Re: Niedoczynność tarczycy a starania o ciążę.
u mnie przy bardzo delikatnej niedoczynności:
-gin stwierdził, że nie ma przeciwwskazań, ale na wszlki wypadek poszłam do endo;
-endo powiedział, że normalnie z tymi wynikami to by nic...
rozwiń
u mnie przy bardzo delikatnej niedoczynności:
-gin stwierdził, że nie ma przeciwwskazań, ale na wszlki wypadek poszłam do endo;
-endo powiedział, że normalnie z tymi wynikami to by nic nie robił, ale skoro chcemy dzidzię, to trzeba najpierw wyregulować tarczycę, bo to grozi z dużym prawdopodobeństwem poronieniem - układ odpornościowy "widzi" płód jako coś obcego, co trzeba zwalczyć, czego musi się pozbyć, stąd poronienia przy tarczycy.
Jako że uważam, że endo lepiej w tych sprawach się orientuje (czy takie wyniki są przeciwwskazaniem do ciąży czy nie) niż gin, więc zaufałam endo. Tarczyca wyregulowana bardzo szybko, bo już po minimalnej dawce leków, czyli po miesiącu czy dwóch, i od razu mogłam zajść w ciążę no i się udało :) aktualnie pierwszy trymestr :D
co miesiąc mam robić zalecone przez endo badania i telefonicznie uzgadniać co dalej - w znaczeniu jaką dawkę leków mam przyjmować, bo to trzeba zmieniać w ciąży, żeby tarczyca się nie rozregulowała znów :)
zobacz wątek