Widok

Niegrzeczne dziecko

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Cześć. Mam synka który kończy za ponad miesiąc 3 latka. Od 2.5 chodzi do przedszkola. Zawsze był żywym dzieckiem i urwisem. W przedszkolu na początku był grzeczny, lecz z czasem zaczol się oswajac i rozrabiać. Skargi od Pań były często jeden dzień grzeczny drugi nie. Z dnia na dzień coraz gorzej już od tygodnia nie był ani jednego dnia grzeczny. Bije dzieci, nie słucha Pań, robi wszystko po złości. Teraz rozwalił bramkę, która udzielała pomieszczenie w przedszkolu żeby dzieci nie wchodziły. Wyłamał całe drzwi od łazienki ( nie wiem jak to zrobił. Pani mówiła że dziewczyna się załatwiala, a on chciał do niej się dostać ). Nie siedzi jak inne dzieci jak Pani np. Czyta bajkę, nie siedzi i nie słucha jak np. Mają angielski. Na początku płakał jak go zostawiłam w przeszkodlu, ale jak już przychodzilam to nie chciał iść do domu. Teraz nie chce wogóle chodzić do przedszkola ciągle to mówi. No i z tym biciem dzieci ciągle bije, nawet jak ja przychodzę i Pani skarży na niego że był itp. To od razy biegnie i bije każde dziecko. Zaznaczę że jak ktoś do mnie przyjdzie np. Ostatnio babcia od taty przyszła z że swoją wnuczka jego kuzynką to odrazu jak weszli to ja uderzyl i tak przez cały dzień. Ja odrazu oczywiście tu jak i w przedszkolu reaguje tłumaczę że nie wolno nie bo to dziewczybke bóle i za każdym razem. Ale on się zazwyczaj śmieje jak to robi ale nie zawsze. Zazwyczaj jak uwagę mu zwrócę. Na drugi dzień babcia zabrała go do jego kuzynki żeby się pobawili, mówiła że był bardzo grzeczny i ani razu jej nie uderzył. Ale w przedszkolu ciągle bije. Wczoraj byłam na rozmowie z Panią psycholog z przedszkola ponieważ Pani jak i ja już nie wiedzieliśmy jak z nim rozmawiac co Robić. I stosuje się do zaleceń Pani psycholog robię tak jak mówi, wiem że to dopiero od wczoraj że dziecko sie nie zmieni z dnia ma dzień ale stanie sie martwię że mi to wyżuca z przedszkola. Dzisiaj Pani do mojego synka powiedziała że jak będzie tak się zachowywał to nie będzie mógł przychodzić do przedszkola że sobie i będzie wypisany to tak trochę w Żarach było, ale ja to oczywiście wzięłam do siebie u dzisiaj się rozkleilam przy moim dziecku i płakałam mówiąc ze mama strasznie jest smutna.przez jego zachowanie że trzeba ładnie bawić się z dziecmi i słuchać Pani itp. I mu że tłumaczylam, mówiłam i płakałam . On mnie słuchał i patrzył na mnie i nagle powiedział,, przepraszam" to powiedziałam że nie mnie musisz przepraszać tylko dzieci które uderzyłes. Rowniez kazalalm mu w przedszkolu przeprosić lecz tego nie zrobił. Jestem załamana ciągle tylko o tym myślę chodzę rozkojazona bo nie mogę o niczym innym myśleć. Nie wiem z kat to jego zachowanie. Ja jestem osobą stanowczą , nie popuszczam mu. Ale staje się bezsilna. Chciałabym się zapytać czy któraś mama miała podobny problem, była w podobnej sytuacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja może skomentuję od drugiej strony - w przedszkolu u mojego syna był chłopiec, który bardzo podobnie się zachowywał. Bił dzieci, zabierał zabawki, itp. Jako rodzic byłam bardzo wkurzona, że panie przedszkolanki i rodzice dziecka nie są w stanie zaoponować nad nim. Syn w domu potrafił mi opowiadać, jak kolega z grupy bije go po rękach bez powodu, ciągnie za włosy dziewczynki. Pomogła dopiero rozmowa z dyrektorką ( przedszkole było prywatne), która zagroziła rodzicom, że jeżeli nie opanują zachowania dziecka, zostanie usunięte z przedszkola. Dodam, że ze strony przedszkola było kilka prób rozwiązania sytuacji. Np. psycholog rozmawiał z całą grupą dzieci, organizował zabawy, w których dzieci uczyły się poprawnego zachowania i rozmawiały o przemocy. Przykro mi, ale ze strony rodzica, którego dziecko zostało uderzone, mam pretensję wyłącznie do rodziców agresywnego dziecka, bo to oni w którymś momencie nie zareagowali odpowiednio na eskalację złego zachowania. Mój syn jest pogodny, towarzyski i kompletnie nie rozumiał dlaczego ktoś go bije. Był taki moment że przez tego chłopca nie chciał chodzić do przedszkola. Powodzenia!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wydaje mi się, że Pani reakcja i mówienie, że tak nie wolno to za mało. Widać, nie skutkuje. Trzeba może zasięgnąć opinii specjalisty. Może wdrożyć system, że jak w domu kogoś uderzy to idzie do swojego pokoju czy do kąta, aby widział, że jest zdecydowana reakcja z Pani strony. To samo, aby Panie stosowały w przedszkolu: uderzy - idzie do kąta, na karne krzesełko, itp. Boje się, że za kilka lat może Pani mieć dużo większy problem i będzie dużo trudniej. Poleciłabym zdecydowanie wizytę u specjalisty i to jak najszybciej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

otworzyć firmę ?? (34 odpowiedzi)

Hej! Pewnie część pomyśli, o co ona pyta na tym forum, ale... jedno z drugim ma wiele wspólnego....

Gdzie mozna poogladać filmy online?? (36 odpowiedzi)

Znacie jakąś darmową stronke z fajnymi filmami online?

gdzie kupię piłeczki do basenu "suchego" (20 odpowiedzi)

jak w temacie , na allegro widziałam ale z gdańska nie znalazłam ; czy widziałyście gdzie w...

do góry