Widok

PORONIENIE - CZY JEST TU KTOŚ KTO PORONIŁ I UDAŁO SIĘ ZNOWU ZAJŚĆ W CIĄŻĘ ???

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
j.w
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sama nie.... ale moja koleżanka poroniła i dodatkowo musieli ją czyścić że tak brzydko powiem.... a teraz ma ślicznego synka :-)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już nie wiem co mam myśleć, jestem pół roku po poronieniu i nic, też miałam zabieg oczyszczania,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spokojnie.... czasami to wymaga czasu.... moja koleżanka w rok po poronieniu zaszła drugi raz i urodziła zdrowe dziecko siłami natury....
czasami tak jest.... a w którym tygodniu ty jeśli moge zapytać :-/

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
straciłam w 10 tyg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no a ona w 13 czyli praktycznie kiedy wszystko powinno było być oki... spokojnie "czekaj" a wszystko będzie oki....

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy lekarz skierował ją na jakieś badania przed planowaniem następnej ciąży??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nic nie wiem na ten temat.... ale wiem że była w invikcie zrobiła sobie wszystkie badania tj USG i coś tam jeszcze... zaczęła brać kwas foliowy...

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0


w invikcie? a możesz powiedzieć gdzie to jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monia25 Invicta jest w Medisonie w Gdańsku Głownym na ul. Rajskiej, na przeciwko dworca. Ja też sie tamleczę i polecam, maja fachową opiekę, jest troche drogo (60zł) wizyta ale warto.
życzę nam wszystkim powodzenia w staraniach o Małe Szczęście:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak 60 dyszek to drogo to jstem ciekawa co powiesz jak lekarze gin biora 100-200 zeta bo maja nazwisko a zachowuja sie jak ostatnie konowaly np Dering
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja staciłm I ciąze w 10 tygodniu po pieciu latach zaszłam w ciaze i mam 5 letniego syna ale podczas ciazy byly duze komplikacje wiekszosc czasu spedzalam w szpitalu

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mystic napisał(a):

> ja staciłm I ciąze w 10 tygodniu po pieciu latach zaszłam w
> ciaze i mam 5 letniego syna ale podczas ciazy byly duze
> komplikacje wiekszosc czasu spedzalam w szpitalu
>
>

a czy po stracie robiłaś jakies badania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja poronilam i caly czas staram sie o zajscie ale narazie od 3,5 roku nie udało sie
nie trace jednak nadziei


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pmagdalena napisał(a):

> ja poronilam i caly czas staram sie o zajscie ale narazie od
> 3,5 roku nie udało sie
> nie trace jednak nadziei
>
>

masz racje nie wolno tracić nadziei, napewno się nam uda
pozdrawiam i trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przykro mi,życzę wam wszystkim powodzenia. Napewno się uda,w najmniej oczekiwanym momencie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja przyjaciółka poroniła, po 2 latach urodziła synusia :)
śliczny, szczęśliwy chłopczyk :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I nam też sie uda


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pmadziu, na pewno :)
cierpliwości :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dołączam do Dorcika79 - dziewczyny bądźcie dobrej myśli na pewno się uda! pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja kolezanka miesiac po poronieniu zaszla w ciaze i teraz ma slicznego synka:) nie traccie nadziei... glowna przyczyna jest psychika, nasze nastawienie itp.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy leczyła się któraś z was u dr Śliwińskiego z Invicty??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam usowana ciaze bo była martwa w 9 tygodniu.miałam po szpitalu poczekac do pierwszej miesiaczki i isc na badanie kontrolne.Lekarz powiedział ze wszystko ok. Na razie sie nie staramy o bejbika.chcemy poczekac jak to wszystko teraz sie uspokoi.ale przed kolejnym zajsciem napewno zrobie sobie badania zeby sprawdzic czy wszystko ze mna ok:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja poroniłam lecz to nie była moja wina, moja ginekolog stwierdziła że przy pierwszym dziecku tak się zdarza, na szczęście będę mogła mieć dzieci
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monia ja sielecze u dr Śliwińskiego, wg mnie specjalista pierwszej jakości, fachowe podejscie ale uprzejmy zawsze wyjaśni jak czegoś nie iwem lub sie obawiam. Polecam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sie u niego nie lecze ale mój lekarz fgo chwali


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wecie co apropo tematu nie mam juz siły wierzyć że się uda


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziu dziecko to cud i przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie....

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pmagdalena napisał(a):

> wecie co apropo tematu nie mam juz siły wierzyć że się uda
>
>

uda nam się zobaczysz
tyle jest kobiet w naszej sytuacji, którym się udało więc my też będziemy wkońcu tulić nasze maleństwa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gdy ja poroniłam, w pierwszych miesiącach trudno mi było dojść do siebie, byłam strasznie zła na cały świat i cały czas powtarzałam, dlaczego ja - przecież tak bardzo pragniemy tego dziecka.
nigdy bym nie przypuszczała, że to może mi się przytrafić - i pewnie każda z nas tak myśli, ale los jest czasami straszny, aż żyć się nie chce, ale trzeba być silnym aby móc próbować dalej, choć ta strata zostanie do końca życia i strasznie boli
ale głowa do góry będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
trzymam mocno kciuki za nas wszystkie!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja koleżanka - pani doktor zersztą też poroniła a po roku już była w następnej ciąży i teraz mają ponad roczną śliczną dziewczynke.

image
[url=http://www.TickerFactory.com/]
[img]
Zapraszam: www.kartkikaroliny.blog.onet.pl - kartki, dekoracje.
Boże Narodzenie 2007 - oryginalnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się leczyła u dr Śliwińskiego i z całego serca polecam, konkretny znający się na rzeczy lekarz, poniekąd dzięki jego szczęśliwej passie mamy zdrową, cudowną roczną córeczkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poronienie w 9tc i teraz juz koncowka ciazy:)
Zatem sie da;)

***MadziaK***
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny moim zdaniem to niema wielkiego wplywu na druga ciaze poronienie.
w 90% to psychika.
moja koleznaka nie poronila a juz sie staraja 1,5 roku i nic. robili badania i moga miec dzieci tylko to nie takie latwe:)
a nie wiem czy wiecie ze sa w aptekach testy na plodne dni. wiec to napewno moze pomoc :)
pozdrawiam

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja od miesiąca jestem w Invicie i już sa pierwsze rezultaty. Oczywiście u doktora Śliwińskiego, ale prawde mówiąc tam cała kadra jest fachowa, do kogo bys nie poszła. Tam NIE MA konowałów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też się wybieram do INVICTY, ponieważ po poronieniu nie robiłam żadnych badań bo mój gin stwierdził, że nie ma po co więc ide tam, mam nadzieje, że badania wyjdą OK
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
majls nie zgodze sie z twoja wypowiedzia
mnie zalatwili wlasnie lekarze z IN Victy
przez nich miałam teraz operacje


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też się lecze w Invicie i jedno co muszę powiedzieć że jest drogo i zapisują drogie leki choć są zamienniki tańsze, ale mam nadzieję że wiedzą co robią.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja siostra poronila az dwa razy i teraz ma 6-letnia coreczke.Chodzila do doktora Grzybowskiego we wrzeszczu jest dobry.

Iwonka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja poroniłam, ale to była pierwsza ciąża i lekarze mówią że czasami się tak zdarza, ale mogę mieć dzieci na szczęście. pozdrawiam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pmagdalena, może Ty jestes jakaś odporna.....na leczenie i na to co się do ciebie mówi......

Nie chce mi sie z toba pisać, ale powiem tak....nie myli sie ten kto nie pracuje, a biorąc pod uwage statystyki INVICTY, Ty byłas tym jednym wyjatkiem, którego nie wyleczyli. Weź pod uwagę, ile ludzi, dzieki INVICTa ma dzieci.

Ja tez widze u siebie pierwsze rezultaty i mam nadzieję, że w najblizszym czasie osiągniemy nasz wymarzony cel - ciąża i.....urodzenie zdrowego dziecka.

co do lekatrsw to na razie tego nie odczułam, bo lekarz przepisuje mi wszystko na refundację NFZ (jesli może to łącznie z zabiegami), więc trudno, abym napisała, że płacąc za CLO 4,51 zł - to za drogo! Jak na razie nie narzekam, choc wizyty mogłyby być tańsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tu nie chodzi o odpornosc na leczenie tylko z lewke i wypisywanie leków jormmonalnych bez robienia badan


