Odpowiadasz na:

Re: PRACA chciec to moc

Zmienilam nick. Ten z zabrnelam tak daleko troche za bardzo pesmizmem wieje. Sledze ten temat dotyczacy pracy na bierzaco, poniewaz dotyczy bezposrednio mnie. Czytam kazdy list uwaznie.
... rozwiń

Zmienilam nick. Ten z zabrnelam tak daleko troche za bardzo pesmizmem wieje. Sledze ten temat dotyczacy pracy na bierzaco, poniewaz dotyczy bezposrednio mnie. Czytam kazdy list uwaznie.
Podziwiam wasza dojrzalosc i takie powazne podejscie do problemu.
Bardzo dlugo bylam na innym forum. Ale tam z wiekszosci tematow ludzie robili sobie zarty. Az strach bylo sie odezwac. tu jest inaczej.
Praca to teraz problem wielu osob. Chyba tylko ci ktorzy ja maja nie dostrzegaja tego. A nawet jesli dostrzegaja to nie zdaja sobie w pelni sprawy z tego co czuje czlowiek pozbawiony srodkow do zycia.
Chodzi do urzedu miasta. Sklada wniosek o dofinansowanie do mieszkania. Nie odpowiadaja mi od 1, 5 mies, choc odp miala byc w ciagu 30 dni. Mam dlugi w spoldzielni.
ZAraz ktos wyskoczy : nie jest z toba tak zle skoro masz internet. Tak mam przez kablowke. place okolo 90zl. Tez nieregularnie. I jest to moj jedyny kontakt ze swiatem poniewaz tel juz dawno mi odlaczyli.
Po czterdziestce, podobnie jak ty mam dzieci. Czy byloby to bardzo niedyskretne pytanie jesli bym chciala dowiedziec sie o wys alimentow jakie dostajesz?
pozdrawiam

zobacz wątek
20 lat temu
~jezynka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry