Widok
Na Zaspie na patologii przelezalam ostatnio 5dni-u mnie też stan po cc, cukrzyca ciążowa insulinozalezna i podejrzenie makrosomii płodu (ostatecznie wyszlo 4310) - w tym czasie właściwie co dyżur to zmiana decyzji (cięcie, indukcja),A na koniec wpisali mi,że cc odbyła się z uwagi na brak zgody na sn.
Zalowalam,że nie wybrałam Klinicznej.
Zalowalam,że nie wybrałam Klinicznej.
Jaagnes miałam skierowanie, mój gin.prowadzacy od 35tc zdecydowanie zalecał cc. W 38t6d waga płodu wg usg w gabinecie 4500g. Na izbie bardzo życzliwy lekarz,ale stwierdził,że czy będzie indukcja czy cc zadecyduje lekarz na patologii (na izbie usg wyszło 4200). Przelezalam cały dzień na patologii, nikt nie mówił,że następnego dnia mam być na czczo,więc zjadłam śniadanie, a tu położna krzyczy,że przecież mają mnie ciąć. Drugi dzień w plecy. Trzeciego byłam na czczo do 15,bo miało być ciecie-jak poszłam się zapytać,bo już padalam z głodu,to powiedzieli,że jednak nie dzisiaj,bo były nagłe cc. Wieczorny obchód i decyzja indukcja. Czwartego dnia balonik,bieganie po schodach i zaklinanie żeby jednak lekarz się pomylił i dziecko było mniejsze. Następnego dnia wyjeli balonik-nic nie zdziałał. Szyjka twarda,długa,zamknięta. No i propozycja-oksytocyna. A tego bałam się jak diabli (przy poprzednim porodzie skurcze jak cholera,a rozwarcia brak po oksy). Odmówiła oksytocyny i następnego dnia było cc,ale jako powód jest odmową porodu sn.
Te wskazania,o których piszesz są względne. Natomiast będąc po cc musisz podpisać zgodę na próbę porodu sn (ja podpisywalam przed balonikiem).
Z dobrych wiesci opiekę na położnictwie wspominam bardzo dobrze-niesamowite kobiety,świetni pediatrzy. Panie położna na patologii też złote kobiety. Tylko trauma po tej przepychance przed porodem pozostaje.
Te wskazania,o których piszesz są względne. Natomiast będąc po cc musisz podpisać zgodę na próbę porodu sn (ja podpisywalam przed balonikiem).
Z dobrych wiesci opiekę na położnictwie wspominam bardzo dobrze-niesamowite kobiety,świetni pediatrzy. Panie położna na patologii też złote kobiety. Tylko trauma po tej przepychance przed porodem pozostaje.
Anka, w Wejherowie np trzeba podpisać zgodę na próbę sn jeśli pierwszą była CC, koleżanka rodzila w sierpniu. Dziś byłam na zaspie zapytać co i jak i nie ma możliwości na zapisac się na dany termin chyba że CC ma być z powodów zdrowotnych (ale takich poważnych) a tak mam przyjechać jak będzie się coś działo lub jak zacznę 39 tydzień. Ja zacznę w piątek 12, ale pojadę pewnie dopiero w poniedziałek gdyż nie chce przez weekend leżeć.
Moja przyjaciółka 2 razy miała skierowanie na CC i robiła na Zaspie. Umawiała sie na konkretny dzień, przychodziła i tego samego dnia miała cięcie. Raz miała szybko, czekała tylko 2 godziny, a za drugim razem ponad 10 godzin.
Ostatnio od kilku znajomych słyszałam, że robiły CC na Zaspie po umówieniu się wcześniej na termin (w 39 tc) i tego samego dnia miały cięcia. Bez leżenia na patologii. Najłatwiej o CC w tygodniu kiedy na dyżurach jest więcej lekarzy i robią planowane zabiegi. W weekend tylko pilne przypadki, resztę kładą na oddział i każą czekać aż w tygodniu będzie miejsce. I w przypadku CC jak i wywołania porody SN (np. podanie oxytocyny).
Ostatnio od kilku znajomych słyszałam, że robiły CC na Zaspie po umówieniu się wcześniej na termin (w 39 tc) i tego samego dnia miały cięcia. Bez leżenia na patologii. Najłatwiej o CC w tygodniu kiedy na dyżurach jest więcej lekarzy i robią planowane zabiegi. W weekend tylko pilne przypadki, resztę kładą na oddział i każą czekać aż w tygodniu będzie miejsce. I w przypadku CC jak i wywołania porody SN (np. podanie oxytocyny).