myślę że mógł ktoś go otruć ale jest też możliwość że po prostu zjadł coś z czym sobie organizm nie poradził choć koty raczej nie zjedzą czegoś co może powodować zatrucie to mądre zwierzaki, jeśli...
rozwiń
myślę że mógł ktoś go otruć ale jest też możliwość że po prostu zjadł coś z czym sobie organizm nie poradził choć koty raczej nie zjedzą czegoś co może powodować zatrucie to mądre zwierzaki, jeśli chodzi o grządki to trzeba mieć nieźle zryty beret aby pisać że przy grządkach kot się załatwia, cała prawda to fakt że w Baninie mieszka coraz więcej ludzi z różnymi charakterami jednym kotek nie przeszkadza i inni uważają go za wroga r.2 zaraz po szczekającym psie cóż niby ludzie uciekają z miast żeby poczuć klimat wiejski (często byli działkowicze) a zwierzątek nie akceptują to się niestety kłuci uważam że im potrzebny jest lekarz a nie klimaty wsi
zobacz wątek