Odpowiadasz na:

Z niczym mi się ta data nie kojarzy. Powinna? ;>

Na porannym spacerze z suką przyuważyłem, że coś mi dokumentnie zryło zagon z topinamburem. Raczej sarny niż dziki, sądząc po... rozwiń

Z niczym mi się ta data nie kojarzy. Powinna? ;>

Na porannym spacerze z suką przyuważyłem, że coś mi dokumentnie zryło zagon z topinamburem. Raczej sarny niż dziki, sądząc po śladach.
ALe dziwnie dosyć, bo wywlekły bulwy na powierzchnię a ich nie zżarły.
I tak chciałem się go pozbyć. Dwuletni eksperyment niezbyt wypalił. Mam od groma bulw, ale sama drobnica, bez większej wartości użytkowej (tzn. nie mam cierpliwości, żeby je obierać). Obawiam się jedynie, że Manson miał swego czasu rację i radykalna eksterminacja bez chemii może mi przysporzyć niezłego kłopotu :/

zobacz wątek
4 lata temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry