Widok
moja siostra nosiła taki aparat, fakt na początku trochę bolało, ale nie na tyle żeby nie wytrzymac, bo jakoś jeszcze żyje:))))ale dziewczyny!!jaki efekt, super!!!!!miała fatalny zgryz, krzywe zęby, a teraz jak się uśmiechanie to tylko pozazdrościć. Teraz moja koleżanka zakłada aparat, jakoś za dwa tygodnie chyba, jak chcesz, to popytam o namiar
Bzdura, Rodka! Mnie trochę bolało przez pierwsze dwa dni, potem przez jeden dzień po zmianie drucików (raz na 3 miesiace!). Ale to lekki ból, zwykły ból głowy przy tym to męczarnia!
Czasem rzeczywiście coś rani policzek od środka, ale na to też są sposoby (choćby specjalne woski i gumki do osłaniania ostrych drucików) - ja miałam taki jeden punkcik, który czasem mi dokuczał.
Bardzo polecam! Kiedyś uśmiechałam się jak Gioconda, teraz świecę moimi perełkami na każdym zdjęciu!
Czasem rzeczywiście coś rani policzek od środka, ale na to też są sposoby (choćby specjalne woski i gumki do osłaniania ostrych drucików) - ja miałam taki jeden punkcik, który czasem mi dokuczał.
Bardzo polecam! Kiedyś uśmiechałam się jak Gioconda, teraz świecę moimi perełkami na każdym zdjęciu!