Re: Odcinki dojazdowe z dzielnic do centrum
Ale na części pieszej jest sypane piachem z solą (chyba), więc nie dziwne, że się topi. We wspomnianym parku jest sam piach i nie kojarzę, żeby się robił lód.
Na kościerskiej nie ma...
rozwiń
Ale na części pieszej jest sypane piachem z solą (chyba), więc nie dziwne, że się topi. We wspomnianym parku jest sam piach i nie kojarzę, żeby się robił lód.
Na kościerskiej nie ma 10%, jeżeli mnie pamięć nie myli to 7% może 8% czyli porównywalnie do Jaśkowej i mniej niż na Rakoczego-Potokowej.
Czarny lód może być wszędzie, jak dla mnie nie jest to wystarczający powód do masowego stosowania soli w lesie do tego w granicach rezerwatu.
Generalnie jestem przeciwnikiem stosowania soli, bo więcej przeszkadza niż pomaga. Jest stosowana nie wtedy kiedy trzeba i nie tam gdzie trzeba.
Główne drogi o dużym natężeniu lub zwiększonej prędkości ok, ale sypanie na osiedlowych, to pomyłka. Zamiast dać ubić się, to sól powoduje powstanie papki, która ani nie spływa, ani się nie ubija. Jak się po czymś takim chodzi i jeździ chyba każdy wie.
Może jakby po takim sypaniu ktoś jeszcze zatroszczył się o uprzątnięcie tego błota, to byłbym mniejszym sceptykiem, ale jak na razie doświadczenie pokazuje, że tam gdzie było sypane jeździło się gorzej.
Odnośnie Kościerskiej, to koncepcja miasta zakładała asfalt i oświetlenie oraz dopuszczenie ruchu służb miejskich (droga o charakterze technicznym). Jak dla mnie jest to niedopuszczalne w tym miejscu. Dokładanie do tego ton soli, to jakaś paranoja.
zobacz wątek