Odpowiadasz na:

Sam zrobiłem pomiar i wysłałem mailem do wstępnej wyceny. Czekałem tydzień, pojechałem do siedziby firmy w Miszewku, ale niestety wycena nie była zrobiona. Dowiedziałem się tylko, że odpowiedzialny... rozwiń

Sam zrobiłem pomiar i wysłałem mailem do wstępnej wyceny. Czekałem tydzień, pojechałem do siedziby firmy w Miszewku, ale niestety wycena nie była zrobiona. Dowiedziałem się tylko, że odpowiedzialny jest za nią Pan Artur, ale przyjeżdża do pracy około 11:00. Poprosiłem, żeby przypomnieć mu o tej wycenie dla mnie. Wstępną wycenę otrzymałem dopiero po kilku interwencjach i następnych dwóch tygodniach. Niestety, Pan zapominał o wybranym przeze mnie kolorze z dwóch stron, przez co wycena była do poprawy (w sumie, to po tym jakie chęci do pracy prezentował Pan Artur, to te błędy nawet nie była zaskoczeniem..). Poprawienie pomyłki trwało następny tydzień. W końcu, nawet sprawnie, udało się umówić z Panem na pomiary, przyjechał pomierzył, nie miał uwag. Po dwóch tygodniach otrzymałem ostateczny kosztorys, który zaakceptowałem. Kolejny tydzień to czekanie na fakturę bez efektu. W następnym tygodniu ponownie pojechałem do siedziby firmy, ale bez niespodzianek - Pana Artura nie było.. Po kilku dniach dopiero dostałem od Pana maila, tu przytoczę fragment Po przeprowadzeniu wizji lokalnej przez operatora HDS, stwierdził że nie podejmie się prac montażowych. Z związku z powyższym niestety jesteśmy zmuszeni zrezygnować ze zlecenia. Stracony tylko czas i nerwy. Cały mój remont został niepotrzebnie wstrzymany przez takie zachowanie, które jak dla mnie świadczy o braku profesjonalnego podejścia i szacunku wobec klienta.

zobacz wątek
4 lata temu
~Mari

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry