Ciężko powiedzieć o średnim koszcie ogrzewania. Obliczenie kosztów ogrzewania w tej spółdzielni jest bardzo sprytnie skonstruowane. Płacimy nie tylko za to co zużyliśmy licznikowo ale jeszcze na...
rozwiń
Ciężko powiedzieć o średnim koszcie ogrzewania. Obliczenie kosztów ogrzewania w tej spółdzielni jest bardzo sprytnie skonstruowane. Płacimy nie tylko za to co zużyliśmy licznikowo ale jeszcze na podstawie sprytnie wymyślonych współczynników płacimy za ciepło które to niby gdy nie grzejemy kradniemy z sąsiednich lokali czy klatki schodowej. Tak w zasadzie to nigdy nie wiemy czy będziemy mieć dopłatę czy nadpłatę za ogrzewanie. Choć to drugie to raczej jest nie realne. W obecnej sytuacji najlepiej korzystać rozsądnie z ogrzewania i płacić.
To 1700 złotych to opłata za cały sezon grzewczy czy dopłata ?
Te podzielniki nie są wyparkowe jak były kiedyś i nie nabijają jednostek w lato przy takich temperaturach.
Tak to jest gdy na kilka tysięcy członków spółdzielni na walne zgromadzenia chodzi garstka ludzi i to w większości przychylnych władzom. Uchwalają co im jest wygodne a nie koniecznie dobre dla większości spółdzielców. Tym sposobem mają święty spokój.
zobacz wątek
