Paulina - opinia

Od bardzo dawna nie wyprowadziło mnie coś tak z równowagi, jak bezczelność kierownika tego lokalu oraz serwowane jedzenie. Golonka bawarska z chrzanem i musztardową... Hmmm każdemu zdrowemu na umyśle człowiekowi kojarzy się z pieczoną golonką... Ale nie w tym "lokalu". Za 37 zł dostać można rozgotowany kawał mięsa w sosie pomidorowym z warzywami na dodatek bez chrzanu i musztardy. Może i lepiej, bo połączenie tego mogłoby być jeszcze bardziej paskudne. Po posmakowaniu tego... Brak słów. Jedzenie jest paskudne, a lekceważące podejście pani kierownik, która pracuje tylko do 16.00 przechodzi ludzkie pojęcie, tym bardziej w trakcie trwania pandemii. A tępe tłumaczenie, że to jest własna receptura? Czyli rozumiem, że słynny de volaille, który klasycznie jest w środku z masłem, tutaj może być np. ze śledziem i wszystko jest w porządku? Litości...

wypowiedź zmoderowana ( 2021-03-04 21:18:14)