Re: Odcinki dojazdowe z dzielnic do centrum
jak wygląda odgarnianie, ubijanie i posypywanie, można obejrzeć na alejce nadmorskiej. Póki jest świeży snieg, jest jako tako, ale na koniec zimy lodowisko sobie dłuuugo leży. Na płaskim, gdy obok...
rozwiń
jak wygląda odgarnianie, ubijanie i posypywanie, można obejrzeć na alejce nadmorskiej. Póki jest świeży snieg, jest jako tako, ale na koniec zimy lodowisko sobie dłuuugo leży. Na płaskim, gdy obok jest przedeptrany chodnik, to nie jest wielki problem. Ale na >10% zjeździe w Dolinę Ewy?
Śnieg to pikuś, bardziej bym się bał wspomnianego już "czarnego lodu", który będzie się na takim asfalcie w leśnej dolinie tworzył często jesienią i na wiosnę. A z tym bez solidnego solenia się nie powalczy.
Zakładanie kolców tylko na kilkusetmetrowy zjazd, gdy w całym mieście sucho i temperatury w dzień przekraczą +10C, nie ma sensu, z kolei jeżdżenie w ciemności poranka / wieczoru z duszą na ramieniu, że w każdej chwili można polecieć na pysk, raczej nie przyciągnie zbyt wielu chętnych.
zobacz wątek