Twoje pomysły mają sens, ale tylko do momentu kiedy energię będziemy
produkować ze źródeł odnawialnych albo z energii atomowej. Wtedy nie ma specjalnie znaczenia że stracimy 50% czy 90% energii, skoro i tak możemy z niej korzystać w zasadzie bez ograniczeń.
produkować ze źródeł odnawialnych albo z energii atomowej. Wtedy nie ma specjalnie znaczenia że stracimy 50% czy 90% energii, skoro i tak możemy z niej korzystać w zasadzie bez ograniczeń.
zobacz wątek