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecz co pmagdo ale bardzo zdziwilo mnie to co napisalas ze ktorys z lekarzy z invicty tak robil ja mialam tyle badan i przed podawaniem lekow hormonalnych i w trakcie ze moje zyly sa teraz tak twarde ze ciezko sie w nie wbic pielegniarkom ja tylko moge powiedziec same dobre slowa na temat tamtejszych trzech lekarzy u ktorych bylam czestym gosciem to dok Legan Brzoska i Piatkowski sa super a i jeszcze bym zapomniala o najlepszym czlowieku pod sloncem prof Limonie szkoda ze go tam juz nie ma teraz tylko w akademii mozna go spotkac pozdrawiam Cie i trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam chyba spore doswiadczenie jesli chodzi o poronienia po dwuch poronieniach udalo mi sie zajsc w ciaze i urodzic ale tylko i wylacznie dzieki dok Piatkowskiemu- klinika leczenia nieplodnosci w invikcie do ktorej skierowala mnie dok Legan gin z tamtejszej kliniki zrobil wszystkie badanania w poprzednich poronieniach lekarze nie robili takich specjalistycznych badan teraz przy najmniej wiem co mi dolega ale dwa tygodnie temu przeszlam operacje usuniecia jajowodu ktory pekl rozwijala sie w nim ciaza i niestety nikt lacznie ze mna o tym nie wiedzial az do feralnego czwartku gdy odczulam piekielne bole i stracilam przytomnosc ale nie bede sie poddawac za pol roku albo i troszke dluzej bedziemy dalej starac sie o drugie dziecko w razie jakich kolwiek pytan sloze pomoca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o jejku biedactwo zycze ci drugiej dzidzi i wracaj do zrdówka szybko


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki wracam do zdrowia z moim malym synkiem bo jak wrucilam po kilku dniowym pobycie ze szpitala to moje dziecko trafilo do szpitala mialo opuchnieta krtan i nie mógł oddychac polezal tam kilka dni maz sie nim zajmowal bo ja mialam zalozona mega ilosc szwow na brzuchu i absolutny zakaz dzwigania a maly ma 21 mies i nie cale 15 kilo i kupe energi a w szpitalu sa takie wysokie lozeczka i sam sie tam nie mogl wdrapywac .
Do wszystkich co poronily ja za pierwszym razem bylam podlamana ale nie dawalam za wygrana ogolnie poronien mialam 4 w tym jeden porod cesarskim ciciem troche przezyla ale sadze ze nie mozna sie zalamywac bo to najgorsza rzecz czasami najbardziej dolujace sa takie gadki rodzinne jak ciotki zaczna zawodzic to jeszcze bardziej doluje buziaki dla wszystkich :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz racje ale czasami brakuje niestety sił na dalsza walke która niejednokrotnie jest bardzo wyczerpująca


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ale jest warto po drugim poronieniu jak zaczeli robic mi kupe badan i badania genetyczne i jak sie dowiedzialam ze mam dosc skaplikowana wade wlasnie zwaizana z zajsciem rozwijaniem sie plod i donoszeniem gdy odbiralam te wyniki byla jakas mloda pani dokt w akademii i powiedziala mi tak ,,na pani miejscu lepiej zeby pani juz przestala probowac zachodzic w ciaze szkoda pani zdrowia a jak pani zajdzie to dziecko moze sie urodzic z jakimis wadami ............lepiej zeby pani adoptowala mi sie nogi ugiely zabralam te wyniki i z tamtad uciklam plakalam chyba z godzine ciagle mialam w uszach te slowa w invikcie prof Limon bo on mi zlecil te badania powiedzial ze nie mam sie niczym przejmowac ze jak tylko uda mi sie zajsc w ciaze ciaza bedzie non stop monitorowana beda badania genetyczne i wszystko bedzie dobrze no i jest co prawda synek tez odzidziczyl ta wade ale od tego sie nie umiera maly jest zdrowy tryska energia a ja mam dalej nadzieje ze za 6 razem mi sie uda i znowu zajde i urodze dzidziusia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

anoreksja (23 odpowiedzi)

Mamy w rodzinie taki problem. Moja kuzynka przez drastyczne odchudzanie zachorowała. Nie...

Urlop niani (64 odpowiedzi)

Dziewczyny, Czy płacicie pensje niani podczas urlopu? Pozdrawiam

Okulary dla dziecka w kolejnych krokach - prośba o instruktaż. (8 odpowiedzi)

Moje dziecko przeszło dwa kolejne badania wzroku i teraz mam jakąś receptę okulary (czy jak to...

do góry