Odpowiadasz na:

WItam

Witam wszystkich serdecznie. Ja właśnie kupiłem Astrę 1,6i 1992 rok z Niemiec, przebieg 120 tys.
Autko super. Silnik w bdb stanie (choć poci się pod uszczelkami), wnętrze także. Ostatnie 8... rozwiń

Witam wszystkich serdecznie. Ja właśnie kupiłem Astrę 1,6i 1992 rok z Niemiec, przebieg 120 tys.
Autko super. Silnik w bdb stanie (choć poci się pod uszczelkami), wnętrze także. Ostatnie 8 lat miał ja jakiś dziadek (w ciągu 3 lat zrobił niecałe 10 tys. km), który trzymał ją w wilgotnym garażu. Efekt, jak to w Oplach - rdza. Podłoga, elementy układu napędowego (np. skrzyni biegów) pokryte nalotem rdzawym, nadkola tylne zeżarte przez rdze. Ale: to zrobienia! Prowadnice i zawieszenie są w porządku. To najważniejsze.

Zawsze mi się ten samochód podobał, z tego, co wiem, silnik 1,6 jest jednym z najlepszych Opla. Troszkę przerywa przy dodaniu gazu, być może ma zbyt oszczędnie ustawiony wtrysk. Za to przy spokojnej jeździe: w trasie: 5-5,5 litra, na autostradzie (120-130 km/h): ok. 6. Zdaje się, że jednak założę gaz, bo ostrzejszym deptaniu może być więcej!

Od wielu lat ociec jezdzi Oplami, najpierw Kadett D 1,3S (rewelacja!!), teraz Omega 2,3TD z automatem (ma 16 lat, pół miliona km, z układem napędowym nic się nie dzieje). Mam nadzieję, że moje autko też tak się bedzie sprawowało. Z dotychczasowych doświadczeń: jeśli komuś pasuje ten samochód, gorąco polecam!!

Pozdrawiam wszystkich!!

zobacz wątek
19 lat temu
~Maciej

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności