Chwila przerwy bo podłogi mi schną. Przeczytaj Isztar ter zalinkowany artykuł dokładnie. A potem postaw się w roli sędziego albo prokuratora. Tu akurat są bardzo wątłe przesłanki żeby mówić o...
rozwiń
Chwila przerwy bo podłogi mi schną. Przeczytaj Isztar ter zalinkowany artykuł dokładnie. A potem postaw się w roli sędziego albo prokuratora. Tu akurat są bardzo wątłe przesłanki żeby mówić o pedofilii. Co ja na to poradzę? Pisałem tylko o tym konkretnym przypadku. W sumie dobrze, że nie jesteś sędzią, bo nie można tak emocjonalnie do kazusów podchodzić. Z castingu do ławy przysięgłych w usa tacy ludzie wylatują w pierwszej kolejności
zobacz wątek