów to trochę co innego niż "co dzień do pracy, na zakupy, do szkoły" itd.

Po polacku znikłeś PRAWO. Po to nawymyślano PRAWA wszelkie, w tym drogowe, żeby właśnie nie wielkość, szybkość, grubsze opancerzenie i twardszy zderzak, tylko inne, obiektywne cechy decydowały o pierwszeństwie, by nie trzeba było co moment się mierzyć kto ma niższe czoło. Ale nie desperuj, są jeszcze kraje na tej planecie, gdzie prawa wszelkie, w tym drogowe, są uważane za li-tylko sugestie i możesz jechać jak chcesz, wymuszać swoja rację siłą, masą, prędkością, właśnie tak jak najwyraźniej lubisz. Ryzykujesz tylko, że jak potrącisz kilkunastu pieszych lub rowerzystów NA RAZ, to cię rozerwą na sztuki, bo jak bez prawa to pełen spontan. Możemy ci się złożyć na bilet w jedna stronę, chcesz?

zobacz wątek
7 lat temu
~tX

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry