To właśnie typowe wiochmeny. Palą śmieciami żeby pokazać się BMW. Filozofia typowego zakompleksionego patola. Piec gazowy mu nie poprawi samopoczucia ale jak podjedzie BMW pod sklep to poczuje się...
rozwiń
To właśnie typowe wiochmeny. Palą śmieciami żeby pokazać się BMW. Filozofia typowego zakompleksionego patola. Piec gazowy mu nie poprawi samopoczucia ale jak podjedzie BMW pod sklep to poczuje się jak Carrington. I dla tych nędznych chwil ci*la grosze. Bo wiadomo że innyn patolom z jego otoczenia to imponuje.
zobacz wątek