A wyobraźcie sobie, że miałam mononukleozę i anginę jednocześnie... i to na początku ciąży...
Mogę mieć nadzieję i modlę się, by bobas urodził się zdrowy... Zaraziłam się prawdopodobnie...
rozwiń
A wyobraźcie sobie, że miałam mononukleozę i anginę jednocześnie... i to na początku ciąży...
Mogę mieć nadzieję i modlę się, by bobas urodził się zdrowy... Zaraziłam się prawdopodobnie jeszcze przed ciążą od dziecka w pracy, objawy wystąpiły sporo czasu później, jak już wiedziałam, że jestem w ciąży :| Oczywiście brałam antybiotyk przez tydzień i pomógł...
zobacz wątek