wlasnie wrocilem z kina
zona czytala ksiazke i mnie namowila. Poszedlem tylko dla Niej. Po 1-sze:gratuluje sukcesu komercyjnego. Nadanie w walentynki-kolejne swieto, zeby nabijac kase handlowcom. Nigdy nie widziałem tyle...
rozwiń
zona czytala ksiazke i mnie namowila. Poszedlem tylko dla Niej. Po 1-sze:gratuluje sukcesu komercyjnego. Nadanie w walentynki-kolejne swieto, zeby nabijac kase handlowcom. Nigdy nie widziałem tyle ludzi w kinie(nie liczac czasow poprzedniego ustroju). Po 2-gie , tak jak myslałem: nie dla faceta. Nie znam Pana ktory by to przeczytal a laski wręcz wymieniaja sie ksiazkami. Myśle, że wiekszosc Panów poszla do kina tylko ze wzgledu na partnerke. Ogólnie szkoda kasy i czasu ale czego sie nie robi dla drugiej polowy....
zobacz wątek