Super!
Chwalisz się czy żalisz? :) Ile z tych mieszkań stoi jeszcze pustych i czeka na kupca? Nie pomyślałeś, że może w Gdyni nie ma tak dużego zapotrzebowania? Dla przykładu i ja i mój partner mamy oboje...
rozwiń
Chwalisz się czy żalisz? :) Ile z tych mieszkań stoi jeszcze pustych i czeka na kupca? Nie pomyślałeś, że może w Gdyni nie ma tak dużego zapotrzebowania? Dla przykładu i ja i mój partner mamy oboje swoje mieszkania. W zasadzie zdecydowana większość znajomych też dysponuje już swoimi mieszkaniami. A statystyki Gdańska na pewno zawyżają realizacje typu Waterlane Island, gdzie większość to kawalerki wybudowane jako typowe "apartamenty na wynajem". Falowca też mamy zazdrościć, bo jest w nim tyyyyle mieszkań i jest super i każdy chce w nim mieszkać? Ilość niekoniecznie oznacza jakość. Także możesz dalej rzucać swoimi numerkami, na nikim nie robi to wrażenia :)
zobacz wątek