Widok
Nietolerancja laktozy? Jakie objawy, jakie badanie?
Mój 3 tygodniowy synek cierpi na bóle brzuszka, pręży się, spina przy robieniu kupki.
Chociaż kupki robi często, luźne, normalne jak na ten "wiek".
Ale widać, że przy robieniu się męczy:(
Dobrze przybiera na wadze.
Jest karmiony tylko piersią.
Czy to może być nietolerancja laktozy?
Jakie badanie mogę wykonać by to powtierdzić lub wykluczyć?
Chociaż kupki robi często, luźne, normalne jak na ten "wiek".
Ale widać, że przy robieniu się męczy:(
Dobrze przybiera na wadze.
Jest karmiony tylko piersią.
Czy to może być nietolerancja laktozy?
Jakie badanie mogę wykonać by to powtierdzić lub wykluczyć?
Ja polecam odstawić ze swojej diety nabiał, w tym również słodycze, bo zawerają mleko w proszku. Jeśli to nietolerancja laktozy powinna być poprawa (u nas tak właśnie było, ale kupy zielone, śluzowate przy tym, czasem z krwią). Oczywiście przy takiej diecie należy dodatkowo suplementowac wapń, Życzę zdrówka i dużo sił. Pozdrawiam
Pamiętaj też że u maluszka do ok 9miesiąca jest delikatny układ pokarmowy który wciąż się rozwija i mogłabyś jeść tylko "ryż i wodę" a nadal może mieć problemy (chociaż nadmiar nawet tak delikatnego jedzenia też nie jest dobry, najlepsze wyjście to jeść wszystko ale z umiarem:P). Mieliśmy takie problemy, do tego zielonkawe kupy, śluz w nich - odstawiłam cały nabiał i jaja i nadal był problem, aż napisałam do pani Magdy Karpieni z LLL Polska (alfa i omega jeśli chodzi o karmienie piersią;)) i Ona mi odp że nietolerancja to baaaaardzo rzadka przypadłość, którą na siłę się wmawia matkom :) i że bardzo wiele kobiet zauważa kłopoty żołądkowo-brzuszkowe związane ze sztucznymi witaminami d i k. Odstawiłam te witaminy i po 48godzinach miałam nowe dziecko w domu :D zero płaczu, krzyku, wiginania się - aniołek :D
Faktem jest że w pewnym momencie dzieci przy piersi podczas jedzenia się kręcą, wyginają, robią mostki, płaczą, marudzą - ale to normalne jednym z powodów jest dawanie znać piersiom by zwiększyły produkcję (nieadekwatnie do powodu nazywane "kryzysem laktacyjnym" występuje ok 3,6 i 9 tygodnia oraz chyba 3,6 i 9 miesiąc - ale ręki nie dam sobie odciąć - niemniej wystarczy przystawiać wtedy częściej dziecko by dać piersiom informacje o zwiększającym sie zapotrzebowaniu dziecka;P) oraz rozpraszanie czyli dziecko jest głodne i chce jeść ale otaczający go świat i różne bodźce tak go interesują że nie może się skupić ;) wtedy najlepiej "schować" sie na karmienie z dzieckiem do pokoju, gdzie jest cicho i gdzie już wszystko zna ;) ja kilka dni temu miałam taka sytuację z moim 9,5miesięczniakiem że weszliśmy do pokoju dla matek z dziećmi się nakarmić a że nowe pomieszczenie, a zarazem baardzo chciał jeść to krzyczał jednocześnie z głodu i z chęci poznania tego miejsca :P
Faktem jest że w pewnym momencie dzieci przy piersi podczas jedzenia się kręcą, wyginają, robią mostki, płaczą, marudzą - ale to normalne jednym z powodów jest dawanie znać piersiom by zwiększyły produkcję (nieadekwatnie do powodu nazywane "kryzysem laktacyjnym" występuje ok 3,6 i 9 tygodnia oraz chyba 3,6 i 9 miesiąc - ale ręki nie dam sobie odciąć - niemniej wystarczy przystawiać wtedy częściej dziecko by dać piersiom informacje o zwiększającym sie zapotrzebowaniu dziecka;P) oraz rozpraszanie czyli dziecko jest głodne i chce jeść ale otaczający go świat i różne bodźce tak go interesują że nie może się skupić ;) wtedy najlepiej "schować" sie na karmienie z dzieckiem do pokoju, gdzie jest cicho i gdzie już wszystko zna ;) ja kilka dni temu miałam taka sytuację z moim 9,5miesięczniakiem że weszliśmy do pokoju dla matek z dziećmi się nakarmić a że nowe pomieszczenie, a zarazem baardzo chciał jeść to krzyczał jednocześnie z głodu i z chęci poznania tego miejsca :P
Maja, oczywiscie ze moze byc.
trzeba rozgraniczyc skaze bialkowa o ktorej pisza dziewczyny od nietolerancji laktozy. przy skazie bialkowej calkowita eliminacja bialka krowiego + jaja z diety mamy powinna pomoc (czyli wszystko co zawiera mleko, maslo, wolowine, cielecine). rozpoznaje sie na podstawie diety eliminacyjnej ktora przynosi poprawe
z kolei nietolerancja laktozy spowodowana jest niedojrzaloscia ukl.pokarmowego malucha, nie wytwarza odpowiedniej ilosci lakatzy-enzymu trawiacego laktoze, przez co ta fermentuje w brzuszku, powodujac gazy, strzelajace wodniste kupy, niepokoj, bol brzuszka. w ttym przypadku nalezy zrobic badanie ogolne kalu - ph bedzie obnizone, a ciala redukujace podwyzszone. w leczeniu nalezy czesciowo ograniczyc laktoze w diecie dziecka, czyli np.2karmienia piersia zastapic mlekiem bezlaktozowym (nan lub enfamil bezlaktozowy).
czasami jest sytuacja taka ze skaza bialkowa "uszkadza" jelito i wtornie powoduje nietolerancje laktozy. badanie kalu wychodzi jak w nietoleracji,ale wtedy po mleku bezlaktozowym dziecku bedzie gorzej. mama musi przejsc na diete, a dziecko musi dostawac dodatkowo nutramigen (jedyny ktory nie ma bialka krowiego i laktozy).
u nas zaczelo sie w 3tyg. moje 3tyg.diety nic nie pomogly. zrobione badanie kalu - wskazuje na nietolerancje laktozy. od tygodnia na enfamilu i karmienie piersia, jem wszystko - widac pierwsze efekty, od 3 dni nasz maluch usmiecha sie, spi spokojnie itd.
dodam tylko ze mimo wszystkich objawow maluch dobrze przybieral na wadze. przy tych strzelajacych kupach dodatkowo bardzo czesto odparzala sie pupa, bo stolec byl kwasny.
obecnie jestesmy pod opieka gastroenetrologa, ktory nadzoruje leczenie i ew. bedzie je modyfikowal.
jakbys miala jakies dodatkowe pytania sluze pomoca
trzeba rozgraniczyc skaze bialkowa o ktorej pisza dziewczyny od nietolerancji laktozy. przy skazie bialkowej calkowita eliminacja bialka krowiego + jaja z diety mamy powinna pomoc (czyli wszystko co zawiera mleko, maslo, wolowine, cielecine). rozpoznaje sie na podstawie diety eliminacyjnej ktora przynosi poprawe
z kolei nietolerancja laktozy spowodowana jest niedojrzaloscia ukl.pokarmowego malucha, nie wytwarza odpowiedniej ilosci lakatzy-enzymu trawiacego laktoze, przez co ta fermentuje w brzuszku, powodujac gazy, strzelajace wodniste kupy, niepokoj, bol brzuszka. w ttym przypadku nalezy zrobic badanie ogolne kalu - ph bedzie obnizone, a ciala redukujace podwyzszone. w leczeniu nalezy czesciowo ograniczyc laktoze w diecie dziecka, czyli np.2karmienia piersia zastapic mlekiem bezlaktozowym (nan lub enfamil bezlaktozowy).
czasami jest sytuacja taka ze skaza bialkowa "uszkadza" jelito i wtornie powoduje nietolerancje laktozy. badanie kalu wychodzi jak w nietoleracji,ale wtedy po mleku bezlaktozowym dziecku bedzie gorzej. mama musi przejsc na diete, a dziecko musi dostawac dodatkowo nutramigen (jedyny ktory nie ma bialka krowiego i laktozy).
u nas zaczelo sie w 3tyg. moje 3tyg.diety nic nie pomogly. zrobione badanie kalu - wskazuje na nietolerancje laktozy. od tygodnia na enfamilu i karmienie piersia, jem wszystko - widac pierwsze efekty, od 3 dni nasz maluch usmiecha sie, spi spokojnie itd.
dodam tylko ze mimo wszystkich objawow maluch dobrze przybieral na wadze. przy tych strzelajacych kupach dodatkowo bardzo czesto odparzala sie pupa, bo stolec byl kwasny.
obecnie jestesmy pod opieka gastroenetrologa, ktory nadzoruje leczenie i ew. bedzie je modyfikowal.
jakbys miala jakies dodatkowe pytania sluze pomoca
U mojego synka objawy nietolerancji trwały od urodzenia. Dopiero po 6 roku życia zdecydowaliśmy z mężem że wykonamy jemu badanie na nietolerancję laktozy. Początkowo wykonaliśmy test na alergie i nic nie wyniknęło. Wtedy już całkowicie zaczęliśmy się martwić bo nie wiedzieliśmy co dolega naszemu dziecku. Po konsultacji, lekarz nas trochę uspokoił i zalecił tym razem wykonanie badania ale genetycznego w kierunku nietolerancji laktozy. Dopiero przy badaniu genetycznym wyszedł wynik pozytywny. Badanie wykonaliśmy na zdrowegeny.pl. Nawet się nie spodziewaliśmy się że alergia a nietolerancja to zupełnie inna rzecz.