Re: Oni go wykończą psychicznie
Ale to my zmieniamy formułę sportu, uprawiając go wyłącznie dla siebie :)
Dopóki będzie oglądalność igrzysk, dopóty show business będzie się nimi żywił. Dopóki będą w tym duże...
rozwiń
Ale to my zmieniamy formułę sportu, uprawiając go wyłącznie dla siebie :)
Dopóki będzie oglądalność igrzysk, dopóty show business będzie się nimi żywił. Dopóki będą w tym duże pieniądze i sława, najlepsi będą wchodzić do tej machiny i dawać się zjadać, ku uciesze milionów przed telewizorami.
A najlepsze, to działy w trójmiasto.pl. Jest dział "sport", który mówi o wydarzeniach biznesowych i towarzyskich, oraz "pasje i emocje", który czasem mówi o sporcie.
No bo co znaczy, gdy przeciętny szary człowiek mówi, że lubi sport? No to, że lubi oglądać.
A Armstrong powinien być tyle widoczny, co Ben Johnson. Sam się do tego doprowadził, był idolem i bohaterem, teraz powinien usunąć się w cień, tym bardziej, że żyć ma z czego. Może być trenerem, doradcą, ale nie frontmanem. Jak ktoś bez sławy i uwielbienia tłumów nie może żyć, to powinien się wystrzegać skandali.
zobacz wątek