Odpowiadasz na:

RE

Ja zaś jestem zdania że dealer to ciężki przypadek motoryzacyjnego idiotyzmu .Opel a szczególnie Astra pierwszej generacji to szczyt tandety i miernoty wykonawczej, mierne osiągi , wysokie zużycie... rozwiń

Ja zaś jestem zdania że dealer to ciężki przypadek motoryzacyjnego idiotyzmu .Opel a szczególnie Astra pierwszej generacji to szczyt tandety i miernoty wykonawczej, mierne osiągi , wysokie zużycie paliwa , podatność na korozję i awaryjność nie mająca sobie równych . Wiem coś o tym , bo posiadałem to "nieszczęście" ( Astra 1,4 16V 97r ) przez cztery lata i dopiero po zakupie Forda Fokusa 1,6 wiem co to prawdziwy SAMOCHÓD .

zobacz wątek
20 lat temu
~ROB

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry