Re: Pełnoletnia córka -mój osobisty koszmar
ja jestem ciekawa co córka sobie tak naprawdę myśli.
A może poprosić ją żeby napisała do Ciebie list. Taki szczery, od serca. Jak bedzie miała wenę, niech usiądzie i coś napisze. I Ty...
rozwiń
ja jestem ciekawa co córka sobie tak naprawdę myśli.
A może poprosić ją żeby napisała do Ciebie list. Taki szczery, od serca. Jak bedzie miała wenę, niech usiądzie i coś napisze. I Ty zrób to samo pierwsza. Ale nie pisz tak jak piszesz tutaj nam. Napisz o swoich uczuciach. Nawet jeśli córka Ci nie odpisze z lenistwa na przykład to mogę się założyć, że list od Ciebie zapadnie jej w pamięci.
zobacz wątek