Fajny pub, fajny wystrój ale obsługa to masakra. Przy barze, gdy jest się jedynym klientem to i tak trzeba czekać aż jaśni państwo skończą rozmowę między sobą, później są oburzeni, że im przerwano i demonstrują swoje fochy. Rezerwacji trzeba dokonać z dwudniowym wyprzedzeniem - kpina. Nigdy się nie spotkałam z takim czymś. Coraz rzadziej odwiedzamy to miejsca.